-
Postów
12 306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
To jest ten aczik za spadnięcie stworka w przepaść? Samo mi wpadło, bo się critter striggerował kiedy jeszcze stałem na półce skalnej powyżej i ruszył w moim kierunku, nie bacząc na różnicę wysokości - oczywiście dzieliła nas jeszcze "woda"
-
To ja w opozycji napiszę, że mi się nawet podoba, ale ukończenie choćby jednej misji na Standardzie z randomami jest niezłym wyzwaniem (z botami nawet nie ma co próbować) Sytuacja troche jak z Terminatorem od Teyon - małe, niedoświadczone studio, z wielką licencją w ręku. Nie wyszło im to najgorzej w temacie samego gameplayu, ale otoczka jest wybitnie GAASowa i wolałbym coś podobnego w singlu, z opcjonalnym co-opem, klimatem zaszczucia i cut-scenkami, budującymi fabułę. Niemniej jednak samo strzelanko ma klimat, jest soczyste, obcy legancko reagują na trafienia i ogolnie fajnie się wali do nich tymi kultowymi giwerami. Do tego całkiem fajne skille z cooldownem i kooperacyjnie to może być naprawdę fajny tytuł, bo zarówno lokacje, klimat, dźwięk i obcy są tu fajnie zrobione. Ogólnie to takie trochę World War Z tyle że na licencji Aliena i wyszło to całkiem porządnie muszę przyznać. Nie wiem, jak z zawartością na chwilę obecną, bo ledwo pierwszą misję, pierwszej kampanii udało mi się zaliczyć, więc póki co nie mam powodów do narzekań. No i lepszy edytor postaci by się przydał, bo po dzisiejszym seansie ALIENS (właśnie przez to stwierdziłem, że sobie ściągnę gierkę z GP) chciałem zrobić sobie Vasquez, ale tak średnio bym powiedział:
-
Forumek jako wyznacznik sprzedaży? To, że sporo osób chwali, kilka kupiło, a później sprzedało na Pchlim reszcie zainteresowanych jakoś ciężko traktować w kategorii sukcesu dla wydawcy
-
Tak samo oceniam niestety, a jedyneczka była dla mnie mocnym zaskoczeniem i solidnym 8/10. Nie miałeś wrażenia, ze chcieli tu upchnąć od cholery motywów, co może sprawdziłoby się w rozciągłości serialu, gdzie każdy z tych wątków dostałby po parę odcinków, ale tutaj mieli 90 minut na całość i wyszło strazsznie ch#jowo po łebkach?
-
Cooooo? To ja już wolę Mass Effect dla ubogich, ale z duszą i ogólnym singlowym dopracowaniem niż tego parszywego GAASa bez polotu i jakiejkolwiek zalety. Super postaci? Te generyczne kukły z generatora SIMów?
-
Oho, to już ten czas nadszedł? Typowo forumkowa sinusoida wrażeń - najpierw przedpremierowe wątpliwości, później premierowe zachwyty, a później kwestionowanie zajebistości przez tych, których przyniosła "druga fala"
-
Popieram. Sony mogłoby ogarnąć dauna z tymi trofeami, bo strasznie dewaluuje sie ich wartość przez takie chujowe zagrywki. Chcesz wbić se drugą platynę to graj normalnie całość, a nie jakieś transfery i z jednej gry masz praktycznie automat na dwie platynki. Zawsze lubiłem trofea bardziej od achievementów, właśnie z racji tej platynki na koniec, ale trzeba przyznać, że na XBOXie nie ma takiego burdelu i takich exploitów, jakie od zawsze można było z trofeami uskuteczniać. No i właśnie myślę, że o to Darasowi chodziło, kiedy pisał, że nie chce powielać trofeów i jest to bez sensu.
-
@Pupcio, skoro te piękne, kolorowe i ostre jak żyleta screeny są PS2 to w takim razie z jakiego Pegasusa była ta fotka?
-
Ale to jest właśnie clou programu - Easy to poziom dla nie-graczy i to jest spoko, więc szacun dla żony/mamy/babci/córki, ale jak ten "piwniczak" odpala na Easy i później na tej podstawie ocenia grę to ja mam z tym problem. A RE2 to jednak Hard musi być, bo inaczej masz checkpointy, a z tym to już tak naprawdę Easy i całość traci residentowy feeling.
