Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Czyli to samo, co u mnie (choć u Ciebie jakimś cudem pomogło, ale też usterka była widoczna na pierwszy rzut oka), tylko że moją EURO wysłało do Czech, tu więc upada mit pod tytułem: Co mi po tym, że będą mi odsyłać konsolę w takim samym stanie, jak była? Dlatego wojuję z EURO o wymianę sprzętu/kasę.
  2. Wredny

    Cyberpunk 2077

    A jednak dziś wróciłem i w sumie nie jest źle po tych update'ach. W sensie - nie widze różnic pomiędzy 1.06, a tym co jest obecnie (na PS4). Znów gra mi się spoczko, ale muszę przestać się szwendać i znów pchnąć fabułę do przodu. Dialogi i naturalność w ich "delivery" to chyba największy plus tego tytułu.
  3. Wredny

    The Day Before

    Kij z reżyserowankiem, przynajmniej jest gameplay, a nie jakieś CGI
  4. A dajcie spokój, typ zrzędzi niemiłosiernie w każdym temacie. Najtmer przy nim to mega pozytywny chłopak
  5. Wredny

    The Day Before

    Racja, co nie zmienia faktu, że z pierwszym The Division spędziłem ponad 400 zayebistych godzin Wczesne post-apo plus system z The Division połączone z zombie wystarczy, by budzić moją "szczególną ekscytację" Choć oczywiście zachowuję sporą rezerwę, bo nawet nie znam studia.
  6. Wredny

    Immortals: Fenyx Rising

    Ja tam nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu (ba! wielokrotnie pisałem, że nawet jestem fanem takiej stylizacji angielskiego), ale tu w Immortals wypadło to trochę tak... sztucznie i pretensjonalnie. Nie grałem jeszcze w Odyssey, więc nie mam porównania, ale faktycznie może drażnić uszy.
  7. Wredny

    Immortals: Fenyx Rising

    To raczej miał być grecki
  8. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    Jasne, że zanudzi, bo to w końcu Ubi-gierka z wielką mapą. To tytuł na granie z doskoku, pomiędzy sesjami z czymś bardziej skondensowanym i do rozbicia na rok czasu, a może i bardziej.
  9. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    Co Ty gadasz? Właśnie Breakpoint jest dużo fajniejsze i teraz nie wyobrażam sobie powrotu do upośledzonego pod wieloma względami Wildlands. Jasne, klimacik walki z kartelem był fajny i od razu przypominało się Sicario, ale jednak dużo bardziej przemawia do mnie ten survivalowy klimacik sequela, a brak tych pseudo-śmiesznych przydupasów tylko buduje wczuwkę w prawdziwego bad-assa. Fabularnie obydwie gry są nijakie - ot, jest jakiś zły, Nomad idź go powstrzymaj, najpierw jednak zabij mu przydupasów
  10. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Ja przerwałem granie jakiś czas temu (na 1.06) i teraz boję się wrócić, bo co chwila czytam, że wyższe patche cos spyerdoliły. A było już naprawdę zacnie i na ch#j to było ruszać? Tzn wiem, że coś na PS5 było z zawieszaniem sprzętu, ale jeśli takie rzeczy nie dzieją się ani na PS4, ani na XBOXach to coś z tym koślawym małżem jest nie tak
  11. Wredny

    The Medium

    DontNod to akurat przykład regresu, bo po fajnych gierkach z gameplayem (Remember Me) zaczęli klepać te interaktywne filmiki bez gameplayu.
  12. Wredny

    The Medium

    Pisałem o nich w kontekście wyjścia ze swojej strefy komfortu - zrobili to i wyszło im to całkiem nieźle, więc może skoro Bloobery by przestały robić te swoje żółte, chodzone horrorki to też by zaliczyli jakiś progres.
  13. Wredny

    The Medium

    Dlatego w swojej wypowiedzi przywołałem również Teyon, które do tej pory było znane z crapowatych celowniczków - podobny pułap, co bloober.
  14. Wredny

    The Medium

    Gdyby wszyscy tak myśleli to Guerrilla ciągle klepałaby Killzone'y i nie dostalibyśmy zajebistego Horizona Ostatnio jeden z naszych rodzimych developerów też wyszedł poza swoją celowniczkową strefę komfortu i zrobił całkiem niezłego FPSa w uniwersum Terminatora (jasne, czuć braki budżetowe, ale ogólnie to udana produkcja i może ich następny projekt zahaczy o zielone na meta).
  15. Wredny

