-
Postów
12 305 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
Ty, ja wiem, jakie jest ich podejście, ale ch#j mnie to obchodzi w temacie o KONSOLI XBOX SERIES X|S, a także np w CW, którego skrót pochodzi od (uwaga!) CONSOLE Wars, bo mi, jako posiadaczowi KONSOLI ten ich cały ekosystem nie daje zupełnie nic. Całe to pierdu pierdu powinno się omawiać w dziale PC.
-
Przecież Rikki to lesba
-
Gears of War 3 (XSX) - ledwo co zacząłem, ale od samego początku w oczy rzuca się poprawiona oprawa, oświetlenie i niesamowita ilość detali, sprawiająca, że co chwila pstrykam jakiegoś screena. Serio, gierka sprawia wrażenie generacji do przodu w porównaniu do GoW2, więc skoro już teraz jestem zachwycony to nie mogę się doczekać, aż dorwę odsłony z XONE.
-
Jedynka fabularnie jest słabiutka - jedynie nasze ziomki są fajnie zarysowane, walą fajne teksty i ogólnie da się chłopaków lubić (no, może Cole jest zbyt żenujący). Cała reszta jednak to tylko wymówka do mielenia Locustów - brak tu chociażby jakiegoś backgroundu tego konfliktu, co to za stwory, skąd itp - wszystko jest takie z dupy i bez większej rozkminy - podobnie jak w Halo zresztą - dopiero dwójka zaczęła cokolwiek wyjaśniać. I tak jest też tutaj - dwójeczka dużo lepiej wszystko tłumaczy, plus dorzuca kilka fajnych scen, więc w ogólnym rozrachunku fabularnie oceniam ją dobrze (jak na konwencję oczywiście) i zdecydowanie fajnie buduje napięcie przed trójką.
-
Zdecydowanie sztosik - polecam ograć, bo to chyba najlepsze, co insomniac stworzyło Moje granie w SO zostało przerwane koniecznością oddania konsoli do sklepu i do tej pory jakoś nie wróciłem (gram naprzemiennie w Halo/Gearsy/Forza), więc z ciekawością czekam na tego newsa i oby okazało się, że faktycznie chodzi o ten fps boost - wtedy od razu wracam do mojej dziuni
-
A to jak gierka jest w PLUSie to już pudełka nie idzie dostać, czy jak?
-
Też miałem jakieś dziwne, zdublowane sprzęty. @Czoperrr wysyłaj komplet, bo taka jest procedura ze sklepem - oni muszą dostać to, co Ci sprzedali. Jasne, odeślą to na serwis, konsola wróci jeszcze bardziej ujebana i oczywiście wciąż wadliwa, ale wtedy już nie będą mieli wyjścia i dostaniesz kasę/nowy sprzęt.
-
Czyli będzie grane na Normalu, jak dotychczas. Wczoraj skończyłem dwójeczkę i już nie mogę się doczekać trójki.
-
Jak dla mnie - nadal robi wrażenie. Jedynie przyczepiłbym się do tego, że ale rozumiem, że taka konwencja i Pudzianom ludzkie zachowania nie przystają.
-
Od tego trzeba było zacząć, bo teraz po "serwisowaniu" to sklep może mieć wyjebane.
-
U mnie było po jednym razie. Sklep wysłał na serwis, sprzęt wrócił zepsuty jak był (plus też drobna ryska na obudowie), więc znów im to odniosłem, dołączając zażalenie na reklamację i gdzieś po tygodniu dostałem sms, że oddadzą kasę, albo nowy sprzęt. Rękojmia to fajna sprawa, ale ze sklepem trzeba na ostro (na granicy chamstwa i gróźb karalnych), bo inaczej też olewają i grają na czas. Tak czy siak ja właśnie poszedłem tą drogą, żeby uniknąć takich przebojów, jak ma Czoperr i każdemu polecam ten sposób.
-
-
Ja zawsze słyszałem, że dwójka najlepsza
-
Besskitu - choćby Dakota Fanning w Man on Fire, albo Mckenna Grace w Gifted z Chrisem Evansem - zajebiste, dziecięce role.
