Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Piszesz tak, jakby każdy był "completionist", czy innym łowcą trofeów/aczików - większość ludzi ma w to wyebane, więc zadowalają się zwykłym przejściem gry i sru - następny tytuł. Oczywiście, że jest to wymagające, dlatego nazywa się Hardcore, a ranga "S", ale to zwykły speedrun, który polega na wyuczeniu się gry na pamięć i wykorzystaniu nabytej wiedzy w celu jak najszybszego ujrzenia napisów końcowych - sporo osób tego nie lubi (w tym ja np), więc sporo osób tego nie robi - proste. Nie ma tu niczego podejrzanego, a ten cały "shortcut pack", czy jak to się tam zwie, to po prostu narzędzie dla tych, którym się nie chce z tym yebać, ale chętnie by sobie postrzelali z tych ukrytych giwer, ale żeby od razu snuć spiskowe teorie o manipulacji i psychologicznych sztuczkach? To już Macierewiczem zajeżdża...
  2. Ale bzdury piszesz... Choćby w tym jednym temacie, na tym zapyziałym forumku, masa ludzi chwaliła się swoimi czasami, przechodziła gierkę po 10 razy - dla własnej satysfakcji. Tego, co wyczyniał @Josh to już nawet nie będę przywoływał Chodzi o to, że jak widać - jest to spokojnie do zrobienia, a skoro Ty nie możesz, to może jednak z tymi Twoimi umiejętnościami nie jest tak dobrze, jak Ci się zdaje i należałoby zweryfikować poglądy, bo najwyraźniej ktoś tu rdzewieje Tak jak Pan Milan pisze - to jest właśnie opcja dla Berionów tego świata, którzy już "nie umią w gierki", żeby też mogli sobie komplecik trzasnąć. Jakby to była akcja z gatunku "poprzez niedostępność podbić "posprzedaż" to by takie DLC wyszło wraz z premierą gierki, a nie 3 miesiące później - dla niektórych to może być zachęta, by wrócić do gierki np.
  3. Just Berion things... Jeszcze w to grasz? Przecież pisałeś, że kupa i 6/10 - po co się męczysz? Zrozum, że tylko Tobie to przeszkadza, bo masz takiego, a nie innego bzika - jak musisz mieć w grach WSZYSTKO i lubisz sobie dokładnie zaplanować (a przez to wkurzają Cię losowe motywy, które to planowanie czynią niemożliwym) to może rozważ zmianę hobby, jeśli jeszcze tak to można nazwać w tym przypadku, bo coraz bardziej wygląda to na jakąś przykrą obsesję.
  4. Wredny

    VGA BOX

    Tutaj coś dużo lepszego, ale niestety droższego i wymagającego lutowania i zrobienia dziurki w obudowie
  5. Wredny

    Star Wars Jedi: Fallen Order

    Premiera za pół roku i tylko jakieś nędzne CGI? Czym ta gra ma być? To będzie te słynne TPP open-world action-adventure, które EA wymarzyło sobie, jako swoją wersję Assassin's Creed, czy ten projekt umarł razem ze studiem Amy Hennig? Co takiego zrobi Respawn i czemu nie kazali im rzeźbić we Frostbite? Od czasu pierwszego The Force Unleashed nie grałem w fajną gierkę z uniwersum SW i jakoś nie wierzę, że to będzie tytuł, od którego mogę resetować ten licznik.
  6. Wredny

    Days Gone

    Tak źle na pewno nie będzie, bo świat wyraźnie ciekawszy, bohater wyraźnie nakreślony, a fabuła zapowiada się fajnie - MM to kolejna gra Avalanche z nijakim bohaterem i zerową fabułą, ot tytuł, którego głównym daniem jest czyszczenie mapy.
  7. Wredny

    The Last of Us Part II

    Nawet nie wiedziałem o takim ficzerze w RDRII - mój Arthur to anioł i żadni łowcy nagród go nie szukali A w TLoU jak najbardziej by pasowały, w końcu gierka momentami mocno zahacza o survival horror, więc taki "residentowy" motyw byłby na miejscu.
  8. Wredny

    The Last of Us Part II

    W jedynce były psy - na samym początku, gdy Tess prowadziła Joela, w klatkach, wyraźnie sprzedawane jako pokarm. Później także w świecie, gdy trafiamy na samochodzik lodziarza, dwa burki luzem i Joel ostrzega Ellie, że są zdziczałe. Ale w sumie motyw z atakiem zwierzaków byłby OK, bo póki co to było jak w The Division - każdy napotkany kundel przed nami ucieka.
  9. Wredny

    RAGE 2

    Pewnie gdzieś w tych granicach będzie. Mi to nie przeszkadza, wciąż day-one dla mnie. Poniżej jakiś nowszy gameplay od IGN:
  10. Wredny

