Chujowe jednym słowem, bo to, co mnie najbardziej wkurwiało, teraz jest nie do odkręcenia.
Chwalą się poprawieniem jakości obrazu z włączonym ziarnem i aberracją, ale ja to zawsze wyłączałem, dzięki czemu gra miała momenty, że nie wyglądała, jak rozmazana sraka.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak niesamowicie ciężkim zadaniem dla programisty musi być zaprogramowanie systemu tak, by gra zapamiętała moje ustawienia, więc nie przejmowałem się, gdy co jakiś czas znów musiałem wyłączać to, co wyłączone wcześniej zostało.
Pochwalili się jednak w spisie nowości, że już to ogarnęli, więc przystąpiłem do testowania i okazuje się, że na PS4 owszem - można to ziarno/aberrację/depth of field czy inny blur wyłączyć, ale wtedy zapomnij o wyjściu z menu i powrocie do gry - zostajesz z ekranem opcji i chuj, nie pograsz - masz sprawdzić tę naszą cudowną poprawę grafiki WRAZ z ziarnem, aberracją i innymi bajerami, albo patrz na czerwony ekran z opcjami w nieskończoność...
To jest kurwa niesamowite, jak można spierdolić tak proste rzeczy - czekam na patcha do patcha, bo z tym ziarnem i innym chujstwem to się nie da patrzeć na tę srakę
EDIT: OK, po odpaleniu gry ponownie można ustawić to w głównym menu, choć nie powiem - miałem lekki niepokój, jak najpierw gra wywaliła mi informację, że "plik z twoimi ustawieniami jest uszkodzony, przywróciliśmy ustawienia początkowe".
Save chyba ok, wczytałem grę i jakoś działa.