-
Postów
43 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Damianos
-
Pasek widać bo widocznie gameplay został zgrany na pc i jest odtwarzany. Z tym efektem pop out w lusterku wstecznym to mam nadzieję że to wina dema. Obiekty z pamięci usuwane są o wile za wcześnie. Poza tym gra wygląda rewelacyjnie.
-
Dziwi mnie że kolega pawel_k się wypowiada w temacie o FM4. Po Twoich wrażeniach stwierdzam że FM4 to na oczy nie widziałeś. Chyba że mam jakiś mega wypasiony telewizor, skoro u mnie tak to nie wygląda. Szerszy opis Twoich wrażeń tutaj: http://gameonly.pl/forum/index.php?topic=12061.2200
-
Panowie, orientujecie się jaką ocenę dostała FM4 w psx? Bardzo mnie to interesuje, a gazetki nie mogę nigdzie dostać.
-
Tutaj macie wskazówki jak odblokować mutatory: http://www.gamefront.com/gears-of-war-3-unlockable-mutators/
-
Ja z trzema kuplami zrobiliśmy hodę na insane, na mapie arena. Jeden kumpel miał dwa aktywne mutatory: jeden dotyczący aktywnego przeładowania, po którym amunicja się nie wyczerpuje i damage jest olbrzymi. Nawet najtwardsze jednostki padają jak muchy. Drugi mutator pozwalał na mordowanie jednym ciosem z kolby - rozwiązanie idealne na wszelkie bersekserki. W taki zestawie i ze zgraną ekipą jest to do zrobienia.
-
Yap - jest ciężko z nimi. Staram się trzymać na dystans. Często zmieniać miejsce ostrzału. Ekran restaru oglądałem wiele razy. To jest wyzwanie, to lubię
-
Ja ukończyłem kampanię na hardkor i stwierdzam że jest za łatwo. Ale Insane to już zupełnie inna bajka. Jak dla mnie ten poziom to jest rewelacja. Każda potyczka i wymiana ognia pompuje duże dawki adrenaliny i jest szalenie emocjonująca. Co do grafiki nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Gram na 32 calach w 1080p LG.
-
Mam i ja swoją kopię. Czytając wcześniejsze posty dotyczące grafiki nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Ta gra deklasuje poprzednie cześć pod każdym względem jeśli chodzi o wizualia. Deklasuje nawet wszystko co do tej pory widziałem na tej generacji. Nie wiem na jakich odbiornikach grają Ci co narzekają na grafikę. Mnie ona po prostu rozp...dala na każdym kroku. A dopiero jadę trzeci akt. Gdyby każda gra miała tak wyglądać to ja mogę jeszcze trochę poczekać na następną generację.
-
Pytanie do Ficuś: Jest tam cała kampania?
-
Po dodaniu DX11 gra wygląda poprostu obłędnie. Lepszej grafy jeszcze nie widziałem.
-
Wersja na xboxa też zwalnia, jednak zdecydowanie rzadziej niż wersja ps3. Wyższa rozdzielczość na klocku skutkuje nieco ostrzejszym obrazem. Moim zdaniem wersja na xboxa ma też trochę lepsze wygładzanie krawędzi. Tyle różnic zauważyłem.
-
Dobrze już - wyraziłeś swoją opinię, wszyscy już wiedzą jaka ta gra jest tragiczna itp. Więc może już wystarczy tego hejtu;)
-
Masakra jak to wszystko wygląda. Dopasili konkretnie każdy tryb. Chciało by się zagrać już dzisiaj, teraz!
-
Zdecydowanie warto. Singiel jak na dzisiejsze standardy jest naprawdę długi i do tego można te same misje przechodzić poraz kolejny, stosując odmienną taktykę. No chyba że jesteś zagorzałym fanem gier z serii Call of Duty, lubisz być prowadzony za rączkę przez ,,tunel strachu" i co chwilę oglądać skrypty - wtedy ta gra nie jest dla ciebie. Podsumowując: gra jest długa, intensywna, jest to jedna z najlepiej wyglądających gier tej generacji, ma wspaniałą muzykę i przede wszystkim świetny feeling płynący ze strzelania. Czego chcieć więcej od FPSa?