    Biomutant

    Chyba zabrakło Ci "S" na końcu, Panie Psikutas Bo jeśli naprawdę miałeś na myśli "Immortal" to faktycznie niezły "czarny koń"
  16. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    Model jazdy to akurat pięta achillesowa UBIsoftu - w każdym ich sandboxie jest to skopane - nawet konie w Assassin's Creed są z papieru i nie mają ciężaru (choć muszę przyznać, że dorożki z Syndicate są tu chlubnym wyjątkiem i mają naprawdę spoko model). Rozpoznawanie przez przeciwników to taki skrypt i gierkowa umowność - wiadomo, że im bliżej nich się znajdziemy, tym szybciej nas odkryją. A tak w ogóle to nie wiem, czy ktoś zauważył, ale ciężko w tej grze strzelić ładnego screenshota, mimo że w ruchu niejednokrotnie prezentuje się zajebiście. Przeważnie na screenach wychodzi gówno rozmazane, albo np straszna ciemnica (mimo, że podczas grania mam zajebisty efekt promieni słonecznych, prześwitujących przez liście i chciałbym to uwiecznić). Zauważyłem, że praktycznie w momencie, gdy wciska się SHARE, gierka łapie jakiś sekundowy stutter i chyba właśnie taki niefortunny moment jesteśmy zmuszeni uchwycić.
  17. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    Kurde, brakuje mi tu linki, żeby szybciej uporać się z jakimś klifem czy stromym zboczem. Jasne, to planowanie trasy i szukanie dogodniejszego szlaku ma klimat i przypomina trochę Death Stranding, ale właśnie dlatego brakuje mi deathstrandingowych rozwiązań.
  18. Wredny

    Biomutant

    Nareszcie k#rwa jakieś konkrety, bo już chciałem pisać o tej grze w temacie o skasowanych tytułach i zamkniętych studiach. Choć z drugiej strony szanuję - nigdy nie podawali daty premiery, więc nie było jak mieć pretensji o obsuwy. Mam nadzieję, że zastosowali się do cdprojektowego "coming when it's ready" i dlatego to tak się ciągnęło.
  19. W jakim chorym świecie przyszło nam żyć :whyyy:

    wytykanie błędów.jpg

    1. Gość

      Gość

      "kiedy ktoś używa rasistowskiego języka np. Murzyn, Brudas" - gdzie tu brak szacunku, przecież jest z dużej litery

    2. Mejm

      Mejm

      Z wielkiej.

    3. Gość

      Gość

      a nie, kwestia upodobań, a ja wolę tak, przy czym prof. miodek nie uznaje "wielkiej" tylko "dużą". ale jest tam inny błąd, otóż nie "z dużej" tylko "dużą literą"

  20. He he - i cyk, prosiak się zagotował
  21. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    Po dłuższym oczekiwaniu jednak znalazło jakiś meczyk, oczywiście sami wymiatacze. Nawet jeden konkret był w mojej ekipie, ale reszta (w tym ja oczywiście) same nooby, więc był spektakularny wpierdol i późniejsze wyzwiska na czacie pisanym od tego jednego prosa Wróciłem więc do singielka, który może i jest grą o czyszczeniu mapy, ale kuźwa, jaka tu jest immersja! Tak jak piszesz - te animacje naszego Nomada, świat, który zwiedzamy, ściółka leśna i ogólnie roślinność - jak ktos kiedyś miał po jakimś "Lone Survivor" zajawkę na bieganie amerykańskim super-komandosem to nie ma lepszej gierki, żeby te fantazje spełniła.
  22. Wredny

    Shadow of the Tomb Raider

    Fabularnie każda część to i oprócz Lary każdy to straszna wydmuszka do zapomnienia 2 sekundy po zniknięciu z ekranu (niestety Jonah nie chce znikać, więc o nim się pamięta). Porównywanie tego do Uncharted to niepotrzebne kopanie leżącego - nowe Tomb Raidery mają inne zalety i o ile w pewnych aspektach wyraźnie tytułom od Naughty Dog ustępują, tak w innych są górą.
  23. Wredny

    Ghost Recon Breakpoint

    @LukeSpidey - platynkę wbiłeś? Bo próbuję od pół godziny odpalić ten yebany Ghost War i nic z tego. Tryb online jest już najwyraźniej martwy i chyba trzeba się pogodzić z brakiem możliwości wbicia tego jednego dzbanka (za zabicie każdą z klas).
  24. Wredny

    Terminator: Resistance

    Faktycznie, już poprawiłem tytuł gierki Avalanche Co do smaczka to jasne, przecież to dosyć liniowa gra, więc ciężko było nie wyłapać
  25. Wredny

    Death Stranding

    Story jest tu akurat średnie, więc jak gameplay Ci nie podchodzi to może być ciężko, bo mnie właśnie on trzymał przy gierce do końca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...