
Treść opublikowana przez Wredny
-
Zakupy growe!
Łożesz kurła, jak zazdraszczam... Zupełnie zapomniałem o tym Hellblade, że wychodzi już teraz - gdzie dorwałeś i za ile, bo też muszę mieć, a swoje fundusze przewaliłem na to poniżej: Nieco ponad tydzień od premiery, akurat "na Mikołaja" postanowiłem sprawić sobie prezent. Do tego gierka jest moją 111. pudełkową w kolekcji na PS4 (czyli mam o jedną więcej grę niż platyn na profilu) Nie mam pojęcia, kiedy zerwę folię, bo jednak wciąż RDRII (to już ponad miesiąc codziennego grania!), ale jak tylko ukończę fabułę i wszystkie inne aktywności, które mi się nawiną to obiecuję zająć się Furią :) Na zdjęciach fioletowłosa w całej swej okazałości (ten napis o polskim dubbingu mogli sobie darować), a także w objęciach starszego rodzeństwa, które adoptowałem już dawno temu
-
Resident Evil 2 Remake
Ku#wa... Tylko ja jestem taki stary, że jak ogrywałem RE2 (pierwszy raz tylko jedną płytę - po niemiecku!!!), to już czasem alkohol udawało mi się kupić? Czytam o jakichś przerażonych ośmioletnich Bartusiach (swoją drogą - jaka straszna trauma musiała zmienić go w potwora, którym jest dzisiaj?), a ja chyba z 16 lat wtedy miałem, albo i lepiej.
- God of War
-
Just Cause 4
@suteq No akurat to jest zayebiste w RDRII, bo przynajmniej czuję, że dosiadam jakiś "pojazd" i co jakiś czas muszę podyktować mu tempo. Jak odpaliłem AC Origins, gdzie konikiem śmigasz poprzez zwykłe wychylenie gałki, to wcale nie czułem tego zwierza - jakbym kartkę papieru dosiadał.
-
Red Dead Redemption 2
Ale faktem jest, że ten patch cos zyebau, bo jak do tej pory nie miałem żadnych problemów technicznych z gierką (taki moloch, od premiery nie łatany - szacun), tak w tym szóstym chapterze w jednej ze scenek (konkretnie z kolejnym przenoszeniem obozu) miałem taki pop-up obiektów, że to nawet w Fallout 76 by się rzucało w oczy - postacie sobie rozmawiają, a obok nagle materializuje się krzesło, stragan, ognisko, dywan - tak po kolei. No i jak Arthur skakał do wody ze statku, , to wyglądał jak były reprezentant Portugalii, Abel Xavier - cały czarny, a włosy i broda blond - jak negatyw Nie żeby to w jakikolwiek sposób rzutowało mi na odbiór genialnej całości, ale podobnie miałem swego czasu w Wiedźminie 3 - grałem od premiery i wszystko super, a jak tylko zaczęły się patche to coraz więcej błędów się pojawiało
-
Elite: Dangerous
Mi tam Andromeda się podoba - jeszcze nie skończyłem, ale moje drugie podejście było bardzo owocne i polubiłem się z gierką
-
No Man's Sky
Co Ty gadasz z tą grafiką? Przecież po NEXT było naprawdę ładnie. Przy ABYSS już mnie nie było, więc nie wiem, co tam się pogorszyło od tamtej pory, ale martwią mnie Twoje spostrzeżenia.
