Mój Xbox 360 znów wyzionął ducha(był naprawiany w serwisie na pocztowej w Szczecinie) Skończyła się gwarancja serwisu (3 miesiące) po czym x360 przestał działać. Podczas tych 3 miesięcy konsola zaliczyła 2 zgony,ale serwis to naprawił,ale jak widać na chwilę.
Moje pytanie brzmi, czy da się naprawić konsolę po 3rodzie,żeby podziałała więcej niż rok? Wyciągając wnioski z poprzednich moich konsol i napraw konsol znajomych uważam,że x360 nie powinno się naprawiać,a kupić już nową konsolę.Nie obrażając tutaj nikogo,ale te pseudo naprawy przez amatorów i serwisy można między bajki wsadzić. Nie da się naprawić x360,bo to jedna z wadliwych konstrukcji.