-
A'propos klimatu i gunplayu... Wreszcie po minięciu covidowego zmęczenia i ogólnej niechęci do życia (w tym niestety również gierek), znów poczułem głód i ruszyłem z Gears of War 2. Kuźwa, jakie to jest dobre Jasne, jedynka jest fajnie zremasterowana, a nawet praktycznie zremake'owana, ale i tutaj po pierwszych szaroburych miejscówkach też jest na czym oko zawiesić. Trochę boli te 30fpsów, zwłaszcza jak chwilę wcześniej śmigałem w 60fps w PUBG, ale chwilka przyzwyczajenia narządu wzroku i już jest zajebiście. Ten klimat, te miejscówki, ekipa i teksty Marcusa - jazda bez trzymanki i ciężko się oderwać
-
To załóżcie sobie temat "XBOX, jako wirtualny byt" i tam wrzucajcie filmiki czy dyskusje o grach, które na tym działają, bo kiedy ostatnio sprawdzałem to tutaj jest temat o "XBOX Series" (a to chyba nadal jest konsola?), na którym nie ma Age of Empires.
-
XBOX to jest TYLKO KONSOLA, PRowcu MS - tak jak zawsze toleruję Twoje pseudoobiektywne podejście, często broniące (z niewiadomych przyczyn) korporacji z Redmond, tak teraz to już przeszedłeś samego siebie. Nie-tylko-konsola to jest Gamepass, ale XBOX to jest konsola i nie wiem, po co te dziwne zakrzywianie rzeczywistości
-
Nie no ja też bym chciał AoE na konsolę. Po prostu już drażni mnie to przypisywanie PeCetowych gierek do działu XBOXa, jakby faktycznie dało się w nie na tych konsolach pograć.
-
To po cholerę o tym wspomina się tutaj, a nie w dziale PC? Yebie mnie ten cały "ekosystem", skoro na XBOXie tego nie dostanę - tak tutaj, jak i w CW, powinno się pisać tylko w kontekście XBOXa, a nie "ekosystemu Microsoftu", bo to tylko marketingowy bełkot, nie mający żadnego przełożenia na posiadaczy konsol.
-
No i fajnie, a na XBOXa?
-
Biorąc pod uwagę budowę wypowiedzi w stylu AI podejrzewam jakiś alter Beriona, tudzież inną jednostkę z jakąś odmianą Aspergera, więc tak - to choroba
-
-
Forza Horizon (XSX) Aż mi trochę smutno, że to już koniec, bo dawno nie grałem w coś tak... lekkiego i cudownie odprężającego. Wszystko tu zagrało - prześliczna graficzka (podbicie do 4K robi wrażenie), kapitalna ścieżka dźwiękowa (to chyba największy plus), malownicze miejscówki i cudowne fury. Gra idealna na odpalenie po ciężkim dniu pracy, żeby sobie pośmigać nawet bez wyraźnego celu - ot tak, dla przyjemności, w akompaniamencie jednego z kilkunastu energetycznych kawałków i ryku silnika przepięknych samochodów. Wycisnąłem z niej, co tylko się dało - wszystko wygrane, odblokowane, znajdźki odszukane... Wbiłem też chyba wszystkie możliwe dziś do wbicia achievmenty (no chyba, że dorwę kumpla z X360, zagram u niego w FM3/4, żeby tu dostać aczika za "legacy cars"), oprócz oczywiście martwego online i DLC, których nie można już kupić. Oczywiście z miejsca zabrałem się za część drugą i muszę przyznać, że też jest zajebiście, ale jednak jakby słabiej. Po pierwsze grafika lekko straszy aliasingiem i mimo, że ogólnie wszystko jest bogatsze w detale to jednak przez te ząbki wygląda gorzej. A po drugie to dopiero w "dwójce" będę dotkliwie odczuwał brak możliwości zakupu DLC, bo "Storm Island" to konkretne rozszerzenie, zmieniające słoneczne, francusko-włoskie doświadczenie, w niemalże Motorstorma. Że już nie wspomnę o aczikach, których jest tu pełno, a których nie będzie mi dane wbić
-
Jak na tego typu grę to jest króciutka - mi wraz z platynką całość zajęła 36h, więc przypuszczam, że na spokojnie w 20 można się wyrobić ze wszystkim.
-
No tu bez rękojmi nie podchodź, bo niby na jakiej podstawie sklep miałby Ci dać nową sztukę? A i wtedy najpierw zaoferują wysłanie do serwisu (na któe będziesz musiał się zgodzić) i dopiero później, jeśli wada nadal będzie występować, masz prawo ubiegać się o wymianę/zwrot kasy.