    Tom Clancy's The Division 2

    Też gram na FAT i nie mam takich problemów. OK, doczytywanie tekstur jest powolne, a błędy natury "sandboxowej" zdarzają się często, ale to nic konkretnie wkurzającego - chyba, że mówimy o takich lekko game-breaking sprawach, jak np ratowanie zakładników, którzy nie chcą wyjść z pomieszczenia po otwarciu drzwi (ze trzy razy mi się zdarzyło), albo przeciwnicy spawnujący się wewnątrz jakiejś budy bez dostępu (miałem tak raz przy napadzie na ich konwój). Póki co w misjach nie zdarzają mi się takie kwiatki i dotyczą tylko losowych aktywności pobocznych na mapie. Oprócz tego glitche graficzne, związane ze znikaniem całych połaci tekstur (ściana czy drzwi odsłaniają próżnię), chromowana poświata na postaci w niektórych pomieszczeniach (coś podobnego było w Mafii III), albo... odbicie nieba w wodzie... w kanałach Animacja trzyma się płynnie i na to nie narzekam.
  11. Wredny

    Zakupy growe!

    Hmm... skoro nici z fellatio to może ktoś inny się skusi? Zupełnie gratis, bez żadnych dodatkowych usług - skoro nie @Yakubu to już nigdy nie chcę żadnych innych męskich ust na swoim benisie A tak serio to nie bajeruj - oszukujesz sam siebie - każdy wie, że jesteś uzależniony i będziesz grał
  12. Wredny

    Zakupy growe!

    Ja z jednym z poniższych tytułów to nawet nie mam do kogo dołączyć W każdym razie napaliłem się na strzelanie do robotów w Szwecji lat 80tych od Avalanche, bo mimo opinii średniaka, strasznie mnie ciągnie do świata żywcem wyjętego z innej ich gry - theHunter: Call of the Wild. Poza tym gierka z premierową ceną 149zł przynajmniej nie oszukuje, że jest czymś więcej niż tylko podwójnym A Technomancer wpadł przypadkiem, bo jak już się w tym RTVeuroAGD znalazłem, to skusił ceną 39,90. Dualshock 4 w takim śmiesznym bundle'u, bo był w tej samej cenie, co "łysy", a łudziłem się, że w środku będzie Fortnite w pudełku (do kolekcji - przecież bym w to nie grał) - okazało się, że jest tylko książeczka z kodem na ten strój ze zdjęcia i 500 tamtejszej waluty, więc jak jest jakiś maniak tego gimnazjalnego szpila, który przygarnie kodzik, to zapraszam na priv. @Yakubu? Ty pewnie pływasz w tych V-dollarach, niczym Sknerus McKwacz, ale jak chcesz to mogę te parę groszy dorzucić do Twojego skarbca
  13. Wredny

    The Forest

    Jest spoko, kanibale dodają trochę horrorowatego klimatu, w jaskiniach to prawie jak film "Zejście" No i są potrzebni, bo palenie ich zwłok daje nam kości, z których craftujemy kilka przydatnych rzeczy. Odwiedziłem dwie jaskinie, zdobyłem porządną siekierę, katanę, latarkę i sporo dynamitu. Grunt to zbudować bazę w dobrym miejscu, najlepiej na jakiejś wysepce, żeby woda broniła do niej dostępu - wtedy można spokojnie się na niej rozwijać i to właśnie póki co robię. Postawiłem kilka zbieraczy deszczówki, suszarek na mięcho, chatkę, ognisko, a teraz bawię się w gromadzenie materiałów na przyszłość. Mam już małą tratwę, ale zastanawiam się nad większą i wtedy zacznę opływać wyspę i bardziej zwiedzać. Ale póki co odstawiłem The Forest na trochę, bo trzeba było wrócić do The Division 2.
  14. Wredny

    Generation Zero

    No ja sobie robię przerwę, od paru tygodni zlewając zaproszenia znajomych do PUBGa. Co prawda teraz był kolejny patch, dodający kilka nowości, ale trzeba umieć powiedzieć sobie "dość". A Generation Zero dziś chyba wleci do kolekcji
  15. Wredny

    Tom Clancy's The Division 2

    No pewnie przyjdzie, bo łatwiej na gotowe, niż samemu coś kombinować, ale wciąż nazwa klanu ch#jowa, stąd niespieszno mi do niego
  16. Wredny

    The Forest

    A też mam na uwadze, dziękuję Jak znajdę gdzieś tanie pudełko, to kupię.
  17. Wredny

    Tom Clancy's The Division 2

    Ten Smalec to jakiś alter Mevka? Bo podobnie bystry sie wydaje...
  18. *drakkArem No i już czytałem gdzieś jęczenie, żeby tylko gra była bez pływania, bo to najgorsze, co tę serię spotkało... Czaicie? Wikingowie bez pływania drakkarem? Ja tam uwielbiam te okrętowe zabawy w AC, a Black Flag chyba do dziś jest moją ulubioną odsłoną, głównie dzięki temu właśnie.
  19. Wredny

