-
Postów
12 300 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
Podobno premiera 27.11.2018... Good luck THQ Nordic Jak można być takim bezmózgiem - po Spyro, Shadow of the Tomb Raider, Spider-Man, Red Dead Redemption 2, Fallout 76 (a jeszcze przecież tasiemce będą - AC i CoD) mnie na pewno nie będzie stać na kolejny tytuł, zwłaszcza tak niepewny jak ten - nie ma to jak wpyerdolić się w najgorętszy okres roku ze swoim średniakiem, a później biadolić, że "gry singlowe dziś się nie sprzedają"...
-
Ja The Lost Legacy od razu na Crushinngu poleciałem c0rwy latały aż miło przy kilku chapterach - stary już się zrobiłem... ale dałem radę
-
Czyli takie Apocalypto? Nawet fajny pomysł, choć nie wiem, czy takie cofanie się coraz dalej ma sens, bo niedługo będziemy ubijać dinozaury
-
Wraki są swoją drogą, ale te tutaj to pełno(s)prawne furki, gotowe do ścigania. Odnośnie filtrowania mapy - nie wiem, czego oczekujesz, ale przecież jest podział na ALL, EVENTS, ACTIVITIES, LOCATIONS, COLLECTIBLES i DERELICTS - wszystko pogrupowane i czytelne, wystarczy przełączać L1/R1.
-
Ktoś się orientuje jak to jest z tymi opuszczonymi samochodami? One są co wtorek do namierzenia i zdobycia? Bo to fajny bajer i pozwala za darmo wyrwać fajne furki
-
Kuźwa, wchodzę do tematu, bo myślałem że jakieś nowe info - chwilę później czytam o przesunięciu premiery na luty, więc myślę sobie - na chooy mnie forumek woła do posta sprzed 6 miesięcy, a to jednak świeżynka, tylko Czaruś się dopiero obudził
-
Na pewno już bardziej, aczkolwiek wielokrotnie pisałem, że za mało tam dla mnie gameplayu, jak na grę (choć akurat Until Dawn błyszczy pod tym względem w porównaniu do kreskówek od Telltale, czy np Life is Strange). No po prostu w grach wolę GRAĆ, a wybieranie jednej z opcji, po przeczytaniu ściany tekstu nie kwalifikuje sie u mnie do tej kategorii. Szanuję jednak opinię Pinga, bo widać że ma chłopak pojęcie i dosyć spore rozeznanie w temacie - bardzo ładnie mi wytłumaczył, czym ten tytuł dla niego jest i luzik - cieszę się jego szczęściem
-
Ta słynna cieszynka Ronaldo została zastrzeżona przez EA? Bo w FIFIE normalnie się chłopak prostuje, a tutaj wygląda, jakby miał postawić klocka na murawie
-
Chyba Cię poniosło trochę z tymi superlatywami Owszem, niezbyt trawię dziś tzw "japońszczyznę", ale to głównie ze względu na klimat - do gameplayu tam nic nie mam i wiem, że często są to gry wybitne/nietuzinkowe, ale po prostu nie dla mnie. To jednak ciężko nazwać GRĄ w ogóle, a Ty tu jeszcze z "genialnymi tytułami" czy "jedną z najlepszych gier wideo poprzedniej generacji" wyjeżdżasz - jest tam w ogóle jakiś gameplay, czy wybieranie opcji tekstowych na tle statycznych zdjęć to jedyne zajęcie? Bo w takim razie znam sporo filmików na YouTube, które oferują podobne możliwości, ba - nawet lepiej, bo w tle leci film, który się rusza
-
OK, ale to dla mnie nadal nie gra, ba - jest jeszcze gorzej niż w Telltale'sach - to po prostu tekstówka z jakimiś zdjęciami powykręcanych skośnych mord w tle. Nie ściągnąłbym tego nawet na telefon.
-
W coś takiego chyba faktycznie tylko Ping mógłby "zagrać" (piszę to w cudzysłowiu, bo widzę, że kolejna pozycja do działu Blantmanów się szykuje).
