Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Już tak się nie nakręcaj, bo wiadomo, że to żaden mesjasz - kupujesz F76, czy inne Terminatory, a tu nagle jakaś kokieteria i zgrywasz niedostępną - bierz i dopóki nie zagrasz to nie chcę tu widzieć kolejnego Twojego posta typu "no ale jak to się dobrze bawicie, skoro zwroty i gówno?".
  2. Pierwszy tytuł, który przychodzi mi do głowy, gdy widzę temat o skasowanych grach, to nieodżałowane StarCraft Ghost - ależ ja na to czekałem wraz z moją przerobioną PS2
  3. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Ale weź chociaż Ty kup gierkę (masz XSX, więc tym bardziej nie widzę przeciwskazań, zwłaszcza znając Twoją historię zakupów gierkowych) i wtedy pisz OK? Sam się przekonaj, czy @Josh pisze nad wyraz pochwalne peany, czy może faktycznie da się przy tym tytule spędzić parę fajnych godzinek. Bo nie ukrywam, że trochę męczące są te wszystkie wysrywy Rozich/Ocelotów/Lukepideyów czy innych Rudioków - ludzi, którzy grę widzieli na YouTube, a najwięcej na jej temat mają do powiedzenia.
  4. Wredny

    Cyberpunk 2077

    He he, mówiłem, że Bethesda i Fallout - na PS3 było podobnie - po osiągnięciu save w rozmiarze 10MB gra wchodziła w tryb pokazu slajdów
  5. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Jak już udało mi się ustawić opcje w menu to muszę przyznać, że skończyło się chyba "pływanie" rozdzielczości na PS4 - jest stabilnie i nie ma tego rozmazywania co pół sekundy. Ogólnie gierka wygląda i śmiga lepiej po tym 1.05.
  6. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Odpal grę jeszcze raz - można powyłączać to z poziomu głównego menu, przed rozpoczęciem gry właściwej - mi wywaliło najpierw komunikat o uszkodzonym pliku z ustawieniami i powrocie do defaultowych, ale chyba się udało powyłączać, co trzeba.
  7. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Chujowe jednym słowem, bo to, co mnie najbardziej wkurwiało, teraz jest nie do odkręcenia. Chwalą się poprawieniem jakości obrazu z włączonym ziarnem i aberracją, ale ja to zawsze wyłączałem, dzięki czemu gra miała momenty, że nie wyglądała, jak rozmazana sraka. Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak niesamowicie ciężkim zadaniem dla programisty musi być zaprogramowanie systemu tak, by gra zapamiętała moje ustawienia, więc nie przejmowałem się, gdy co jakiś czas znów musiałem wyłączać to, co wyłączone wcześniej zostało. Pochwalili się jednak w spisie nowości, że już to ogarnęli, więc przystąpiłem do testowania i okazuje się, że na PS4 owszem - można to ziarno/aberrację/depth of field czy inny blur wyłączyć, ale wtedy zapomnij o wyjściu z menu i powrocie do gry - zostajesz z ekranem opcji i chuj, nie pograsz - masz sprawdzić tę naszą cudowną poprawę grafiki WRAZ z ziarnem, aberracją i innymi bajerami, albo patrz na czerwony ekran z opcjami w nieskończoność... To jest kurwa niesamowite, jak można spierdolić tak proste rzeczy - czekam na patcha do patcha, bo z tym ziarnem i innym chujstwem to się nie da patrzeć na tę srakę EDIT: OK, po odpaleniu gry ponownie można ustawić to w głównym menu, choć nie powiem - miałem lekki niepokój, jak najpierw gra wywaliła mi informację, że "plik z twoimi ustawieniami jest uszkodzony, przywróciliśmy ustawienia początkowe". Save chyba ok, wczytałem grę i jakoś działa.
  8. Wredny

    Zakupy growe!

