.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
Wredny
-
Postów
12 301 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
No tu się akurat nie dziwię, bo ledwo kasę na S3 ciułają - remastery to zagranie po taniości i kolejny sposób, żeby wyciągnąć trochę środków na developing S3 (no i na podreperowanie bazy ewentualnych nabywców najnowszej części, bo a nuż ludzie będą mieli niedosyt i chęć poznania dalszych losów).
-
Przed chwilą obejrzałem "In the Heart of the Sea" Howarda i chyba też sobie odświeżę Black Flag - choćby dla polowań na wieloryby
-
Mam kurrrła!!! Chyba ostatnia sztuka w Gdańsku, teefoniczna rezerwacja i wycieczka na drugi koniec miasta - po trzygodzinnej przygodzie w końcu instaluję
-
Podobnie jak w Dark Souls - jest wręcz przeciwnie
-
Słaba ta nazwa, znów bez jaj i polotu...
-
SkillUp jak rozkminił... Prawie godzinna recka, a to dopiero jej pierwsza część - gra rozlożona na czynniki pierwsze:
-
Gdańsk to jednak straszna wieś... nigdzie (NIGDZIE k#rwa!!!) nie było dziś Sekiro (tzn podobno było do 10:00 rano w MM)... Tym oto sposobem nabawiłem się focha i nie wiem, czy będzie mi się chciało w przyszłym tygodniu polować na ten tytuł - zwłaszcza, że cena też lekko z d#py, jak za podstawową wersję...
-
Te zegarki na klacie... niczym naszyjnik z uszu u Lundgrena w Uniwersalnym Żołnierzu
-
Trochę dramatyzujesz - no chyba, że lecisz na pałę i tylko misje główne. Wystarczy obalić trochę sidequestów, podbić level o 1-2 wyżej, niż wymaga misja (sq zawsze będą jednak na tym samym, co Twój), zdobuć lepsze giwery, ubrać ożywiającą szyszunię i można grać. Oczywiście, że jest masa wymagających misji i łatwo nie ma - ba! - jest trudniej niż w jedynce, wrogowie są mobilniejsi, bardziej upierdliwi, a my nie jesteśmy takimi tankami, jak w NY - ale o frustracji nie ma mowy, bo to nadal dobrze wyważony poziom, który daje satysfakcję. Piszę z perspektywy grania solo jakby co
-
Paznokcie jeszcze w normie, ale te skórki, no i samo zdjęcie - zaawansowany Parkinson jak nic...
-
Prawo i Sprawiedliwość
-
Jak zwykle sam i bawię się przednio Powoli smakuję klimacik, zaglądam w każdy zaułek, czyszczędzielnice z czego się da, najpierw robię side-questy, a później misje główne. Póki co level ósmy, za dużo jeszcze nie zdziałałem, ale nigdzie się nie spieszę - jest super Znaczy, że dużo budynków? Waszyngton to spore miasto, więc ciężko, żeby gra była mniej "zabudowana" A jeśli chodzi o bugi to waćpan nie wiesz, co piszesz - u mnie na liczniku dopiero z 7h, ale ja jestem pod wrażeniem, jak tak duży tytuł, nastawiony na "always online" jest dopracowany. Trzeba było pograć w AC Unity, Mass Effect Andromeda, czy ostatnio Fallout 76 albo Anthem, to byś w życiu nie pisał takich farmazonów
-
No ostatnio takie zarzuty stawiano RDRII, ale według mnie to tylko wyszło grze R* na dobre i jeszcze powiększyło przepaść między nimi, a resztą developerów. Wszystko zależy, jak bardzo jest to natrętne i jak bardzo pasuje do klimatu gry - ja często lubię takie immersyjne detale - konieczność manualnego przeszukiwania zwłok czy czyszczenia broni w RDRII właśnie, albo przecieranie szybki maski w METRO. Ale właśnie takiego czekania bez opcji przyspieszenia czasu to nienawidzę
-