-
Jasne, że GoW też, ale wiadomo, że wyjdzie dużo później, więc na chwilę obecną - Horizon Ja osobiście uwielbiam obydwie, ale jakbym miał wybierać to całościowo wolę przygody Aloy, bo uwielbiam post-apo, a to w grze Guerrilla było wyborne i ciekawie przedstawione. Z kolei Star Wars tak ogólnie lubię, choć jakiś fanem bym się nie nazwał, ale jest to uniwersum, które ma potencjał na wiele zajebistych historii i jako punkt wyjścia/fundament sprawdza się świetnie - potrzeba tylko zdolnej ekipy budowlańców, żeby coś fajnego na tym postawić (jak Mandalorian w świecie filmowym, czy w gierkach Jedi Fallen Order ostatnio, choć wolałbym większy poziom dopracowania jednak, bo widać było rękę pazernego, bezlitośnie egzekwującego deadline wydawcy).
-
Wszystko zależy od ceny bo to jedno i to samo, więc sprawdź, co jest bardziej opłacalne i albo kupuj osobno, albo bierz pakiet.
-
To żadna "konkluzja" tylko zwykłe stwierdzenie faktów, bo przecież tak było. Co nie zmienia mojego podejścia, że bardzo często najlepsze dzieła studia powstają wtedy, gdy wychodzą ze swojej strefy komfortu i tutaj może być podobnie. Nie zapominaj, że QD to tylko nazwa, ale rotacja ludzi w tej branży jest ogromna i na pewno w międzyczasie trafili tam odpowiedni fachowcy od gameplayu, skoro czymś takim się zajmują.
-
Guerrilla też nie mieli doświadczenia w niczym poza Killzone, a jednak zrobili zajebistego Horizona, którego kontynuacja jest w tym momencie najbardziej wyczekiwaną premierą na PlayStation
-
Dziś w nocy wpadł calaczek w PUBG (teraz mam 100% i tu i tam), więc z tej okazji 2 pożegnalne screeny, bo mimo ogólnego pyerdolenia, że brzydkie drewno to dla mnie ten tytuł ma spoko grafę i często bardzo ładne widoczki
-
No trochę taki motyw jak ten Tomb Raider z Alicią Vikander, gdzie głównie były to sceny 1:1 wzięte z TR 2013, ale kilka rzeczy z Rise też zaczerpnięto. Dla fana gier to w sumie bez sensu, bo całość będzie oglądać tylko na zasadzie odhaczania "to z jedynki, to z czwórki, a to zjebali, bo w grze działo się po a nie przed".
-
Fajnie, że wyjaśniłeś, co Cię w życiu kręci, ale to post bardziej do WKP czy coś, bo nadal słabo uzasadnia powstanie tematu w dziale "Ogólne" do PeCetowej gierki early access, która pewnie nigdy nie będzie miała wersji v1.00, a już na pewno nie wyjdzie na konsolach.
-
A to w takim razie OK - czekam na konkrety
-
No ale tego nikt nie neguje i między innymi dlatego wydawało mi się to tak atrakcyjnym rozwiązaniem - bo w założeniu podobne do wbudowanej baterii z Dualshocka (jak się rozładuje to można grać na kablu itp). Ale po paru miesiącach się zyebauo, przestało się ładować, na kablu też pad nie działał, poczytałem i okazało się, że problem jest dość powszechny, masa ludzi odsyła do MS (plus taki, że wymieniają od ręki) i ogólnie odradzają. Wtedy wpadłem tu z zapytaniem, co najlepiej używać, @20inchDT polecił ładowarkę Everactive plus 4 akumulatorki IKEA LADDA i w życiu nie wybrałbym teraz innego rozwiązania.
-
No ja też mam porównanie, tyle że w drugą stronę - inaczej bym przecież nie pisał takich stwierdzeń
-
Zjebane będą, jak otworzy i nie będzie mógł zwrócić do sklepu, więc ostrzegam zawczasu
-
Uniwersum jak najbardziej może kogoś jarać, bo to po prostu fajne, baśniowe światy i lore, ale jak widzę Quantic Dream plus czytam o wielu różnych postaciach, których losy się przeplatają to od razu Detroit mam przed oczyma, a scenariuszowo to chyba największa bieda tego studia.
-
Z tym Play & Charge Kit to trochę rózgę sobie sprawiłeś zamiast prezentu, bo to wadliwe gówno i zaraz będziesz przepraszał "bateryjki" i ładowarkę do nich
-
No też się tego obawiam, zwłaszcza po Detroit, które fabularnie było sporym krokiem wstecz po fajnych Heavy Rain i Beyond Two Souls. Zresztą średnio widzę sens robienia takiego filmowego klikadła na bazie filmowej franczyzy - ze świata Star Wars chciałbym coś z gameplayem (jak świetne Jedi Fallen Order).
-
Na ustawkach w ELITE latałem w złym kierunku, bo często zasypiałem przed konsolą The Division grałem w ekipach, ale pierwsze przejście zawsze solo, bo jednak jest tam fabuła i LORE, które lubię poznawać, a przez gadanie z ziomkami takie rzeczy się traci niestety.