
Wredny
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Zakupy growe!
Treść opublikowana przez Wredny
-
Jaką grę wybrać?
Chyba tylko The Evil Within...
-
A Plague Tale: Innocence
No niby tak, ale w tym roku co miesiąc wychodzą takie tytuły, że portfel nie ma się kiedy zregenerować, a o czasie potrzebnym na ukończenie nie wspomnę... RE2 wciąż czeka na ukończenie druga postacią, aktualnie jestem pod koniec METRO Exodus, za chwilę będzie Sekiro i The Division 2 (całe szczęście jestem słaby manualnie, więc DMCV wypadło na chwilę obecną z orbity moich zainteresowań), kwiecień należy do najbardziej przeze mnie wyczekiwanego tytułu 2019 - Days Gone, a w maju wychodzi RAGE 2... Na pewno maj nie jest "idealnym momentem", czerwiec bardziej by mi pasował, ale się zobaczy - może uda się to wszystko pogodzić
-
A Plague Tale: Innocence
Obejrzałem dzisiaj kawałek poniższego gameplayu od IGN i muszę przyznać, że gierka mnie zaciekawiła. Tzn gameplayowo na razie bieda - korytarzyk, skradanie podobnie uproszczone, co w Spider-Manie, ale jest bardzo fajny klimacik, a dialogi i relacje między rodzeństwem robią bardzo dobre wrażenie. Jasne, że pewnie będzie to taki średniak 6/10, ale bardzo serio rozważam jego zakup w dniu premiery
-
Tom Clancy's The Division 2
Łoszkurła - nie pamiętam, kiedy ostatni raz ktoś się tak do mnie zwrócił
-
Tom Clancy's The Division 2
Komar, graj w tego swojego Anthem76 i nie pyskuj - tu się o porządnych looter-shooterach rozmawia A odnośnie bugów to ja miałem ten z jakimś przyciskiem za drzwiami w tej misji z podziemnym parkingiem, gdzie nie można było wejść w interakcję z drzwiami. Ale to było w prywatnej, tej nawet nie odpalam, bo i tak wiem, że będę grał na premierę
-
Tom Clancy's The Division 2
To był już kiedyś taki Klan
-
Resident Evil 2 Remake
Że co proszę? Koleś był żenujący, nawet jak na niskie standardy fabularne serii...
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Nie bardzo, chyba że na rynku jest więcej wydawców, którzy tak łatwo uśmiercają kolejne studia i IP należące do nich, wydając "gry-usługi", wykastrowane z zawartości, by później móc ją opychać jako "darmowe aktualizacje"... Gdyby licencję dzierżyło choćby UBI, to już byłbym spokojniejszy, ale EA czy Activision... Tutaj musi zdarzyć się cud, bym chciał coś od nich kupić.
-
Horizon: Zero Dawn
Grałem na tym Ultra Hard, żeby wbić trofek za NG+ na tym poziomie - nic fajnego, starałem się robić speedrun, większość maszyn omijałem, bo przy tak obszernym tytule, nie potrzebuję sobie dokładać kolejnych godzin na niezliczone zgony i powtórzenia - nie na tym polega według mnie przyjemność z grania
-
Spider-Man
No to właśnie może świadczyć o wycięciu jej, zwłaszcza że DLC zapowiedzieli jeszcze przed premierą samej gry, więc od razu coś tu śmierdziało wyciętą zawartością.
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Od EA??? Nie uwierzę, jak nie zobaczę. Ależ bym przygarnął coś konkretnego w tym uniwersum, najlepiej TPP. Kolejną częścią Force Unleashed bym nie pogradził, choć dwójka była chooyowa, ale reżyser GoW3 może świedczyć o grze właśnie tego typu. Logo wydawcy skutecznie zabija we mnie jakikolwiek hype
-
Metro Exodus
Z tym niezabijaniem to trochę lipa, bo na Caspianie Anna zaznacza kilka punktów i wiem, że na jednym ze statków mam uwolnić niewolników, ale tam jest też koleś w pełnej zbroi, który dzierży ten ciężki karabin - jego się nie da obezwładnić i jako jedynego ubiłem gnoja (no chyba, że coś przeoczyłem i np po zestrzeleniu hełmu można go yebnąć z piąchy).
