
Treść opublikowana przez Wredny
-
Platinum Club
The Evil Within 2 Platyna #110 Ładna okrągła liczba przypadła na jeden z moich ulubionych tytułów roku 2017. TEW2 to sequel prawie idealny. Praktycznie wszystko jest lepsze niż w części pierwszej (może poza zbytnią sterylnością i bossami). Survival horror w starym dobrym stylu. W każdym razie świetna kontynuacja bardzo fajnego The Evil Within, który przywrócił blask zapomnianemu gatunkowi. Gameplayowo jest tu wszystko - od Resident Evil 4 po The Last of Us - skradanie, strzelanie, cicha eliminacja, eksploracja, crafting... Do tego niektóre lokacje są bardziej rozbudowane i oprócz wątku głównego mamy możliwość zrobienia kilku zadań pobocznych. Graficznie super, dźwiękowo zayebiście, lokacje zróżnicowane, fabularnie naprawdę ciekawie, a główny bohater da się lubić - zdecydowanie polecam fanom dobrej gry TPP, nawet jeśli nie lubią się bać - to po prostu świetna gra, ale straszy raczej słabiutko. Jeśli chodzi o trofea to jest to raczej prosty zestaw, z jednym trudniejszym wyzwaniem, choć obecnie to już nawet nie (o czym później). Ja przeszedłem najpierw na poziomie trudności Nightmare (i tak polecam zabawę, tylko wtedy jest klimacik), żeby odblokować tryb Classic - czyli w sumie Nightmare, tylko bez upgrade'ów i checkpointów - 7 save'ów na całą grę. Reszta trofeów dotyczy zbieractwa, upgrade'ów, czy wykonania jakiejś konkretnej czynności w konkretnym rodziale. Wracając jednak do braku wyzwania... Gierkę porzuciłem po zrobieniu 91% trofeów - obaliłem ją dwukrotnie, zebrałem i upgrade'owałem wszystko, zostało mi "tylko" trofeum za Classic. Dotarłem do ósmego rozdziału (czyli mniej więcej połowa gry, a nawet ciut dalej, bo końcowe rozdziały często są króciutkie), użyłem trzech save'ów i byłem na dobrej pozycji wyjściowej do dalszej walki. Byłem zmuszony jednak przerwać, a z każdym mijającym miesiącem coraz trudniej było wrócić, czy nawet myśleć o powrocie. I tak godziłem się powoli z faktem, że pewnie nigdy nie zmuszę się do dokończenia, aż tu nagle wyczytałem informację, że wraz z haloweenowym patchem dodano kilka cheatów, które nie blokują zdobywania trofeów - nietykalność (choć nie do końca, bo ostatni boss mnie zabił), zabijanie jednym strzałem i nieskończona stamina. Jedyne co musimy zrobić, to założyć konto na bethesda.net i połączyć je ze swoim PSN ID. Niniejszym ogłaszam, że platyna w TEW2 straciła swój prestiż, bo aktualnie raczej nie można jej wystawić więcej niż 3/10, jeśli chodzi o trudność. Moje oceny wyglądają następująco: Ocena GRY: 9/10 Trudność w zdobyciu platyny: 4/10 (tylko dlatego, że obaliłem grę 2 i pół raza normalnie, dotarłem do połowy gry na Classicu, zanim dokończyłem z cheat'ami, gdybym od początku ich używał, byłoby 3/10).
-
Red Dead Redemption 2
Spoko, już mam 61%. No i najlepszy jest Lancaster Repeater z Express Ammo - jeden headshot i misiek leży.
-
Spyro Reignited Trilogy
Nie pierwszy raz wymagania do trofeów tłumaczone są przez idiotów - dlatego praktycznie nigdy nie gram po polsku, a konsola zawsze ustawiona jest po angielsku.
-
Fallout 76
Fajna recka, gościu ma spoko gadane i odpowiednią ilość poczucia humoru, by zmierzyć się z tym crapem
-
Red Dead Redemption 2
Czy ktoś wie, gdzie można sprawdzić progres do tego trofika od 18 wygranych szarpanin z miśkami grizzly? Niby piszą, że na Social Club, ale tam procentowym wskaźnikiem okraszone są tylko te pucharki, które są bliskie ukończenia. Sam nie wiem, ale wydaje mi się, że mam już z 8, może 9 starć wygranych w parterze
-
God of War
No plotki o wstecznej na PS5 są dość często powtarzane, więc może coś jest na rzeczy... Kiedyś sam byłem z tych, co chcieliby wersję na stare sprzęty, bo dość długo trzymałem się PS3 i PS4 kupiłem dopiero w 2015, ale teraz już jakoś mentalnie przygotowuję się na koniec obecnej generacji i nie mam nic przeciwko zlaniu starej - tu mam w co grać, zaległości jeszcze długo będą rozgrzewać żyletę, więc nowe tytuły na PS4 jak dla mnie mogłyby przestać wychodzić choćby i zaraz
-
Uncharted: The Lost Legacy
U mnie pewnie zeszło z 10h, bo sporo powtórzeń było - grałem od razu na Crushing, bo praktycznie każdą część Uncharted lubię tak przetestować.
