Zbierania staroci ciąg dalszy
Jakoś moje wewnętrzne OCD nie pozwalało mi spać i musiałem do ostatnich zakupów dorzucić jeszcze pierwsze Gears of War, żeby kolekcja na X360 była pełna (mimo że Ultimate z XONE też mam w pudełku, że o wszystkich częściach w GP nie wspomnę).
A że te gierki są teraz tanie, jak barszcz to znów szukałem czegoś od tego samego sprzedawcy, żeby dobic przynajmniej do tych 40zł i mieć darmową wysyłkę - padło na Mass Effect.
Wiem, że znów Gamepass, a poza tym nadchodzi kolekcja remasterów, ale jakoś nie byłem w stanie przejść obojętnie obok możliwości posiadania takiego klasyka na półce, a że na PS3 takiej opcji nie ma (tzn technicznie może by było można, ale to trudny temat) to będzie wersja z X360 (śmieszy to ONLY ON XBOX , skoro później i tak wyszło na PS3).
Na deser oryginalne PREY (straszna okładka, wygląda jak ujebana, a to taki projekt) - w sklepie MS znalezienie tego graniczy z cudem (na konsoli, inne opcje mnie nie interesują), ale pewnie i tak byłoby nieporównywalnie drożej, niż 19zł, które dałem.