-
Rise of the Tomb Raider
Nie no ja mam platynki we wszystkich trzech (a nawet czterech, bo pierwszą część na obydwu generacjach obaliłem), więc ciekawiło mnie Twoje zdanie - mnie RotTR lekko zawiódł, spodziewałem się czegoś lepszego, a tu nie dość, że przesadnie rozwleczona i zaśmiecona, to jeszcze setting mniej ciekawy. Ogólnie to bardzo fajny tytuł, ale dla mnie krok w złym kierunku po mega fajnej, zaskakująco miodnej części pierwszej (mi też bardziej do gustu przypadł setting "wyspy złomowiska")
-
Resident Evil 2 Remake
Z tym że te teksty o śmierci singlowych gier to już stare dzieje są i już w przypadku rewelacyjnej sprzedaży God of War, a także wysypu nagród dla tegoż tytułu, ludzie przytaczali tten korporacyjny bełkot... Oczywiście, że teraz sporo wydawniczych molochów celuje w swoją wersję "gry-usługi", bo ten model, zrobiony dobrze rzecz jasna (nie to co Anthem czy F76), to stały przypływ gotówki, a gry singlowe jednak to pewnego rodzaju utrapienie, bo koszty produkcji wysokie, a później gracze kupują używki, nie dając zarobić. Ważne jest, żeby ten tytuł był na tyle dobry, by na premierę przyciągnąć jak największą rzeszę osób i jak najdłużej je przy nim utrzymać - God of War, czy Red Dead Redemption 2 (ten drugi ma nawet jakieś upośledzone multi) to długie gry z masą zawartości, a taki RE2 ma bardzo mocne replayability, więc też jest nieźle. Lubię od czasu do czasu pyknąć w jakieś multi (ostatnio bez reszty wciąga mnie PUBG), ale to gry singlowe na zawsze będą moim numerem jeden - mam nadzieję, że takich osób wciąż jest na tyle dużo, żeby produkcja takowych była działaniem opłacalnym jak najdłużej
-
Rise of the Tomb Raider
A poprzednią część ogrywałeś? Jak Ci się podobała w stosunku do tej? A Shadow polecam, bo jest jeszcze więcej tego, co tak lubisz - odkrywanie starożytnych tajemnic - dla mnie decydowanie najlepsza część trylogii.
-
Horizon: Zero Dawn
W takiej grze??? Wciągająca fabuła, zayebista główna bohaterka i przepiękny świat do zwiedzania... Jak tu mogło być nudno? Starcia były dla mnie wręcz niepotrzebną niedogodnością (coć ogólnie fajnie się strzelało).
-
God of War III Remastered
Ja wiem, z czym to się je, bo kiedyś nawet pograłem z godzinkę, ale nie dość, że odrzuciła mnie wyświechtana formuła (choć wtedy jeszcze nie to, było moim największym zmartwieniem), to jeszcze ta tragiczna reżyseria gry, gdzie średnio co 10 minut Kratos zjeżdżał na doopie jakąś rynną czy innym chooystwem - Todd Papy pracował chyba wcześniej w aquaparku, bo za dużo tego było
-
Horizon: Zero Dawn
Grałem na Normal - nie musiałem nawet tych podstaw przyswajać, bo po prostu do wszystkiego nawalałem z normalnych strzał
-
Metro Exodus
Zacząłem na Normal i pewnie tak już zostawię, chyba że będę miał konkretne pparcie na platynę, w co wątpię, bo za dużo tytułów nadchodzi
-
Resident Evil 2 Remake
To w takim razie co to za survival horror, skoro wiedziałbyś, że masz wystarczająco środków na unicestwienie każdego zagrożenia? Przypuszczam, że w takie Alien Isolation nie grałeś wcale, bo tam być do reszty zwariował bez możliwości "planowania". No i większość ludzi, jeśli gierka jest odpowiednio dopieszczona, w tego typu tytułach odczuwa stres, a czasem nawet i strach, oraz właśnie ten "poziom zaszczucia". Sam sobie krzywdę robisz, grając w tytuł z gatunku, w którym połowę (albo i więcej) klimatu robi właśnie ten czynnik, którego nigdy nie docenisz. Wmawiaj sobie co chcesz, ale to jest zaburzenie, które wpływa na Twój odbiór tego zayebistego tytułu. Jesteś przeciwieństwem Cyphera z Matrixa - patrzysz na brunetki, blondynki, a widzisz tylko linijki kodu...
-
OVERKILL's The Walking Dead
A widzisz, tego nie wiedziałem - przydało się to TWD, choćby żebym o tym poczytał, dzięki
-
Metro Exodus
U mnie na PS4 jeszcze żadnych poważnych błędów, oprócz komicznych z gatunku "wróg wchodzi w ścianę / lewituje", albo wykręcone ręce Artema, gdy samochodzikiem popindalam po wydmach (no i jeszcze mapę wtedy odpala do góry nogami). Też jestem w trakcie pustynnych wojaży.
-
God of War III Remastered
No właśnie tego się obawiam, bo dla mnie stara formuła była strasznie wyświechtana, a nowy GoW to jeden z najlepszych tytułów, w jakie grałem. A mam jeszcze przynajmniej Ascension do zaliczenia i zastanawiałem się, czy może po takim zayebistym odwyku, teraz uda mi się wciągnąć, czy już do reszty znienawidzę stary styl.
-
Horizon: Zero Dawn
Dżizas Tak czytam te Twoje rozkminy to aż mi czasem głupio, że nie miałem chęci tak gierki rozpracowywać Jabym czytał o poważnym RPGu typu Divinity co najmniej Ja się w to bawiłem, jak w typowego UBI-sandboxa, urzekł mnie świat, oprawa, bohaterka, zgrabna historia i to wystarczyło, żebym wystawił 9/10, ale żeby jakieś analizy damage'u poszczególnych broni...
-
Zakupy growe!
Łooo stary... Nie wiem, gdzie pracujesz, ale zmień robotę, bo w Chinach chyba nawet lepsze stawki mają