- God of War
-
Spyro Reignited Trilogy
Śliczne, ale chyba fejk niestety (albo inna wersja regionalna). Faktycznie ta nasza jest paskudna, ale trudno - to tylko okładka. Ważne, że zawartość jest piękna
-
Red Dead Redemption 2
Nom, sam pamiętam, jak pisałem, że z twarzy podobny zupełnie do nikogo, że jakaś broda by się przydała czy coś Teraz biegam z brodą na 6 i jest elegancko A mój ulubiony tekst z trailerów to ten do synalka pani Downes - "Maybe when your mother's finished mourning your father, I'll keep her in black on your behalf"
-
Uncharted 4: A Thief's End
No właśnie przypomina i dlatego dla mnie nie jest najlepszym Uncharted, bo od bycia TLoU to ja mam TLoU. Mój top listy pozostaje na szczycie, nadal U2 uważam za ideał. U4 wskakuje na drugie miejsce, bo niestety zbyt często łapałem się na myśli "długo jeszcze?". A graficznie to tak jak Bluber pisał: Może za wyjątkiem Spider-Mana, bo ten zbyt sterylny jest raczej. U4 miało swoje pięć minut, ale inne studia nie stoją w miejscu, więc to normalne, że musiało ustąpić miejsca młodszym
-
Fallout 76
No sorry ziom, ale szanujmy się Daj sobie na wstrzymanie, przynajmniej na chwilę obecną. Na przyszłe święta może będzie warto kupić, jak cena spadnie do około 70zł i wyjdzie trochę łatek. Sam chciałem to sprawdzić, bo jak już wielokrotnie pisałem - mi taki spin-off nie przeszkadza, a lubię shootery/lootery, uwielbiam Destiny i The Division, więc coś takiego w klimatach Fallouta jak najbardziej mnie interesuje, ale nie teraz, nie za tę kasę i nie w takim stanie technicznym. I co to ku#wa robi w dziale RPG ja się pytam? Czy szanowna moderacja mogłaby to przenieść do ogólnego?
-
Red Dead Redemption 2
A widzisz... Człowiek się uczy całe życie Ale gry nie przeszedłem - czwarty rozdział dopiero.
-
Resident Evil 2 Remake
Nakazuje również rozpłatać sobie trzewia po takiej wtopie, a jakoś nie czytałem o epidemii seppuku wśród developerów Capcomu
-
Red Dead Redemption 2
W jedynce to 100% trofików robiłem dwukrotnie, więc tutaj nie ma opcji, bym odpuścił. Aczkolwiek nie będę tego robił jak tutejsza młodzież, tylko rozłożę to sobie w czasie - ja się nie muszę z nikim ścigać "Spoiler dotyczący brody" - w temacie jakiej innej gry można napisać coś tak absurdalnego? Uwielbiam podwodne etapy w grach i strasznie żałuję, że Arthur nie umie nurkować (ale przynajmniej nie boi się wody jak komboje w poprzednim RDR).
-
Red Dead Redemption 2
Odpalaj Kingdom Come Deliverance - może nie ten poziom wykonania, ale uroku gierce odmówić nie można Ja to bym chciał jakiś zombie survival od Rockstar - takie Days Gone, tylko robione z ich budżetem i przywiązaniem do detali...