-
A gdybyś miał wersję US to takie akcje miałbyś również w multi
-
Marco postanowił pobawić się grubym Nomadem i sprawdzić, jak długo może przeżyć na DZ. Polecam obejrzeć, bo ścigają go... nasi rodacy - ich komentarze są bezcenne
-
Pamiętam słynnego tweeta od Khediry Fakt, choć chyba tylko w przypadku Bereszyńskiego - Kownacki chyba nawet na face-scan się załapał
-
Wczoraj ściągnąłem sporo z tych linków, ale jednak byłem zbyt pazerny i przekroczyłem limit - trochę o kant doopy potłuc takie rozwiązanie, bo wychodzi na to, że PESa całkowicie można "ulicencyjnić" jedynie na PS3 (a chyba 2018 nawet nie ma na starszej generacji). Na PS4 jest zbyt dużo ograniczeń, co powoduje, że trzeba wybierać, co chcemy mieć na wypasie, a gdzie jesteśmy w stanie przełknąć fabryczne no-name'y... Ja już chyba odpuszczę, musi mi wystarczyć to, co importowałem i tyle. Ten cały Live-Update to też jakiś żart - pamiętam, jak w PES 2014 w kilku takich aktualizacjach potafili dorzucić ponad tysiąc twarzy (inna sprawa, że tam na premierę wyszło praktycznie demo), a tutaj Lewy wciąż wygląda jak Eminem, a drużyny biorące udział w mundialu nie dość, że nie mają oryginalnych strojów, to jeszcze nawet zmyślone nazwiska (taki Senegal np, że już nie wspomnę o tym, że Sabaly ma w grze obywatelsto francuskie). Z przyjemniejszych zaskoczeń - nasza reprezentacja. Pazdan, Cionek, Krychowiak, Zieliński - jak żywi, miła odmiana po tych no-name'ach z FIFY18 (choć tam z kolei Bereszyński i Kownacki wyglądają dużo lepiej). Jak zwykle więc słabo to wygląda w kwestii otoczki, całe szczęście, że gra jak zwykle błyszczy w temacie gameplayu.
-
Pachnie mi to The Evil Within 2, ale skoro tam mi się podobało, to nie widzę przeszkód, by takie rozwiązanie znalazło się w RE2 - jeśli byłoby to zrobione z głową to wyszłoby grze tylko na dobre.
-
Jak to przeczytałem, to mi się od razu scena z pewnego kultowego filmu skojarzyła:
-
Jest tylko jeden dodatek w postaci Horizons i jest on płatny (a dodaje sporo, robi z ELITE grę kompletną). Reszta to są wszelkiego rodzaju update'y, które są darmowe i wzbogacają tytuł o sporo ciekawych rzeczy - coś jak w The Division, tam też były dodatki płatne, ale oprócz nich każdy większy update solidnie zmieniał/wzbogacał całość.
-
No nie wiem... Od FIFA14 (czyli pierwszej odsłony na obecną generację) mam dokładnie takie same odczucia podczas grania w FIFĘ (a ominąłem tylko F15). PES co roku wprowadza więcej zmian, choć w większości są to tweaki, lekkie przesunięcia pasków itp. Pamiętam jak na PS2 dostawaliśmy przeplatankę - jeśli jedna odsłona była nastawiona na atak, to następna była bardziej defensywna i tak w kółko
-
I tak jak Kobik pisał - SM też nie grzeszy oryginalnością, więc w temacie tego akurat tytułu czepianie się jakiegoś Assassina jest trochę bez sensu.
-
No ale nikt nie pisał o Call of Duty
-
Co to koorva jest??? Wybaczcie moją niepostępowość, ale to brzmi jak nazwa jakiegoś płynu do golenia okolic intymnych... Ludziom się we łbach przewraca od dobrobytu i wygodnego życia - sobie wymyślają takie popyerdolone problemy, że czasem robi się to aż niesmaczne.
-
A co ma jedno z drugim wspólnego? Jeśli kogoś jarają klimaty antycznej Grecji, a nie bawi skaczący chłopaczek w czerwono-niebieskiej piżamce, który rzuca sucharami na lewo i prawo... Ja SPIDERa biorę day-one, ale podjazd zupełnie niepotrzebny, bo to że ktoś kupi AC nie znaczy, że nie kupi przygód pajączka (i na odwrót).
-
Ja ja ja... Dla mnie FNV jest nawet mniej ciekawe niż F3, bo tam podobał mi się klimat post-apo, zniszczenia, ruiny, szaro, buro, a i poszukiwanie ojca bardziej mnie wciągnęło, niż jakiś żeton, kurier i festyniarskie miasto neonów na środku pustyni - plus ta politczna intryga, jakiś prezydent, frakcje - wolę bardziej osobiste opowieści, bo te "wpływy na losy świata" niezbyt mnie kręcą. Owszem, było kilka ciekawych side-questów, a i przynajmniej jedno DLC było fajne, ale ogólnie rzecz biorąc wolałem F3 pod praktycznie każdym względem.
-
W pierwszego, ale to bardzo niewiele. Później zupełnie nie grałem na PC, więc mnie to wszystko omijało i tak naprawdę F3 i F:NV to moje pierwsze, w pełni ograne, ukończone i wymaksowane odsłony. Dlatego na ich tle F4 jawi mi się jak mesjasz co najmniej, bo poprawiono w nim wszystko, co mi doskwierało w dwóch poprzednich. Dlatego również nie mam nic przeciwko F76, bo uważam, że taki spin-off, jeśli będzie odpowiednio zbalansowany i dopracowany, nikomu nie zaszkodzi. Rozumiem rozgoryczenie ludzi, że to już nie to co kiedyś, ale jak już pisałem - ja nie mam sentymentu do tych starszych odsłon, bo ledwo je pamiętam, stąd też nie przeszkadza mi kierunek, w jakim podąża seria. A grałeś w Wasteland 2? Bo to chyba taki "fallout" w starym stylu, nie?