
Treść opublikowana przez Wredny
-
Red Dead Redemption 2
To jest właśnie chatka, w której jest
-
Red Dead Redemption 2
Jeszcze ktoś? Już Ryo mnie uświadomił
-
Red Dead Redemption 2
Digital Foundry i najnowsza analiza, włącznie z omówieniem fałszywego HDR, o który tak tutaj się kłócą:
-
Red Dead Redemption 2
Zwykły reload pomógł A z tym bugiem z postaciami to dobrze wiedzieć... W sumie cała rodzina Marstonów jest w obozie, z każdym gadałem, więc chyba OK. Tzn gadałem z Johnem, Jackiem i Abigail, bo tej trzeciej osoby nie kojarzę, a do wujka jeszcze nie podchodziłem, żeby jego misję zrobić.
-
Red Dead Redemption 2
Kurde, kuń mi się uyebał i nie idzie tego wyczyścić. Przed chwilą zauważyłem, że dookoła siodła ma jakiś biały szajs, aż ściągnąłem z niego rynsztunek, żeby się przyjrzeć... Ciekawe czy ten bug sam się naprawi, czy już na zawsze jego piękna czerń będzie spierdzielona czymś takim: EDIT: OK, reload pomógł, znów jest piękny
-
Wasz outfit Arthura Morgana
E, jest dobrze - coś pomiędzy - naprawdę eleganckie ciuchy mam w obozie, ale jakoś się w nich nie widzę. A ten tutaj to taki typowy vagrant - człowiek od wszystkiego W ogóle uwielbiam sam ten widok odsłoniętej kabury i perłową rękojeść mojego Cattlemana, połyskującą w słońcu, podczas powolnego przemierzania uliczek miasteczka
-
Wasz outfit Arthura Morgana
Bo taka kamizelkę, jak Clint nosi no na bank u trapera widziałem. Kapelusik w tym stylu też na 100% jest, tylko faktycznie to ponczo... W sumie mój Arthur nosi podobny kapelusz (Stalker Hat). Tutaj sweet focia na bagnach (uwielbiam ten rejon mapy), ciuchy zakupione w Saint Denis, oprócz kamizelki - crafting u trapera, skóra krowy była wymagana
-
W co teraz grasz..?
Strzelania jest sporo, ale nie ono gra tu główną rolę. A czy demo wciąż jest dostępne? Sam sprawdź, mi już niepotrzebne
-
Red Dead Redemption 2
Odnośnie tych losowych spotkań... Parę razy czytałem, że ktoś spotkał, ale w sumie nie wiem, czy coś u mnie nie tak, czy o co chodzi... Mianowicie ten umierający koleś, co ledwo się w siodle trzyma - dwa razy już tak miałem, że zsunął się na glebę i po prostu umarł - jemu można pomóc, czy to tak już ma być? A jeśli chodzi o moje cele na najbliższe dni, to pewnie znów oleje fabułę, wrócę do Saint Denis opchnąć skórę z legendarnego łosia, złoto u pasera i śmigam dalej w świat, szukać unikatowych przedmiotów, typu rzadkie giwery, tomahawki itp. No i muszę sobie sprawić jakiś zestaw bandziora który zachowam na siodle, żebym mógł się elegancko do napadu przygotować (nowe giwery, ciuchy, maska), najlepiej czarne barwy Mam już lead na jakiś gruby hazard nad gunsmithem w Saint Denis (dowiedziałem się od przypadkowego pijaczyny, który tam przegrał wszystko), no i zaplecze apteki w Valentine też kusi - zwłaszcza, że jest tam jakaś broń do zdobycia.
-
Red Dead Redemption 2
Ja przy drugim spotkaniu go wrukwiłem, bo za szybko wyciągnąłem giwerę, więc wyzwał mnie od oszustów i zaczął do mnie napyerdalać. Szybko wczytałem ostatniego save, ale chyba już zdążyło się zapisać, bo niedawno spotkałem innego typa, tym razem Amerykanina, który znów chciał strzelać do butelek, a następnie do ptaków. No dokładnie - ja wczoraj widziałem filmik, ale mówię sobie - nie i ch#j. Już podnosząc tę jedną sztabkę czułem sie jak cziter, a co dopiero jakieś glitche - popsułoby mi to powolne smakowanie przygody. Wczoraj podążając za tą mapą znalazłem złoty wlewek, czyli coś mniejszego niż sztabka - ciekaw jestem po ile chodzą u pasera
-
No Man's Sky
Super. Ostatnio grałem przed premierą RDRII, bo lubię się relaksować przy tym tytule. Jak tylko znudzą mi się kowboje to chętnie wrócę w kosmos.
-
MediEvil (Remastered Edition)
Przez granie w RDRII ciężko o ekscytację czymkolwiek innym, ale z chęcią obejrzę jakiś trailer. Kupić i tak trzeba będzie bo w końcu to Medievil.