-
Red Dead Redemption 2
Kuhwa! Spotkałem dziś w Saint Denis jedną z postaci z notatnika Straussa... Troszkę się zmieniła, nie powiem... ciekawe, czy jeszcze ją spotkam, bo mnie to zaintrygowało, no i mam lekkie wyrzuty sumienia, że jej obecna sytuacja to poniekąd moja wina (mam również teorię, że jej synek będzie powodem... POTĘŻNY SPOILER FABULARNY - tylko dla ludzi, co przeszli fabułę: Zaznaczam, że ja jeszcze fabuły nie przeszedłem, wciąż czwarty rozdział, po prostu natknąłem się w sieci na jakiś filmik i tam niestety to zauważyłem. Nie chcę jednak, by ktoś potwierdzał, lub zaprzeczał mojej hipotezie
-
Platinum Club
Nie gram w samograje. Jedynie pierwszy sezon The Walking Dead od Telltale mam z tego typu gierek. Oczywiście wyczuwam tu sarkazm i zdają sobie sprawę, że pijesz np do gier UBI, ale to sa normalne gierki, jak każde inne - tu trzeba grać, żeby coś ugrać. Oczywiście większość z nich to pewnie przedział 3-4/10, jeśli chodzi o "trudność zdobycia platyny", ale przecież nie każda gra musi stanowić wyzwanie - od tego mam życie codzienne. Na koncie mam Demon's Souls, Dark Souls, Dark Souls II, Ghost Recon Future Soldier, Medal of Honor, Just Cause 2, Spec Ops The Line czy chociażby Call of Duty World at War (dwukrotnie), więc czasem zdarza mi się zmierzyć z czymś bardziej wymagającym. W większości przypadków zwyczajnie mi się nie chce męczyć, czy psuć sobie wrażeń z gierki, więc nie mam oporów przed zwyczajnym przejściem i sięgnięciem po coś innego. Oczywiście chciałbym platynować wszystko co odpalę, bo ślicznie to wygląda na profilu, ale szkoda życia i nerwów. A z tytułów, które wymieniłeś Monster Hunter jest czasochłonny i zależny od RNG, w Pillars of Eternity główna trudność to bugi i również czasochłonna - jedyne SFV pewnie jakiegoś skilla wymaga, ale w bijatyki jestem d#pa, więc nawet nie tykam (zresztą miałem z konsolą, ale szybko wymieniłem na MGSV)
-
Darksiders 3
Ja trochę przegiąłem z zakupami w tym miesiącu i sprzeniewierzyłem fundusze przeznaczone na Darksiders III, ale jak tylko znów moja "gierkowa skarbonka" zostanie zasilona to kupuję - do końca roku na pewno w to zagram, bo poprzednie części uwielbiam - jedne z tych gier, które mimo splatynowania na PS3, musiałem sprawić sobie również na PS4 (choć tu tylko stoją na półce na razie)
-
Platinum Club
Subiektywne oceny wystawiaj, nie używając skali od 1 do 10 - tak jak napisałeś - nie rozróżniasz, więc zdecydowanie powinieneś pozostać przy swoim "łatwa/trudna" i tyle. Jak już się bierzesz za bary z dziesięciostopniową rozpiętością to wypadałoby stosować się do pewnych zasad. 1/10 to gry, w które wystarczy bezmyślnie przeklikać do samego końca - napisów czy platyny (albo jednego i drugiego na raz). Wszelkiego rodzaju My Name is Mayo, Mr Massagy, SLYDE czy właśnie samograje od Telltale to dokładnie ten przedział i zdecydowany dół skali. No i od tego później odmierzasz - wraz z ilością wbitych platyn powinna rosnąć Twoja świadomość oraz doświadczenie i poprzez porównywanie jednej z drugą powinna Ci się wyklarować jakaś osobista skala. Widzę jednak, że nie w każdym przypadku to działa, bo masz praktycznie tyle samo platyn, co ja, a piszesz takie farmazony, jak ja niegdyś, kiedy posiadałem jednocyfrową ilość najcenniejszych pucharków i takiemu inFamous 2 wystawiłem 1/10, bo na tamtą chwilę była to najprostsza platyna, z jaka miałem do czynienia.
-
Red Dead Redemption 2
No właśnie się zastanawiam, czy u mnie wszystko w porządku. Raz miałem zwierzaki z wyprzedzeniem i było elegancko zaliczone, ale przy następnym dostałem tylko list bez żadnego zlecenia. W sensie, że babka gdzieś wyjeżdża itp. Mam nadzieję, że to normalna przerwa i za jakiś czas znów nawiążemy współpracę.
-
Assassins Creed: Odyssey
Origins już kupione i nadgryzione, ale prawilnie - używka, podstawka zresztą, więc SP kiedys dokupię, jak dadzą w jakiejś promocji - na razie to 169zł, więc trochę kogoś pogięło
-
Platinum Club
Już samo to zdanie wyklucza 1/10. Zastanawia mnie, po ch#j ludzie oceniają coś w dziesięciostopniowej skali, skoro nie potrafią jej stosować?
-
Assassins Creed: Odyssey
OK, opanowałem swoje wewnętrzne dziecko i anulowałem rezerwację. @balon, dziękuję za głos rozsądku Kupi się, jak Origins będzie zrobione na 100%. Ale Destiny 2 za 19zł biorę, choćby njgdy z folii miała nie wyjść @MAJOCHEY_PL, chyba do 26.11. ale nie jestem pewien.
-
Assassins Creed: Odyssey
Pewnie rzuciła się Wam w oczy reklama na forum, ale jakby ktoś nie wiedział to na RTVeuroAGD jest AC Odyssey na PS4 za 139zł (wersja podstawowa, ta z zegarem/ręcznikiem za 169zł). Kuźwa, chyba sobie kupię na zapas, mimo że dopiero Origins napocząłem