-
Elite: Dangerous
Anthem to EA, więc mimo początkowego zainteresowania jestem raczej na NIE (choć zapisałem się na te alpha testy, ciekawe czy się dostanę). No i przecież to zupełnie inne tytuły. Ja ostatnio jeszcze na kanale Obsidian Anta widziałem to całe X4 i też bym chętnie obadał, ale to tylko PC niestety. Kurde, dali by możliwość wyjścia ze statku i pobiegania w TPP to by dla mnie ELITE było ideałem - No Man's Sky strasznie tym u mnie zyskało
-
Just Cause 4
No crapem bym tego nie nazwał - po prostu spoko tytuł, który nie oszukuje, że chce być czymś więcej niż bezmózgą sieczką z przedziału 6-7/10. Przy JC2 bawiłem się znakomicie, JC3 trochę mnie odrzuciło fatalną optymalizacją (a jak mnie odrzuca, to naprawdę musi być źle), ale kiedyś dokończę to i za JC4 chwycę, bo tutaj technicznie jest dużo lepiej, a zabawa wydaje się przednia. Idealny tytuł do odstresowania się po robocie, zwłaszcza jak żona zawraca gitarę i tłucze garami w kuchni i nie idzie się skupić na czymś poważniejszym, czy klimatycznym - granie bez spiny, bez zwracania uwagi na fabułę czy dialogi. Ot taki Symulator Kozy, tylko z mniej charyzmatycznym bohaterem
-
Elite: Dangerous
Wracam kurła!!! Choć może jeszcze nie teraz... Ale coraz poważniej rozmyślam nad powtórną instalacją gierki - wczoraj już nawet zerknąłem w jej kierunku
-
Shadow of the Tomb Raider
A później one wszystkie trafiają do insomniac i robią przy Spider-Manie
-
W co teraz grasz..?
A co to za fejsbukowe pytanie, godne najbardziej pryszczatego gimbusa? Nie masz googli, żeby na metacritic sprawdzić? A jeśli chodzi Ci o opinie ludzi z forum to jest temat, w całości poświęcony tej grze i tam możesz znaleźć, czego szukasz.
-
Shadow of the Tomb Raider
Ano faktycznie, teraz sobie przypomniałem, że przecież niedawno speedruny robiłem i było coś takiego Tak czy siak, mimo że oklepany motyw to jakoś zawsze robi Ogólnie miejscówki w Shadow są świetne - jak już wielokrotnie pisałem, te dżunglowe klimaty, światynie Majów... to jest właśnie setting, który mi najbardziej do Lary pasuje i dlatego pewnie jest to dla mnie najlepsza część trylogii.
-
Shadow of the Tomb Raider
Też mi się podobało, choć widok już oklepany w wielu innych tytułach. Pamiętam tego w Uncharted - to robiło wrażenie. A takie to na pęczki w AC Rogue się odkrywało, w sumie w Black Flag też były, do tego w Uncharted 4, no i w najnowszym God of War świetna miejscówka
-
Fallout 76
Po koksie nie ma takich jazd - tu musiał wejść kwas
-
Just Cause 4
Bez wymaksowania trójki i tak nie tknę JC4 - takie zboczenie już... Ale kiedys na pewno się zaopatrzę
-
Red Dead Online
Gościu jest bezbłędny - jak prawdziwy Arthur
-
Red Dead Redemption 2
Ja robię wszystkie misje, jakie widać na mapie i dopiero na końcu biorę te główne, jak widzę "D" to zakładam, że ten niepoprawny czubek-idealista będzie chciał znów nas gdzieś przegonić, więc do niego idę na samym końcu, jak już na mapie nie mam nieznajomych i side-questów
-
Fallout 76
No mi się gunplay w F4 podobał, zwłaszcza po tym syfie z dwóch poprzednich odsłon, więc jak tu jest to samo, to w sumie czemu nie? Jakieś plusy musieli znaleźć
- Anthem
-
Red Dead Redemption 2
Wróciłem z dalekej podróży i powiem Wam, że zakochałem się w Sadie - ten jej głos, normalnie żeńska wersja Marstona... Jeśli R* chciałoby zrobić kiedyś kolejną odsłonę z nią, jako główną bohaterką to jestem jak najbardziej ZA
- Anthem
- Darksiders 3
-
Fallout 76
No ja się ubawiłem przednio na recenzji od Angry Joe. Do tego stopnia, że później obejrzałem jeszcze ponad godzinny materiał, w którym szczegółowo omawiają wszelkie aspekty gierki - też się uśmiałem, zwłaszcza w momencie, gdy wzięli pod lupę wypowiedź Todda odnośnie tego, że to ich największy projekt, w który zaangażowane były praktycznie wszystkie studia Bethesdy (motyw z id software mnie rozwalił). Polecam kliknąć, dokładnie 34:00 się zaczyna
-
Red Dead Redemption 2
Właśnie dotarłem do rozdziału piątego i ruszam na rekonesans... Ale co się odyebauo w czwartym, Saint-Denis, ten skok na budkę z biletami... Czy ten Dutch naprawdę jest taki głupi, czy tylko ma jakieś zaćmienia? Przecież to jak weszliśmy z ulicy,