-
Panowie jak wypadł nowy gameplay z Gears of War? Nie oglądałem z ciekawość mnie zżera. Wygląda lepiej niż beta multi?
-
Dokładnie. Gnasher dalej niszczy w dobrych rękach. Mimo iż często zaliczałem zgony ze swed-offa nie czułem jakiegoś poirytowania. Jeśli w pełnej wersji pojawią się jakieś znaczniki po których będzie można rozpoznać z większej odległości dwururkę w łapach to ja nie mam więcej pytań i taki balans mi odpowiada.
-
To zależy co masz na myśli mówiąc o schematach. Że nie widzialność jest schematyczna, że pancerz, że coś tam? A czy ktoś wam każe go używać? Co takiego porywającego robisz w wielu innych fpsach prócz gnania przed siebie z palcem na spuście? Każda sekwencja w C2 będzie schematyczna jeśli ją sobie taką uczynisz. Nie jest to gra dla wszystkich. Jeśli chcesz czerpać fun, musisz chcieć się bawić. Nie ma tu prawie w ogóle prowadzenia za rączkę. Dostajesz lokacje zaprojektowane jak mapy do multi, obsadzone wrogami i bawisz się - grasz na własnych zasadach.
-
Oj tam pierdolicie. Bawić się grą nie umiecie czy co? Swoboda pomykania przez grę to dla nie których zbyt nudne zajęcie. Lepiej siedzieć z popcornem i piwem w ręku, oglądając festiwal skryptów - do tego zapierdalać wąskim korytarzem, co by się zbytnio nie nudzić.
-
Ok. Sam lubię grać w ten sposób. Jednak chyba zapomina się o tym że GoW to wciąż strzelanka a nie tylko walka na mieczyki (shotgun). Balans broni był cholernie potrzebny.
-
Nie róbcie już z siebie takich ekspertów - Błagam was. Jak ktoś biega z gunsherem w łapie to jest PRO, a jak korzysta z innej broni to noob i pokraka? Bez komentarza.
-
Moim zdaniem rozgrywka jest pięknie zbalansowana i to mi się podoba. Przez 4 lata turlałem się z gnasherem po mapach. Teraz można bez problemowo zrobić użytek z każdej broni i na każdego znajdzie się jakiś sposób. Lancer w końcu strzela jak należy i przydaje się nie tylko do piłowania;) Zdecydowanie najlepiej dopieszczony multi w historii GoW.
-
Miałem dzisiaj fajny bajer: w drugim rozdziale gry miałem zupełnie inną porę dnia niż zazwyczaj. Wszystko inaczej oświetlone. Fajnie to wyglądało.
-
Na mnie oświetlenie zrobiło wrażenie w KZ2 (odnoszę się do tej gry bo jest to jeden z nielicznych liniowców którego ograłem porządnie. Przy KZ3 spędziłem dosłownie 20 minut, więc nie będę do niego porównywał) Światło które można zobaczyć w C2 to coś czego nie ma w żadnej innej grze. To nowy standard. Podobnie zresztą jak woda i większość efektów specjalnych. Zwróćcie też uwagę na to że gra na każdym poziomie jest skąpana w oświetleniu, wyraźna. Unika mrocznego, solidnie przefiltrowanego obrazu w którym można ukrywać niedoróbki. Na pop-up i LOD nie narzekam. Gdyby nie one trzeba by było bardziej ciąć grafikę względem wersji PC, tak by konsole mogły w miarę płynnie udźwignąć naprawdę spore przestrzenie, bogate w detale itp. Gdyby zdecydowali się zrobić grę bardziej korytarzową, z pewnością obeszło by się bez takich sztuczek. Coś za coś. Debiut Cryteka na konsolach jest cholernie mocny. Chłopaki zawstydzili nie jednego konsolowego weterana.
-
Mieliście już automatyczną aktualizację gry o ten nowy 40MB patch? Piszą o tym od kilku dni a ja żadnej aktualizacji nie miałem, poza jedną zajmującą 3MB.
-
Zgadzam się w 100%. Ja się w tej grze dzięki jej możliwościom poprostu zakochałem. A do tego jest tak piękna że można z nią zdradzić żonę