Jak jest scena na gdzieś na początku gry, kiedy Jodie biegnie po pociągu i jest kamera jakby z lotu ptaka to po prostu wygląda obłędnie. Co chwilę miałem momenty, że czekał aż "cut-scenka" się skończy żeby zacząć grać. A "gra" była ciekawa, bardzo dobry angielski dubbing, bo polski wyłączyłem po pierwszym spotkaniu z kimś innym niż główna bohaterka. Średnio tez mi się podobały moment kiedy
oraz z Indianami. Nie to żeby byłe słabe, ale dłużyły się w porównaniu z resztą. Ogólnie gra spokojnie 8/10. Choć moim zdaniem HR lepszy. W B:Dwie Dusze dialogi mają moim zdaniem są bardzo iluzorycznie. Nie mają za dużego wpływu, a to mi się bardzo podobało w HR.