- 744 odpowiedzi
-
-
- 1
-
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Red Dead Redemption 2
U mnie Javier po zadymie w saloonie pojechał do Blackwater na zlecenie Dutcha i tam widnieje jego ikonka, na czerwonym obszarze mapy - na razie tam nie zaglądam
-
Red Dead Redemption 2
To jedno z tych siedmiu domostw do obrobienia - fajne przygody - ta pierwsza z Javierem to właśnie jedna z tych aktywności dla członków gangu. U mnie tego nie było, a sam do tej chatki nie jadę, bo liczę na to, że jeszcze mister Escuela mnie poprosi. Byłem za to w innych i polecam
-
Red Dead Redemption 2
Jak ja kocham taką narrację rodem ze Skyrim - zabiłem jakiegoś starego oszołoma w leśnej chatce (na północ od Annesburga) i ograbiłem go z rzadkiego shotguna - piękna rzecz. Patrzę na mapę, a obok inna chatka no to jadę - wygląda na opuszczoną, więc zwiedzam, przeszukuję, zbieram co się da, no i podchodze do kominka (a do kominków warto w tej grze podchodzić), Arthur wkłada łapę i wyciąga mapę z zaznaczonym miejscem - szybki rzut oka na moją mapę - niedaleko. Jadę, po drodze mijam wisielca, schodzę z konia, żeby przestrzelić sznur, a z lasu wybiega na mnie trzech rednecków z tego Murfree Brood - odpalam dead eye, ale jeden był zbyt blisko, podbiegł z nożem, więc obejrzałem soczystego close-quarter finishera z rewolwerem w roli głównej. Pozostałych dwóch zastrzeliłem normalnie, przeszukałem, podniosłem kapelusz (ten zwyrol z nożem normalnie yebnął mi tackle'a jak w futbolu amerykańskim), zestrzeliłem wisielca, przeszukałem, znalazłem pożegnalną notkę, z której wynikało, że był więźniem tych poyebańców i wolał takie wyjście z sytuacji... Taka przygoda i ani jednej linijki dialogu, nie licząc oczywiście tekstów tych brudasów typu "Teraz cię mamy!" A jeszcze nie dojechałem do miejsca na mapie. Nawet gdyby nie było tu fabuły to nadal 10/10 @Rozi Dokładnie to samo - wciąż drugi akt, a pewnie już ze 40h
-
Red Dead Redemption 2
Był ktoś u gunsmitha w Rhodes? Gość ma pewien sekret... No i fajna giwera bez konsekwencji
-
Red Dead Redemption 2
Tak ciężko OPTIONS przytrzymać?
-
Red Dead Redemption 2
Nie wierzę, jakie ameby tu piszą... Na poprzedniej stronie wszystko elegancko wyjaśnił @MeL Podczas slo-mo przyjeżdżasz celownikiem po przeciwniku/zwierzaku i pojawiają się na nim czerwone Xy. Wciskasz R2 i kule lecą tam, gdzie było zaznaczone. Następny level z ręcznym zaznaczaniem jest po to, żeby niechcący nie ustrzelić przypadkowego przechodnia, albo konia na przykład.
-
MediEvil (Remastered Edition)
Ale w sumie czemu? Takie Diablo do dziś polega na spamowaniu jednym przyciskiem i obserwowaniu jak mały ludek macha małym mieczykiem (jeśli ktoś gra postacią melee). Jakoś ludzie nie wymagają systemu walki z DMC
- 744 odpowiedzi
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Red Dead Redemption 2
To widzę, że mimo powoływania się na znajomość poprzedniej odsłony, słabo ją zapamiętałeś, bo tam na początku było tak samo, a później tak jak Bansai pisze:
-
Red Dead Redemption 2
Ja bym narzekał - teraz jest idealnie. Jeszcze tego brakuje, żeby Arturowi wykupić jakiegoś skilla, dzięki któremu wszystkie zegarki i klamry z pasków denatów przylatywały by do nas niczym śrubki w Ratchet & Clank - immersja jak ch#j
-
Red Dead Redemption 2
W każdej Właśnie poznałem mechanikę pojedynków dzięki side-questowi z sektą. Co prawda tu był tutorial, ale mam nadzieję, że się czegoś nauczyłem
-
Red Dead Redemption 2
Początkowy Tenesee Walker jest w stajni Kurde, niby najlepsze statsy ma ten, którego trzeba było kupić, jak się zostawiało tego konia rodem z Darksiders, ale nie podoba mi się jego umaszczenie . Ten Kentucky Saddler jest trochę większy od Tenesee. A super małe to są Morgany czy jakoś tak
-
Red Dead Redemption 2
@Ryo-San Biorąc pod uwagę, że mieszkańcy są dość agresywni, gdy chociażby wkroczysz na teren ich posesji, to myślę, że nawet na pewno Polecam obczaić w necie lokacje tych 7 domostw, które wręcz trzeba obrobić - tam nie dość, że będziesz miał zadymy to jeszcze każde z nich jest taka mini historyjką A wiecie co się dzieje, jak za długo się szwendacie po świecie i nie zaglądacie do obozu? Bo właśnie miałem fajną sytuację "na trasie"...
-
Red Dead Redemption 2
Podczas wybierania broni, w tym wewnętrznym kole - masz różne kółka symbolizujące rodzaje ammo i strzałki < O O O O > takie coś