Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Fix'd Jakby kogoś interesowało to kawałek nad Annesburgiem są piękne lasy z dorodną zwierzyną, a oprócz tego miejscówka, która strasznie by się spodobała pannie Croft - no i dwa artefakty - broń i coś na łeb - można ubierać
  2. Pewnie tak samo zayebiście, jak od samego początku, z tym, że im bliżej końca to podobno tempo wzrasta.
  3. Ta mgła na bagnach Nie wiem, jak oni to zrobili, że technicznie obecne konsole przy tych cudach wyrabiają
  4. Miałem tak z jelonkiem na początku - strzała poleciała nie tam, gdzie chciałem... Biedactwo, strasznie sugestywne to było, żal mi się zrobiło jak ch.olera - szybko podbiegłem i nożykiem w serducho. A teraz łażę po bagnach i szukam trzygwiazdkowego aligatora - o mamuniu, to jest moja ulubiona animacja oskórowywania zwierzaka
  5. Byłem u trapera w Saint Denis i przejrzałem zestawy ciuchów, które można u niego wycraftować. Niektóre elementy mi się spodobały, więc zrobiłem sobie listę składników. No i jednym z nich były perfekcyjne skóry krowy i byka. Wyjeżdżając z miasta, mijałem pola kukurydzy i ranczo z kilkoma krowami, więc stwierdziłem, że tutaj "zapoluję". Resztę tej opowieści streści Wam poniższy filmik (jakie tu są możliwości)
  6. Tu nie ma żadnego ryzyka - to zupełnie inna liga i RDRII miażdży WSZYSTKO inne, co wyszło do tej pory, a pewnie także długo później.
  7. Było wspominane, że sama husta/maska czy cokolwiek na ryj, nie gwarantują anonimowości - musisz mieć cały zestaw bandziora, włącznie z koniem i bronią, której nikt wcześniej nie widział - Rockstar poszło aż tak daleko No i nie wiem, co za debil projektował uliczki w Saint-Denis, ale tam gdzie są tory, jest za ciasno i jak przywiązałem prawilnie konia do słupka, to się lekki korek zrobił i tramwajarz się denerwował
  8. Robiłem challenge ze strzelaniem do ptaków z pociągu (co niestety wiązało się z dość dużą grzywną - 60$), no i jak się udało to wyskoczyłem gdzieś na bagnach, a że jestem honorowy, to dałem się aresztować. 35$, które miałem w kieszeni poszły na straty, wyszedłem bez grosza z pierdla w Saint Denis, ale miałem przy sobie jedną sztabkę złota z tego spalonego "komisariatu, niedaleko naszego pierwszego obozu, więc nie przejąłem się tym zbytnio. Poszedłem do pasera, opchnąłem sztabkę, obkupiłem się u rusznikarza i u krawca, no i postanowiłem wracać na szlak, a tu mi jakiś zdesperowany barman wybiega i prosi o pomoc z pewnym problemem, przez który nie ma klienteli - kuźwa, proste, a jakie fajne zadanie - lepsze niż większość misji głównych w innych sandboxach
  9. Bomby prawdy A z Cyberpunkiem to też nie przesadzajmy - po RDRII to ja już postrzegam tego CP2077 jako ciut lepszego Deus Exa - interakcje ze światem i NPCami robi się tak, jak w najnowszym dziele Rockstar, a nie za pomocą opcji dialogowych. Tutaj jest to wszystko tak organiczne, że ciężko będzie to przebić.
  10. No dla mnie Wiesiek do tej pory był numerem jeden, ale teraz... Sorry Geralt, ale odstajesz pod praktycznie każdym względem
  11. Nie. Traper oznaczony jest ikonką zwierzęcej łapy na mapie.
  12. @froncz piotrewski Wszystko zależy od pory dnia, choć podobno chcą coś pomiędzy 8:00 a 20:00, nigdy w nocy. U mnie na samym początku tuż po rozstawieniu obozu Dutch wspomniał o tym, że brakuje mu fajki, więc mu ją skombinowałem. Podobno na każdy obóz przypada jeden taki losowy fetch-quest, więc pewnie u Ciebie to ktoś inny będzie coś chciał.
  13. Nie wiem, z jakiego kalibru strzelasz, ale u mnie dość często są ranni, kuśtykają, padną, wstają, czasem nawet się czołgają. Co do kupy to fakt mój też robi sr.akę, mimo diety z krakersów. Jeśli chodzi o aktywności poboczne, to sprawdź w swojej saszetce - tam jest zakładka z dokumentami np. Jak ja zerwałem ogłoszenie o zapotrzebowaniu na królika i wiewiórkę, to normalnie mam je w kieszeni i mogę rozłożyć, przeczytać... Immersja No ja staram się odbębnić wszystkie te zajęcia za każdym razem jak jestem w obozie - dziwnie mnie to relaksuje i czuję się wartościowym członkiem społeczności - ludzie mnie szanują, zwłaszcza jak się wykąpałem i ostrzygłem w Valentine W sumie niejasne jest zaopatrywanie obozu w żarcie - jak przyniosę całą sarnę na koniu to wygląda na to, że mało, a jak dorzucę drugą to już za kasę, tak jakby nie była potrzebna już, a wskaźnik żarcie wciąż na czerwono. No i przekazywać można chyba tylko z konia - bo tylko te rzeczy Pearson widzi. Jak przytargałem jedną na ramieniu i rzuciłem obok ogniska, to "w systemie" jej nie było. Musiałem podnieść, wrzucić na konia, wtedy podszedłem do grubego i mogłem opchnąć.