    K#rwa, debil
  9. Wredny

    Cyberpunk 2077

    @Ryo-San, ale przyjrzyj się tej brodatej mordzie z płytą i nazwie firmy na ścianie - nie na darmo @oFi wrzucił to po tym, jak ktoś wspomniał No Man's Sky.
  10. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Chyba przełożony na poniedziałek po tej zadymie ze zdjęciem Cyberka z PS Store
  11. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Nie, nie wmawiam sobie - uwielbiam Fallouty i Skyrima, a to jest dokładnie ten sam typ gry (eksploracja, levelowanie, zbieranie tony śmieci na handel/crafting) plus fajna historia, ciekawe postacie i soczyste strzelanie. Cyberpunk 2077 to jest PeeSczwórkowy odpowiednik PeeStrójkowego Fallout 3/New Vegas - technicznie kupsztal, ale ogolnie fajne gierki.
  12. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Ej, ale ja w to przynajmniej gram, teoretyku z PS3
  13. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Ktoś tu chyba nie śledził tematu "Awaryjność SERIES XIS"
  14. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Matrix to ch#j, bo co to za "cyberpunk" niby? Johnny Mnemonic - to jest film, dzięki któremu Keanu pasuje tu jak ulał. Swoją drogą to po pierwszym spotkaniu i lekkiej konsternacji nad jego "drewnianością" teraz już się do Johnny'ego przekonałem, nie przeszkadza mi jego ton, wręcz przeciwnie - uważam, że brzmi tak, jakby miał wyjebane i to jest spoko. Trochę już rzygam tym tematem i jebaniem gry/REDów za stan techniczny/bugi/glitche/oszustwa/obietnice, więc napiszę tylko, że nawet na bazowym PS4 bawię się dobrze. Owszem, jak wyjadę na bardziej otwartą przestrzeń i zacznę zapindalać po autostradzie to się zastanawiam, czy mi ktoś nie zrobił psikusa i nie zamienił PS4 na PS2 z GTA Vice City w czytniku (żartuję, VC nigdy nie wyglądało tak paskudnie), ale zamknięte pomieszczenia czy jakieś ciemne uliczki wyglądają naprawdę świetnie, a ilość detali i smaczków genialnie buduje klimacik. Aktualnie robię sobie poboczne aktywności, z gatunku tych "przynieś/wynieś/pozamiataj" od Reginy Jones, no i chciałem podzielić się zakończeniem jednej z nich (odbicie pani chirurg, przetrzymywanej przez Maelstormowców). Uwielbiam, kiedy od pomysłu "a gdyby tak..." można przejść do czynu i gra mi na to pozwala
  15. Ile tam jest trofek, do których trzeba ludzi? Bo w sumie jak już bym pomagał to sam też bym chętnie skorzystał
  16. Oldfield i Jean Michel-Jarre - stary, nie kalecz Kurde, przed chwilą odświeżałem sobie Robin Hooda od Ridleya Scotta i powiem, że złapało mnie ciśnienie na takie średniowieczne, brudne przygody w Anglii. Ależ bym przygarnął jakiegoś sandboxa z trzeciej osoby z wyk#rwistym systemem walki, w którym można być rycerzem/łucznikiem, patatajać na koniku, napadać na karawany... Czyli w sumie takie Ghost of Tsushima tylko w innym settingu, bo z tego co czytam, to ten Assassin raczej nie dowiózł w temacie systemu walki (jak zresztą każdy jeden od zarania dziejów).
  17. Ale to akurat z DLC jest, choć na XBOXie to faktycznie może być problem, bo wtedy calaka nie będzie. Fajnie, że na PlayStation wymyślili te platynki - dzięki temu całość jest czytelniejsza i strasznie mi tego na XBOXie brakuje.
  18. Gruby jaka cieczka w temacie Cyberpunka - wchodzi tylko, żeby dojebać i minusuje, jak ciwa XBOXy :obama:
    Chyba mu Kijanu do wanny wchodził kiedyś :notbad:

    1. Ukukuki

      Ukukuki

      Ciwa też krzywo patrzy na PC xd

  19. Wredny

    HC ROOM'y

    Ja wiem, że podobno nie przeszkadza, no i być musi, ale za każdym razem, gdy oglądam wrzutki z tego (skądinąd bardzo fajnego) poddasza, to ten słup rani me oczy
  20. Wredny

    Cyberpunk 2077

    K#rwa, jedna z pierwszych rzeczy, na które zwróciłem uwagę - też tak sobie biegałem i aż mi się w Dead Space grać zachciało, jak zobaczyłem tego nekromorfa
  21. Wredny

    Disco Elysium

    Angielskiego sie nie boję - znam perfect, w dużym stopniu dzięki gierkom właśnie Ciekawe, jak ten voice-acting wypadnie. Czekam i biorę pudełeczko, jak tylko sie pojawi.
  22. Wredny

    Cyberpunk 2077

    Z jednym Dying Light tak zrobili i była to świetna decyzja, żeby się odciąć od starych sprzętów, więc tu sytuacja sie może powtórzyć (a nawet musi, bo jakoś nie widze tej gry na starej generacji). Inna sprawa, że Techland to chyba obecnie nie istnieje za bardzo, bo tam mają taki burdel z managementem i ogolnie z tym projektem, że kij wie, czy to w ogóle kiedykolwiek ujrzy śiwatło dzienne. Coś w tym jest, dzięki temu ten wstęp z podłożonym głosem Todda Howarda tak dobrze tutaj pasuje:
  23. Ej, ej! To nie ja - serio - żadnego komentarza na ich stronie, a tym bardziej FB nie zostawiałem - tylko na twitterze ich oznaczyłem i tyle. Ale to pokazuje, że nie jestem u nich jedyny (zresztą wiem o przynajmniej dwóch ziomkach z FB, którzy mają podobny problem, zarówno z konsolą, jak i ze sklepem - jesteśmy w kontakcie i dajemy sobie znać, jak tam brak postępów).
  24. Wredny

    The Last of Us Part II

    Jasne że istnieją, ale głupie to jest robienie z co drugiej osoby les/trans w czasach, gdy ludzi na Ziemi zostało 10% - oczywiście przesadzam z tą "co drugą", ale na te około 30h gry tak się właśnie czułem, jakbym co krok spotykał takie osoby. No i robienie z facetów pizd/bezkręgowców/mięczaków, żeby tylko z kobiet zrobić niesamowite heroiny (o Mel jadącej na akcję z dziewięciomiesięcznym brzuchem litościwie nie wspomnę). Więc tak jak ktoś napisał - trzeba znać umiar, bo inaczej takie "inclusion" nabiera formę wpychania do gardła siłą, a tego nikt nie lubi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...