Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny

    Spintires: MudRunner

    Ten sam wydawca - mogło się pomylić
  2. Wredny

    Zakupy growe!

    A za beniz?
  3. Wredny

    Zakupy growe!

    Właśnie - zapomniałem, że tam takie cuda są Teraz mam dylemat, bo z jednej strony zawsze staram się grać osobnikiem maksymalnie podobnym do mnie, ale te cycki będą kusiły...
  4. Wredny

    Zakupy growe!

    Yo, ale ja jestem pudełkowym zboczuchem, więc mnie PLUS nie urządza (poza tym chyba przegapiłem, bo sprawdzałem bibliotekę i tego nie mam). W Creditsach powiadasz? Serio Ty, czy zbieżność nazwisk? Bo ja też jestem w Creditsach do Dead Island Riptide i to "Gameplay Design", a z gierką miałem tyle wspólnego, że w nią grałem i kiedyś napisałem recenzję
  5. Wredny

    Zakupy growe!

    Zajawka na survivale wciąż trwa
  6. Okazuje się, że boty mogą wygrac mecz, no i że używają chamskiego aim-bota (przynajmniej do pierwszej salwy, bo później dla równowagi strzelają ch#jwiegdzie). Chłopaki podsunęli mi szatański pomysł, żeby wyłączyć crossplay w FPP - wtedy powinienem mieć praktycznie całe lobby dla siebie
  7. Wredny

    Snow*Runner

    Pewnie, aczkolwiek póki co jak widać, nie mam czego żałować, że jeszcze gierki nie odpaliłem - wciąż sporo do zrobienia w MudRunner, więc zanim się z tym uporam to może SnowRunner będzie połatany.
  8. Wredny

    Spintires: MudRunner

    Wczoraaj wreszcie zrobiłem level bez zaglądania w mapę i bez odblokowania żadnego punktu widokowego (oraz jednym samochodem), ale na Hardkorze się nie dało, więc przełączyłem na Casual. Kuźwa, nawet na nim miałem ciepło w kilku miejscach (zwłaszcza przejazdy przez bajorka, groźba wywalenia auta i utraty ładunku), ale tu przynajmniej z paliwem na luzie
  9. No niby dziwny, ale to subiektywne zestawienie jednego kolesia, a nie prawda objawiona, więc kij z nim (ten Syndicate na 2. miejscu). Choć z drugiej strony nie wgłębiałem się w tekst, więc może dla niego nie liczy się historia i fabularna otoczka, a sama frajda z rozgrywki, wtedy faktycznie Syndicate ze swoją nienaganną mechaniką i polepszoną responsywnością sterowania może zająć wysoką pozycję... Ja sam jestem rozdarty w temacie rankingu, bo najchętniej oceniałbym serię w trzech (a teraz to już nawet czterech) segmentach. Pierwszy segment to starocie, początki serii - AC, ACII, AC:B i AC:R - tutaj najłatwiej miałbym z ostatnim miejscem, bo byłaby to jedynka, przedostatnie to ACII, a dwa pierwsze to AC:B i AC:R, kij wie, w jakiej kolejności. Drugi segment to nowsza wersja silnika, więc ACIII, ACIV Black Flag i AC Rogue (od biedy również AC III Liberation) - tutaj bezapelacyjnie Black Flag, na drugim miejscu Rogue, a później stacjonarna i mobilna wersja ACIII. Trzeci segment to obydwa "next-geny", czyli AC Unity i AC Syndicate - tutaj, jak już wcześniej pisałem, ocena podobna, ale jednak wybieram Unity ze względu na lepszy klimat, ciekawszego bohatera i zgrabniejszą historyjkę. No i ostatni segment, w którym seria poszła w open world action RPG - póki co Origins i Odyssey (no i niedługo Valhalla), ale wciąż nie skończyłem zabawy w piaskach Egiptu, więc wypowiadać się nie będę.
  10. Tak jak piszesz - Black Flag to ostatni Assassin, gdzie oprócz zayebistego głównego bohatera, mieliśmy plejadę niezapomnianych postaci. Ale później to już niestety Rogue, z którego kojarzę tylko Shaya (Achillesa nie liczę, bo to smaczek dla fanów z ACIII), Unity, z którego kojarzę tylko Arno, Syndicate, z którego ledwie co kojarzę te dwie wydmuszki w rolach głównych i Origins, z którego kojarzę tylko Bayeka (przyznam, nawet fajny z niego gość). Od paru odsłon ta seria nie ma wcale interesujących, zapadających w pamięć, napotkanych NPCów (no chyba, że w Odyssey coś się zmieniło, jeszcze nie grałem).
  11. Akurat w Horizon faktycznie nienajlepiej pod tym względem, ale miałem na myśli Aloy, Sylensa i Erenda - to i tak nieźle, bo z kilku ostatnich Assassinów ledwo kojarzę głównych bohaterów
  12. Spiderman to ciut lepszy inFamous Second Son - pisałem o tym od razu, tu żadnej podniety nie ma, ale zarówno z Horizonem, jak i (przede wszystkim) Days Gone się nie zgodzę - obydwie w temacie kreacji i "organiczności" świata są ligę wyżej od ubi-gierek (a jeśli chodzi o historie i postacie to nawet o dwie).
  13. Wredny

