-
Postów
12 307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
Ja pamiętam, że miałem ciśnienie, jak już Lords of the Fallen wychodziło, a później jak Dying Light, ale to jeszcze nie były tytuły, których brak nie dawał mi spokoju. Dopiero gameplaye z Wiedźmina 3 spowodowały, że musiałem kupić nową generację (tydzień przed premierą W3, z Dying Light w komplecie). Exy wtedy nie miały dla mnie żadnego znaczenia, liczyła się tylko "next-genowość" tytułów, w które na PS3 nie mógłbym zagrać.
-
Promocje w Microsoft Store - Różne regiony - Polska Cebula
Wredny odpowiedział(a) na eX4cT_PL temat w Xbox Series X|S
Dzięki @Bzduras, poszło Jak odzyskam te 35zł to mogę przekierować na Twojego adwokata czy coś -
Promocje w Microsoft Store - Różne regiony - Polska Cebula
Wredny odpowiedział(a) na eX4cT_PL temat w Xbox Series X|S
Impulsywny zakup jednego z dodatków do Forza Horizon 4 za 35zł (Fortune Island), a chwilę później zobaczyłem, że cały pakiet jest fajnie przeceniony, więc kupiłem, myśląc że łatwo zwrócę pierwszy zakup. No i teraz dupa, bo nie mam takiej opcji w Historii zamówień - "Pomoc" mówi, że jeśli nie ma tej opcji to zakup nie podlega zwrotowi. Jest jakaś opcja typu nie wiem - e-mail do MS? Czy olać temat, skoro nie ma oficjalnego miejsca, żeby kliknąć? -
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Zmalał? Urus? -
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
To nie może być alter, bo z niesamowitą zajadłością reaguje na każdą wzmiankę o tym, ze go wyjebali - podróbka za którymś razem by nie reagowała, bo nie ma takiego koksa, który tak dobrze by sie roli trzymał - to musi być oryginał... niestety... -
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Tak jak @RoL napisał - jak czytam te pyskówki Sherminatora (@LiŚciu trafił w sedno) to faktycznie czas u niego stanął w miejscu. Chłop wyraźnie wypadł z obiegu i nie bywał w internetach od dziesięcioleci, bo nie przypominam sobie tak słabych tekstów nawet podczas ery królowania mIRCa. Jak w jakimś Demolition Man - odmrozili go w czasach, w których zupełnie się nie odnajduje i każda z jego odpowiedzi wywołuje jedynie uśmiech politowania i zażenowanie. Każdy z tych jego "pocisków" to żałosne popiskiwania, a teksty o 420 milionach to już odklejka lepszego sortu -
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
No akurat kto jak kto, ale @Bzduras na pewno nie jest - wystarczy sprawdzić adres w szczecińskich pizzeriach, ewentualnie PW do MEVKA -
A nie może całościowo po prostu dawać dobrej zabawy? Musimy rozbierać gierkę na części pierwsze, żeby wyodrębnić to, co było "wybitne"? No skoro tak to dialogi, interakcje i idealny timing w tzw "delivery", rzecz niezwykle trudna do uzyskania nawet w filmach, a co dopiero w gierkach, które mają przecież więcej zmiennych. To jest właśnie to, co Guardiansi robią WYBITNIE. A poza tym są po prostu fajną gierką, którą chłonie się jak dobry film i porównywanie tego do bezdusznych farkrajów jest zwykłym sk#rwysyństwem.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
@Pupcio, co tam u taty? -
To ta słynna płyta bez gry?
-
Ja poszedłem w XSX bo byłem niezadowolony ze strategii Sony, ale głównie dlatego, że z konsolami i grami Sony byłem na bieżąco, a XBOXa tyle lat olewałem i czas najwyższy było to zmienić. Oczywiście zajebista wsteczna była tu głównym powodem - możliwość ogrywania tytułów z kilku generacji, nierzadko w podbitej rozdzielczości i zboostowanym klatkom to coś, wobec czego nie można przejść obojętnie. No i wreszcie nie będe musiał jęczeć w stylu "Szkoda, że tego nie ma na PlayStation" Więc tak - trzeba przyznać Microsoftowi, że bardzo ładnie rozgrywają tę niemrawą generację ze strategicznego punktu widzenia i potrafili przekonać wielu, którzy do tej pory reprezentowali obóz przeciwny (a także wielu PeCetowców, którzy nie mieli już nerek do sprzedania za nową kartę graficzną).