  14. Kasę odzyskałeś? Schowek za Ja ich odyebałem na początku, jak tylko gruby zasugerował, żebym poszedł zobaczyć, co ta jego lafirynda się tak długo szykuje. Jej zasadziłem headshota z łuku, a ten tłuścioch jakimś cudem to wyczuł i do mnie przybiegł. Najlepsze jest to, że po jakimś czasie tam wróciłem, to nie było ani jej toaletki, ani łóżka, ani też tej szafki, w której... sam wiesz No i jak się strzela do naściennych lamp obok okien, to im można mini pożar zrobić - polecam
  15. To jedno z 7 domostw, które można obrobić, tylko właśnie tutaj trzeba dać się zaprosić do środka - ale brońborze nie pić z nimi
  16. @kermit ta druga miejscówka to ze sztabką złota chyba, nie? Ja przed chwilą wyczyściłem nocą mój pierwszy obóz bandytów Pięciu konfederatów, rozpamiętujących wojenne losy - laska dynamitu ciśnięta w ognisko znacząco przetrzebiła stado, a niedobitki wykończyłem z mojego sześciostrzałowca. Jakie to jest uczucie, kiedy tak pozbawiasz życia męty tego społeczeństwa... I ten looting obozowiska po wszystkim - ta gra mogłaby opierać się tylko na tym, a i tak zasługiwałaby na dychę
  17. Masz RDR2 i się zastanawiasz nad odpalaniem jakiegoś podrasowanego inFamousa? Musisz mieć zayebiście silną psychikę
  18. Co Wy wiecie o "na spokojnie"? Ja mam 20% ukończenia gry, grałem pewnie ze 20h, a dopiero początek drugiego chaptera, jak żeśmy pierwszy obóz założyli i jeszcze ani jednej misji fabularnej od tego momentu nie wykonałem
  19. Mam dokładnie to samo, a w Saint Denis właśnie jestem Zupełnie nie chciałem tam jechać, ale zaprowadziła mnie tam pewna nieznajoma, którą wyciągnąłem spod truchła jej własnego konia. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - jaka to jest wielka metropolia - nawet Jestem u Chińczyka w sklepie i przeglądam katalog No i koń się spłoszył, jak w samo południe dzwony zabiły w kościele
  20. Miałem dokładnie to samo - koleś do mnie strzelił i sam umarł, ale później gra się skumała, że to chyba ja powinienem zginąć
  21. @kubson Te wszystkie zegarki i pierścionki możesz wrzucić do wspólnej kasy przy namiocie Dutcha, albo sprzedać u odpowiedniego pasera - ja znalazłem takiego w Van Horn
  22. No dopóki nie masz własnej stajni to lepiej się nie bawić w łapanie koni, bo przepadną. Ja właśnie wpadłem na popijawę w jakiejś leśnej chatce. Słyszę pijackie gadki, na radarze wszyscy na czerwono, znaczy - można odyebać Zakradłem się do drzwi, wyciągnąłem giwerę, uchyliłem wrota, chłopaki lekko zaskoczone, zastrzeliłem trzech, jeden zdążył się ukryć, więc Arthur krzyknął, że to nie ma sensu, bo sam zostałeś gościu. Mogłem mu pogrozić, co też uczyniłem, a on zdradził mi miejsce ukrycia kasy w domku - 75$ wpadło
  23. Fakt, we Frozen Wilds nadal najlepszy śnieg ever - zwłaszcza ten gęsto sypiący - czegoś tak naturalnie wyglądającego jeszcze w grach nie widziałem. Zależy jakie kto ma podejście. Jak musisz zaliczać gierki, byle szybciej jakąś odfajkować, żeby mówić "przeszedłem to", to faktycznie może się tak wydawać, ale mi osobiście nigdzie nie spieszy się z tym tytułem - chłonę każdą minutę i nie chcę by się kończył. Jestem dopiero na początku drugiego chaptera i jeżdżę, odkrywając mapę - nie tykam misji głównych, bo świetnie się bawię zwiedzając, napotykając nieznajomych, czy losowe wydarzenia - każde z nich to dla mnie kamień milowy, dzięki któremu czuję ten progres, o którym piszesz. Ja chyba tej gry nigdy nie przejdę, bo zwyczajnie nie chcę jej kończyć Dokładnie tak jak w Skyrim, albo lepiej - w GTA San Andreas - biegasz, to rośnie stamina itp. Później jeszcze można kupić/wycraftować talizmany i inne pierdoły, które mogą zwiększyć szybkość rozwoju jakiegoś atrybutu, albo permanentnie go zwiększyć o 10% itp.
  24. Polecam darmowy dynamiczny motyw RDRII z PS Store - świetna muzyczka w tle.
  25. Wiedzieliście, że konia można przywiązać praktycznie do każdego drzewa? Przed chwilą zobaczyłem prompter z trójkątem i się zdziwiłem - pojeździłem po lesie i co chwilę mam taką opcję - że też im się chciało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...