Fakt, ale po pewnym czasie robi się to nudne i powtarzalne.
Na początku miałem jaranko, ale później przerodziło się w czyszczenie mapy bez większego polotu.
No i nie pomagał fakt, że im dalej w las, tym gorzej gra chodziła - straszny pop-up, gubienie klatek... No i ta koszmarna walka z innymi stworzeniami - dziwny lock-on i wariująca kamera.
Ale ogólnie to fajny średniak, nadal miło wspominam i tak jak @20inchDT pisze - spoko odmóżdżacz, jak człowiek jest zjebany po robocie i nie ma sił/klimatu na coś poważniejszego, po prostu trzeba zdać sobie sprawę, że po minięciu pierwszego zachwytu zacznie się zauważać mankamenty.