Do supportu to sobie możesz pisać - trofea wszyscy mają w doopie, a firma stojąca za PUBG to już w ogóle Mi dopiero niedawno wpadło za 10 killów granatami, ale u mnie faktycznie tak mało ich było. Szkoda, że teraz nie idzie podejrzeć statystyk z całej kariery, dopóki trwa sezon - beznadziejnie głupie rozwiązanie. Z rzeczy bardziej pozytywnych to w końcu zaliczyłem pierwszą wygraną w składzie - dużo większa męczarnia niż solo, parę razy było blisko, w tym meczu również zginąłem, ale ostatni nasz zawodnik się popisał i w końcówce zdobył nam kurczaka w akcji 1 vs 3 Na koniec dywagowania nad następnym patchem, czyli z cyklu "gonimy zawartość PeCetową":
-
Heh... pamiętam, że za gówniarza mi to nie przeszkadzało, wręcz byłem zajarany tym "realizmem", ale teraz jako styrany życiem dziad z chronicznym brakiem czasu to faktycznie mogę się zdenerwować, jak sobie będę odświeżał przygodę
-
Ładnie to ogarniają, szybko... Co prawda lipton, że coś takiego przedostało się przez sito testów, ale dobrze, że reakcja odpowiednia. No i ten licznik w grze, za ile wyłączają serwery - zdążyłem się na styk z misją wyrobić
-
A ja sobie uświadomiłem, że jednak chyba w sobotę zagram, bo w piątek pewnie jakaś popijawa z kumplem, więc po tym (lub w trakcie) raczej lepiej nie odpalać czegoś, w czym kluczowy jest refleks i błyskawiczna ocena sytuacji
-
U mnie pewnie dopiero w piątek, bo nie chce mi się jeździć po mniejszych sklepikach, a sieciówki wcześniej nie wystawią... Nie no Horizon ograny, spokojna Twoja rozczochrana
- 3 919 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- (i 4 więcej)
-
BłękitnaOstryga?
-
Nie ograł, bo granie w BB zbiegło się z moim przedawkowaniem soulsów - w jednym czasie na zmianę grałem w Demon's Souls, Dark Souls II, Dark Souls II na PS4, Bloodborne oraz Salt & Sanctuary - skończyło się tym, że sprawy do końca doprowadziłem tylko w DSII na PS3 i cały gatunek mi strasznie obrzydł... Próbowałem wrócić za pomocą Nioh - nie pykło, myślałem że udało się dzięki The Surge, w którym nawet wbiłem platynkę, ale do dziś nie tknąłem nic souls-like'owego...
- 3 919 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- (i 4 więcej)
-
Nadal - to nie jest teemat o BB, więc skąd mam wiedzieć, że tu się mogę natknąć na takie spoilery?? Ostatnio wyłapałem 48h bana za napisanie o śmierci jednego z pamperków z RE6 w temacie o RE2, więc z gry jeszcze starszej - rok produkcji nie gra tu roli
-
Ale dyskutujcie sobie w JEJ TEMACIE, a nie tutaj - proste, czy trzeba dodatkowo wyjaśniać?
-
Ale może wypyerdalalibyście z tymi dywagacjami o Bloodborne do właściwego tematu? No i jeszcze yebanie spoilerami na lewo i prawo... Nie po to wchodzę do tematu Sekiro, żeby się dowiedzieć o kosmitach w Bloodborne (nie żeby nie obiło mi się to wcześniej o uszy, ale jednak).
-
"Wcześniej" znaczy w becie? Chyba wszystkie skille dostały nerfa w stosunku do bety, bo nie na darmo dali opcję ich rozwijania, żeby od razu były mordercze.
-
@Ryo-San Rozumiem, że jako fanboj tytułu nie potrafisz znieść nawet najlepiej uargumentowanej krytyki, ale zauważ, że ja nic złego o gierce nie napisałem - po prostu miałem taki nastrój, że zupełnie do mnie nie przmawiała A odnośnie tekstur i dysku SSD to akurat w tym tytule jest to dla mnie zbędny bajer - ich pop-up nie jest aż tak częsty, czy widoczny. Sam rozważałem jego kupno do PUBGa, ale tam to akurat sporo by polepszył - tutaj nie widzę takiej potrzeby, a gram na zwykłej PS4.