    Zakupy growe!

    Pudełko na konsoli ma jakiś sens, a tutaj? Nie lepiej było dokonać zakupu, którym można pochwalić się w tym temacie?
  14. UBI i wyłączenie znaczników? Patrząc, jak bardzo pod tym względem przegięte były dwie istatnie odsłony to jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Jasne, że robią ładne światy, ale do tego puste, bez życia i przypominające makietę, nieorganiczne (po RDRII ciężko gra się w te UBI-gierki niestety). Porównania do Origins i Odyssey też mnie jakoś nie cieszą, bo to wciąż jedyne odsłony serii, których nie przeszedłem (od dwóch lat próbuję uporać się z Origins). Ja przecież na tym forum mam opinię gościa, który jest ubi fanem, więc ciężko mi zarzucić "pyerdolenie" - po prostu jestem świadom ich największych grzechów.
  15. Teraz mógłbyś się podszkolić, jak 90% botów w lobby
  16. O k#rwa! Czekałem na takie info, w końcu to UBISOFT... Ciekawe czy już rozkminili kwestię czarnych wśród wikingów i jak to ugryźć. Jakiś przodek Johna Carew (były reprezentant Norwegii w piłce nożnej) przecież musiał grabić, plądrować i gwałcić (niekoniecznie kobiety, jak widać).
  17. Wredny

    Snow*Runner

    A ja właśnie na odwrót i wróciłem dziś do MudRunnera, a SnowRunner wciąż w folii Pierwsza część jest na tyle zayebista, że zasługuje na wymaksowanie, a dopiero wtedy prawilnie "dwójeczka" (no i obawiam się, że po tym całym progresie to byłby problem, by wrócić do uboższej wersji).
  18. Poniżej filmik Borisa o odpowiedziach developerów na pytania o boty i Ranked Mode. Śmieszne ludziki tam pracują, wiją się teraz jak piskorz i ściemniają na potęgę, gubiąc się w zeznaniach:
  19. Wstępnie bardziej polecam Stranded Deep niż MoM - wygląda ładnie, śmiga dość płynnie, jest ok. Memories of Mars to gierka PvE/PvP (ale tylko w specjalnych strefach, więc nie trzeba się obawiać napadu), coś jak DAYZ - 32 graczy maksymalnie na serwerze, więc technicznie jest bardziej wymagająca od całkowicie singlowego Stranded Deep - przez co dość często animacja mocno chrupie (i to tak w stylu PS3 Fallout 3/NV bardzo).
  20. Wredny

    Zakupy growe!

    Tylko na zdjęciu (foto z dnia premiery), normalnie już bez, grałem nawet chwilkę
  21. A u mnie dalej wkrętka na survivale - nie wiem, jest coś relaksującego w tym całym zbieractwie i craftingu
  22. Wredny

    Zakupy growe!

    Ja mam Kupione na premierę, więc okładka w dużo lepszym stanie, niż ten Twój obdartus
  23. Niby tak, choć mi brakuje jedynie zabójstw granatem (jak znam życie to już dawno przekroczyłem wymagane 50, ale to jest PUBG - tu praktycznie żadne trofeum nie wpada wtedy, gdy powinno). Najlepsze jest to, że do tej pory ani jednego bota nie ubiłem granatem, bo nigdy ich nie mam, jak napotykam AI - jedyne moje dwa kille granatem w ciągu ostatnich dwóch dni to żywi gracze, w tym jeden finałowy
  24. Polecam odpalić FPP (teraz przynajmniej się da, dzięki botom). Tam to już w ogóle 90% AI, reszta gracze... Poniżej mój ostatni mecz, w którym botów było 91, 8 graczy z konsol, a 1... Google Stadia
  25. Grałem niedawno na PS4, wersja płytowa, ale z czymś takim nie miałem styczności - u mnie jedynym błędem było niewpadające trofeum za wszystkie skille postaci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...