Wredny

U podstaw tak, ale gry Sony robią to ze smakiem, zachowaniem proporcji, ciekawą historią, czy postaciami, a UBI to tylko zajebana śmieciem mapa, którą trzeba wyczyścić - dlatego JA się oburzam, nie wiem, jak inni Dla mnie UBI-gierki nie od UBI to np seria Just Cause, Mad Max (i ogólnie twórczość Avalanche), a także Mordory od WB.

Te screeny wcale nie są zbyt dobrą kartą przetargową w dyskusji z tak postawioną tezą A co do (ciekawej, jak na dział i temat) dyskusji o GG i ich gierkach to Horizon jest pieprzonym arcydziełem, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę tego ostatniego kasztana z serii Killzone - nawet gdyby Horizon był tylko "ubi-klonem" (a nie jest, bo open worldy Sony to liga wyżej od każdej ubi-gierki) to nadal dużo lepsza opcja, niż kolejny shooterek na szynach bez wyrazu.

No tylko to mnie uratowało, że zauważyłem [spoiler], więc od razu spuściłem wzrok i przewinąłem posta, ale niektórzy mogli się mimo wszystko złapać, więc używaj tego "oczka" z listwy u góry. A odnośnie gierki - jest moc Zacząłem na Hardcore, bo tak lubię ogrywać survival-horrory dla większej wczuwki, no i hardkor jest. Trochę mnie wkurzała ta oskryptowana akcja zaraz na początku wioski, bo nie wiedziałem, czy tu czas gra rolę, czy ilość obrażeń, czy może ilość zabitych, żeby wreszcie zjawił się jeździec, ale się udało i dostałem się dalej. Eksploracja jest mega satysfakcjonująca, a graficzka robi robotę - uwielbiam ten ich silnik, wszystko jest takie... prawdziwe

Może być ten "zespół cieśni nadgarstka" i dopiero granie na padzie to wyeksponowało

Nie mam pojęcia. W każdym razie płatne pokazują się chyba z poziomu gry, ale jak wszedłem do MS Store to miałem wszystko gratis i sobie dodawałem, nawet mapki i popierdółki

@Nyu tyle się pisze o spoilerowaniu przez ikonkę, bo kod bbc nie działa, a Ty walisz elaborat na całą stronę

Czy w tej części znów HDR jest skopany, jak w RE2? Bo dopiero zaczynam i idąc tą zimową nocą, kiedy tylko latarka rozświetla mroki, no nie wygląda to za dobrze - takie mleko trochę

Z miejsca wskoczyłoby do panteonu moich gierek życia, obok God of War, Metal Gear Solid 3, Resident Evil 4, Uncharted 2, Dead Space, Bioshock, RDR itp - bez wątpienia

Właśnie skończyłem Ależ to było dobre - zdecydowanie najlepsza część trylogii, zarówno technicznie, jak i fabularnie, a także gameplayowo. Jasne, dwójka miała fajny, horrorowy vibe i ogólnie nieźle rozbudowała szkielet rozgrywki z części pierwszej, ale dopiero ta trójka to jest mega kosior Może jutro coś więcej skrobnę we "właśnie ukończyłem", bo nie chce mi się zbierać myśli na wieczór. W każdym razie już miałem z marszu odpalać Judgement (muszę sprawdzić), ale sobie przypomniałem, że dodatki do GoW3 były gratisowe, więc zacząłem RAAM's Shadow i mam dodatkowe 2-3h zabawy z tym hiciorem Póki co hord nie tykałem, bo chcę lecieć dalej z historią, ale za samego, długiego, zróżnicowanego i soczystego singla, Gears of War 3 ma u mnie 10/10 - serio, gierka wcale się nie zestarzała i nawet dziś robi ogromne wrażenie.