-
Możliwe, że to ta sama afera co z Sinking City, bo developer ten sam, to może i wydawca też Ja w zeszłym roku kupiłem trzy Sherlocki, żeby wreszcie nadrobić i Devil's Daughter było niby wydane w 2016 roku.
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
Wredny odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Jak Shiva odchodził ze szmatławca (znaczy - wyjebali go) to pamiętam, że smutłem zdeka, bo dla mnie pisał najfajniejsze teksty, zaraz obok Myszaqa. W ogóle ówczesny Ekstrim miał skład, jak Real za najlepszych lat i bez czytania ksywki po stylu wiedziało się, który typ spłodził dany tekst. No i teraz, po latach, kolejny mój "bohater" lat młodzieńczych (po Gulashu) rozmienia się na drobne, wyzywając ludzi od dzieciaków i dając popis buractwa na forum, które jest ostatnim miejscem, gdzie jeszcze mógłby jakieś resztki sentymentalnej sympatii znaleźć. -
Gram aktualnie w tego Sama i mimo że jest technicznym kupsztalem, bawię się całkiem fajnie. Początek to niezłe WTF w temacie oprawy, bo co rusz brak tekstur i ogólna bieda, ale późniejsze etapy są już lepsze pod tym względem (choć nadal to tak ze trzy generacje temu jeśli chodzi o wrażenia estetyczne). Strzelanko jest fajne, rzeźnia daje radę, a później i pojazdy są. Projekty poziomów są beznadziejne i całość przypomina trochę pracę na zaliczenie semestru, ale fajne są sekrety i to, jak trzeba się nakombinować, żeby do nich dotrzeć. W każdym razie zajebisty tytuł na odstresowanie, choć przyznam, że Normal jest całkiem wymagający, głównie dlatego, że przy takiej ilości przeciwników ciężko jest od kogoś nie oberwać.
-
Owieczkin
-
Mi zawsze podobał się ten format BluRay pudełek z PS3, a z kolei pudełka i okładki z X360 były dla mnie paskudne i przypominały mi te PeCetowe z oznaczeniem "Games for Windows"
-
Fajnie, ale od ilości tej FIFY na kilku platformach to raka można dostać
-
Wyszedł w końcu ten Odyssey? Można pobiegać poza stateczkiem?
-
OK, odświeżyłem profil i nagle znów wszystko widać: Tylko dziwne, że samo mi zmieniło ustawienia - nawet przypadkiem nie mogłem tego zrobić, bo ja w ogóle tam nie wchodzę.
-
A to może przez to - u kumpla testowałem PUBG na PS5 i założyłem tam konto do jednorazowej wizyty, żeby mu nowym zestawem trofeów nie bruździć na profilu. Ja nic nigdy nie zmieniałem i nie ukrywałem trofeów, więc nie wiem, czemu to się samo przestawiło. Na exophase nie ma tego problemu - wszystko legancko pokazuje: https://www.exophase.com/user/Wredny/
-
OK, chyba znalazłem przyczynę - na PS4, w ustawieniach prywatności, w zakładce Gaming History miałem ustawione "No one" i nikt nie mógł widzieć moich gier i zdobytych trofeów. Musiało się samo zmienić jakoś niedawno, bo jak grałem w it takes two w zeszłym miesiącu to wszystko było OK. Teraz muszę wbić jakiegoś trofka i zrobić synchro z serwerem, żeby sprawdzić czy na PSN Profiles wszystko wróciło do normy.
-
Czy któryś z trophywbijaczy też ma podobny komunikat na PSN Profiles? Nic nie zmieniałem w ustawieniach prywatności nigdzie i nagle takie coś.
-
Nie no Edge to zajebiste kino, jeszcze z czasów, gdy robiło się filmy z pasji oraz z pomysłem, a nie na zamówienie i z diversity/inclusion agendą w głowie.