Witam, Przyznam, że mocno rozczarował mnie artykuł poświęcony usłudze Steam na PS3. Za dużo miejsca poświęcono mało istotnym z mojego punktu widzenia sprawom typu możliwość grania z użytkownikami innych sprzętów. Ile osób w Polsce posiada komputer MAC i jednocześnie gra? Poza tym w przypadku kolejnych tytułów Valve może powrócić temat "dominacji" graczy Pecetowych nad konsolowymi (nie jestem fanboyem żadnej z platform, proszę doczytać do końca ). W Portalu 2, wiadomo, jedynie się współpracuje. Co będzie jednak z tytułami opartymi o współzawodnictwo, gdzie zestaw 'klawiatura+myszka=precyzja i szybkość' jest nie do pokonania? Tak swoją drogą nie obawiam się braku chętnych do zabawy jedynie w obrębie platformy PS3.
Stosunkowo mało powiedziano natomiast o najpoważniszej wadzie tej usługi, czyli likwidacji sprzedaży używanych kopii... a domyślam się, że jest to główny powód dla wprowadzenia jej przez Valve na platformie Sony. Nie dowiedziałem się też (jednoznacznie) z artykułu czy możliwa jest gra w Portal 2 na PS3 jedynie w oparciu o infrastrukturę PlayStation Network i z całkowitym pominięciem instalowania aplikacji Steam. Do zakupu gry aktualnie się przymierzam, ale jeśli okaże się, że Steam jest wymagany do zabawy (nawet single player), to rozważę opisany w artykule myk z utworzeniem konta tylko dla tej gry. Lub kupię wersję Xboksową.
Zresztą sam artykuł powstał jakby ciutkę zbyt wcześnie, bo wiele spraw jest jeszcze w sferze niewiadomych. Jeżeli dla przykładu okaże się, że Steamowy sklep na PS3 niewiele będzie się różnił od PeCetowego, to z punktu widzenia polskiego gracza pozostanie jedynie dołączenie do łowców okazji, bo kupno gier w normalnych cenach będzie się mijało z sensem (gdzie te niższe koszty wydania wersji cyfrowych, ja się pytam? ).