    RAGE 2

    Pierwsze RAGE bardzo mi się podobało, w drugie wątpiłem, bo jakies to różowe i głupkowate, ale z każdym kolejnym materiałem nie tylę przekonuję się do gierki, co mam na nią zwyczajny hype. Nie myślałem, że będę to chciał kupić na premierę, a jednak Poniżej filmik podsumowujący wszystko, co do tej pory o grze wiadomo (choć z tymi słowami Willitsa o 60fps na konsolach to nie uwierzę, dopóki nie zobaczę): Wygląda jak Borderlands, tyle że ładne i fajne
  20. Wredny

    Ghost of Tsushima

    Będzie dobrze - nie potrzebuję systemu walki z Sekiro, żeby się dobrze bawić - myślę, że wiedzą, co mają robić. Mogliby już podać datę premiery - ciekaw jestem, czy to wyjdzie w tym roku.
  21. Wredny

    Days Gone

    No bo to animacja CGI, zrobiona na potrzeby reklamy telewizyjnej - czego tu nie rozumiesz? Mało gameplayów było? Przecież już praktycznie całą grę pokazali.
  22. Wredny

    Platinum Club

    @ciwa22 - dałbym plusika, ale nie moge przejść obojętnie obok obrażania PES2014 Co prawda zgadzam się, że gierka wypchnięta na szybko, byle tylko zdążyć przed FIFĄ, z olbrzymimi (nawet jak na Konami) brakami w licencjach (słynne 1000 twarzy dodane w patchu), z chrupiącą animacją, ze murawą jak z gumoleum, bez zmiennych warunków pogodowych itp, ale... i tak był to powiew świeżości i nowej jakości - taka wersja beta, która zwiastowała nadejście lepszych czasów. Fox Engine pozwalał na super realistyczne odwzorowanie facjat, oświetlenia czy tekstur strojów. Do tego obłędne animacje oraz tempo, które znów (po raz pierwszy od idealnego PES5) przypominało prawdziwy mecz, w którym liczy się powolne rozgrywanie i taktyczne budowanie akcji. Więc niby rozumiem, bo ciężko się z zarzutami nie zgodzić, ale jednak ten promyk nadziei na lepsze jutro tak mi oświetlał oczy, że chyba trochę oślepiał Sorry za offtop - musiałem A jeśli chodzi o platynki w piłkach to nie wiem, czemu tak to ująłeś - tu nie ma się czego wstydzić - większość z nich to nic prostego i trzeba się sporo namęczyć, żeby wbić w nich najcenniejszy pucharek. Ja się raczej tego nie podejmuję, bo jak już jakąś odpalę, to grywam tylko w celach relaksacyjnych, ale jedną mam na swoim koncie - PES2010 - to była straszna męczarnia
  23. Wredny

    Tom Clancy's The Division 2

    Dziś wróciłem na dłużej, zrobiłem parę aktywności, dwie misje główne, odyebauem kilku patrolujących ulice bossów, znalazłem kilka fajnych giwer, fajne spodnie i dżinsową kurteczkę... Ta gra jest niesamowicie udana pod tym względem - z każdą wykonaną czynnością jesteśmy nagradzani, nie ma poczucia straconego czasu - czy to skrzynka w ciemnym zaułku, czy też drop gearu po przejęciu głośniczka np - zawsze będzie jakaś nagroda i rozkmina, czy lepsze niż to co już mam, czy może jednak na przemiał
  24. Wredny

    Tom Clancy's The Division 2

    Jaki jest teraz najwyższy GS? Bo widziałem typka z 503.
  25. Wredny

    The Forest

    @XM. No jeśli chodzi o pożeranie czasu to chyba nie ma większych łakomczuchów niż właśnie gry survivalowe W The Forest masz nawet nakreślone jakieś ramy "fabularne" - katastrofa lotnicza, jakiś dzikus porywa Twojego synka, a Ty wyruszasz go odnaleźć, starając się nie umrzeć na niezbyt gościnnej, choć pięknej wyspie. Miejsce startu jest wybierane losowo, ale mapa jest stała, więc jak ktoś już trochę czasu poświęcił, to wie gdzie czego szukać. Najwięcej czasu zejdzie na rąbaniu drzew i budowaniu z nich różnych konstrukcji - palisady, tratwy, domki, altanki itp - jest tego masa. No i polowania, bo jakieś pożywienie trzeba spożywać (a także pić wodę). Postać się męczy (trzeba usiąść), robi głodna i spragniona, może przemoknąć, zmarznąć - to wszystko trzeba ogarniać, a do tego jeszcze spotkania z mieszkańcami, w których trzeba wykazać się znajomością walki bronią białą. Crafting pozwala na naprawdę sporo kombinacji i co najważniejsze - wszystko tu jest zayebiście logiczne - jak chcesz pochodnię, to bierzesz kij i owijasz go szmatką, do zdobycia pitnej wody potrzebujesz skorupy żółwia, ustawionej na kilku patykach - jak zacznie padać, masz zapas... itp itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...