Ja to już od dawna robię, kupując je dopiero jak są po 50zł, albo używki - nadal je lubię, jako tzw "guilty pleasure", ale nie na tyle, by kupować w okolicach premiery.
Nie wiem, co musieliby wypuścić, żebym poleciał do sklepu day-one. Jakby zrobili remake Cold Fear to wtedy pewnie