Daaaaawno nic nie kupowałem, ale wreszcie pękłem, bo miałem chęć zagrania w coś, co nie jest retrogierką z Gamepassa Co prawda rozum podpowiadał, że taki jednorazowy tytuł za tyle kasy to nie jest najmądrzejszy pomysł i że rozsądniej będzie poczekać jakieś pół roku, kiedy jego cena będzie o 100zł mniejsza... No ale właśnie - ciśnienie zagrania w jakąś nowość zwyciężyło i mimo, że na same Resident Evil Village to ciśnienie było znikome, to jednak chęć sprawdzenia czegoś, co wreszcie choć trochę przetestuje mojego OLEDa zwyciężyła i oto jest - mój pierwszy "nie-EX" na XBOXa Powiem, że dziwnie się czułem, kupując tytuł z serii na coś innego, niż PlayStation, ale wiem, że platyna i tak mi nie grozi (jeszcze w życiu nie wymaksowałem żadnego Residenta), więc stwierdziłem, że walić sentymenty i skoro mam możliwość zagrania w najlepszej konsolowej jakości to trzeba z tej możliwości skorzystać

Oj nie wiem, ja już mam chyba dość FH2. Jedynka była idealnie skrojona pod wieloma względami, a dwójka jest sztucznie nadmuchana ubisofciarstwem. Mam za sobą około 40 wygranych mistrzostw, dwa finały (dokładnie ta sama trasa) i już mi się odechciało - a gdzie do tych 168 mistrzostw? Po raz kolejny dowód na to, że więcej nie znaczy lepiej.

To były osobne gry, od różnych developerów i wersja z X360 nie bangla we wstecznej, więc raczej wszystko od nowa będziesz musiał robić.

Ogólnie strasznie duży plus dla devów za transparentność i te materiały z gameplayami na każdą z platform. Każdy powinien przed premierą takie coś wypuszczać: (podstawowe wersje konsol) (PS4 PRO, XBOX ONE X i PC)

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja np zauważyłem, że z wiekiem coraz bardziej lubię takie "symulatory", które ani nie wymagają jakiegoś skilla, ani zaangażowania w jakąś fabułę/historię - ot czysty fun z rozwiązywania problemów i gry samej w sobie.

Widzę, że już sprawa wyjaśniona, ale się podepnę i zapytam, czy nie miałbyś ochoty zrobić kilku aczików online, jeśli jakieś da się zrobić we dwóch.

Nie ma tematu o dwójce (chyba, ale w sumie niepotrzebny), więc zapytam tutaj. Wie ktoś, czy wersja PS4 ma darmowy upgrade do PS5? Bo w sklepach widzę dwa osobne wydania, a na okładce z PS4 nie widziałem wzmianki o upgrade.

Faktycznie, mam przecież Ale z drugiej strony samodzielne pudełeczko byłoby do kolekcji

K#rwa, teraz szukam na allegro, ale tam wszystko takie obdarciuchy, albo ujebane, że aż mnie mierzi, jak mam kliknąć "Kup teraz"

Pewnie było, ale nie chce mi się cofać, więc zapytam - co się stało z "gry Microsoft Game Studios zostają w GP na zawsze", skoro Alan Wake wylatuje?

Taki charakter, jak Eddie Murphy z niemieckim dubbingiem Deacon to Sam Witwer, zarówno z twarzy, jak i z głosu - nie wyobrażam sobie grać z innym głosem, niż jego własny (pomijając już fakt, że Amerykanin w Oregon, mówiący po polsku, jest zwyczajnie wybijający z immersji).

W grze jest Boozer, a to raczej "pijak", "gorzelnik", aniżeli "brzęczek", no ale jak człowiek spojrzy na zdjęcie naszego byłego selekcjonera to rozumiem, że można jedno z drugim połączyć

K#rwa, te polskie tłumaczenia

Nope, działają cały czas - fajna sprawa, słuchawki i padzik zawsze ładują się w nocy, na wyłączonej konsoli - magia

Wiem i nawet już tak robiłem (jak klaperski zwierz jakiś), ale wczoraj rozładowałem na amen i po paru zakrętach znów się wyłączał, bo wibracje szybciej zżerały baterię, niż konsola dawała radę naładować