Ocenami zaskoczony nie jestem, bo co za dużo, to i świnia nie zeżre. W sumie czekałem bardziej niż na pająka i chyba jednak śmignę w piątek do sklepu samemu obadać, ale tak jak TR 2013 był dla mnie 10/10, tak RotTR to już ledwie 8/10, właśnie z tego powodu, że to więcej tego samego, tylko przy mniej ciekawym settingu, bez efektu zaskoczenia (bo ten zaserwowała mi poprzednia odsłona), no i z nayebaniem pierdół wszelkiej maści bez opamiętania. Jeśli tu jest to samo, tylko jeszcze więcej to nie będę zachwycony, no ale jak sam nie sprawdzę, czy mnie to drażni, to nie będę wiedział