Sedrak

Nawet się chwili nie zastanawiaj na The Wire. Jeden z najlepszych seriali, ale w życiu oglądałem i moim zdaniem lepszy od Soprano. Reszty nie oglądałem. Peaky Blinders aż tak słabe? Słyszałem tylko same pochwały o nim

Jedna z lepszych animacji. Walki bardzo efektowne i brutalne, ale też prywatne, nazwijmy to życiowe problemy są poruszane.

Ja kończę właśnie drugi sezon Zakazane Imperium i bardzo fajny serial. Pewnie wszyscy już go widzieli, ale jak ktoś lubi gangsterskie klimaty i cudowne lata '20 to polecam.

Bardzo fajna wiadomość. Rewelacyjnie się to oglądało, a już w ogóle zapomniałem o nim. Oni duża obsuwę mieli przez strajk? Czy covid?

Tak, ale dopiero jak wyjdzie pełna gra. W becie nie można.

To najnowsza jego książka? Dużo dobrego słyszałem o niej.

Dlaczego akurat w Islandii są tanie gry? Przecież to nie jest biedny kraj.

Ogólnie cieszę się, że kończą. Wątek Boscha z więzieniem jak najbardziej interesujący, ale jego sprawa czy Money i prokuratura to w ogóle mnie nie interesują i szczerze nudzą. A o jego córce to nawet nie wspomnę, bo tak mnie irytuję w tym sezonie...

Robicie dealod? Jeśli tak to w jaki sposób? Zostawiacie ilość serii, ale ciężar w np. 50%?

Zobaczysz później, jest kilka "epickich" scen czy momentów "fuck yeah!". Dawno takiej czystej satysfakcji z grania nie miałem. Do tego gra jest wymagająca i trzeba korzystać ze wszystkich bajerów, bo inaczej ciężko.

Ja właśnie też chciałem o tym pomyśleć, bo co z testamentu jak ona nawet nie wie do jakiego banku ma iść albo jak się dostać do portfela z krypto etc.

Drama na miarę Greg Doucette vs Mike Israel

W Skodzie miałem temperature oleju i grzał się odczuwalnie dłużej od płynu chłodzącego. Jeszcze pozostaje olej w skrzyni biegów, który też się musi dogrzać, ale tak naprawdę jedyny moment kiedy na zimnym mocniej wciskam to dołączanie się do ruchu na Obwodnicy. Ciekawostka w Peugeocie rozjechał mi się kąt wyprzedzenia w tylnych kołach i nie da się tego zrobić, bo Peugeot nie dał możliwości regulacji.... Trzeba całą tylnia belkę wymienić....

Reacher całość była git. Gorszy niż pierwszy, ale ciut lepszy niż drugi. Głównie przez kameralną obsadę, gruby policjant bardzo fajna postać, ojciec i młody również. Quen trochę jak vilian z Bondów, przerysowany na maksa, ale taka koncepcja. Walka z Paulim jak przyjrzy się to fajnie zrobiona. Pauli wielkie cepy i pełna pizda, a Reacher eleganckie łokcie, bloki, kombosy, ale mało tego było. Chciałbym więcej i czuję trochę niedosyt

Jego testy starych klasyków to po prostu kopalnia śmiechu i też polecam