Niby tak, ale jak to się ma do jego "We believe in generations"?
Wygląda to tak, jakby stwierdzili, że skoro nie za bardzo wypada teraz brać kasę za remastery (choć Spidermana próbuja opchnąć po raz drugi), bo trzeba było dać wsteczną przez ten cholerny Microsoft, to może chociaż odbiją sobie poprzez sprzedaż większej ilości sztuk dzięki starej generacji.
Ja tam ogram zarówno nowego God of War, jak i Horizon II (no i Moralesa może kiedyś, bo zupełnie nie mam na niego parcia) na PS4 i nawet mi powieka nie drgnie - ta konsola już nieraz pokazywała takie cuda (choćby poprzednie części tych tytułów właśnie), że zupełnie się nie przejmuję rzekomo słabszą wersją - byle framerate trzymał te 30fps w 1080p i jest zayebiście.