Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny

    Platinum Club

    A masz platynkę w remasterze Shadow of the Colossus? Bo jak nie to tutaj splatynowałeś gierkę z ósmej generacji
  2. @Ryo-San Jakie sety można skompletować podczas tego eventu? Pewnie te pierwsze, które #nikogo? Interesuje mnie jedynie Nomad, Striker, ewentualnie Predator - tu będzie szansa, czy nie muszę grać?
  3. Ale zdajesz sobie sprawę, że to gierka dość specyficzna, niedopracowana, pachnąca crowdfundingiem i early access? Że jeszcze sporo czasu minie, zanim ją połatają tak, by w wielu miejscach się nie wykrzaczała? Że często to drewno większe od hejtowanego tutaj ELEXa? Jeśli jesteś w stanie przełknąć takie bolączki to śmiało bierz - ja miałem świadomość, że nie jest to tytuł z najwyższej półki, ale klimat, historia, główny bohater i fajne odwzorowanie tamtych realiów skutecznie wynagradzają wszelkie niedostatki techniczne. Miej jednak wiedzę, że na tym forumku większość osób opisując ten tytuł, użyła by jakże popularnego określenia "gó.wno obesrane"
  4. Aczkolwiek tak jak wielokrotnie powtarzałem - dodatki w The Division to naprawdę DODATKI, czyli opcjonalna, dodatkowa zawartość, nie coś obligatoryjnego, bez czego gierka stanie się wersją demo (tak Destiny, do Ciebie piję). Więc naprawdę nie ma ciśnienia, póki masz dopiero 25. level. Oczywiście jak są w promocji to jak najbardziej brać - sam Survival to jak zupełnie nowa gra, więc warto jak diabli
  5. Wredny

    Shenmue 3

    Niech zrobią porządny remaster dwóch pierwszych części na jednej płycie, a trójkę umieszczą w EXTRASach, jako bonus
  6. Wredny

    God of War

    No ja właśnie się jaram, bo dla mnie to zapowiedź kolejnego koksa-exa na PlayStation. Uncharted 4, Horizon Zero Dawn, a teraz God of War (i oby niedługo Days Gone) - właśnie dla takich gierek mam PlejStację, a nie Xklocka pod TV i każdą taka premierą jaram się jak dziecko
  7. Wredny

    Detroit: Become Human

    Dla mnie filmidła od Cage'a też są spoko. Pamiętam, jakie wrażenie wywarł na mnie Fahrenheit na PS2 (oczywiście do czasu pojawienia się "fosforyzujących roztoczy z kosmosu"). Heavy Rain nawet splatynowałem na PS3 i bardzo mi imponowało, że głupia gierka, a ja nie potrafiłem się domyśleć tożsamości "origami killera". Beyond też było OK, sama Ellen Page to już dla mnie spory plusik, a do tego jeszcze ciekawy pomysł i znów - fantastyczny twist - to lubię u Davida, nawet jeśli po drodze zalicza jakieś wtopy, czy nie upilnuje dziur w scenariuszu (na które za pierwszym razem i tak niezbyt zwraca się uwagę). Detroit na pewno też sprawdzę, ale raczej nie na premierę, zwłaszcza że 3 dni później remaster Dark Souls, więc na obydwie nie starczy ani kasy, ani czasu. Pewnie poczekam, aż cena spadnie poniżej stówki, bo to jednak ten typ gier, których niekoniecznie jestem targetem. No i okładka tragiczna. Liczyłem jednak na Karę, bo tak nią promowali ten tytuł
  8. To zanim będzie sens odpalenia dodatków jeszcze sporo grania w podstawkę przed Tobą. Kupuj "golasa", a dodatki łykniesz w promocji, jak znów będzie.
  9. Wredny

    NieR: Automata

    Mieszka w Japonii - to wystarczy
  10. Wredny

    NieR: Automata

    Jakiś czas temu @Voytec o tym mówił, że na forumku jest tak zawsze. Najpierw przedpremierowe podniety "jakie to będzie dobre " itp, w trakcie wykruszają się malkontenci, których to nie jara. Później premiera i wiadomo - ci, którzy się jarali to wzięli i dalej rozpływają się w zachwytach, że "Obama, Banderas..." itp. Malkontenci czekają na obniżkę cen... No i trzeci etap, gdy gierka już jest ograna przez wszystkich tych, którzy byli nią zainteresowani, na rynku już dość sporo czasu, ceny spadają (choć tu wciąż nie bardzo), pozytywnych opinii na forumku masa (bo przecież to gracze tacy jak my, więc tym opiniom ufamy bardziej), więc co może pójść nie tak - gierkę biorą ci, których niezbyt interesowała od samego początku. No i później mamy właśnie takie opinie - trochę w opozycji do wszechobecnego hype'u i zachwytów, a trochę z powodu tego, że osoby te nigdy nie były adresatami tegoż tytułu, ale dały się "namówić"... Tę prawidłowość można zaobserwować w przypadku każdego praktycznie tytułu na forum - taka sinusoida.
  11. Wredny

    Hunt: Showdown

    Ostatnio obejrzałem jakiś gameplay i muszę przyznać, że wcześniejsze grywalne fragmenty prezentowały się dużo okazalej. Widać tu wyraźny downgrade, kolory straciły na intensywności, całość zrobiła się jakaś taka pusta i wyprana... Pomysł jest intrygujący, takie trochę EVOLVE, tyle że w nasze łowy mogą wmieszać się inni gracze (albo my w ich łowy) i bardzo mi się podoba, podobnie jak klimat, ale i tak czekam na wersję konsolową, bo PeCeta nie posiadam
  12. Wredny

    Super Seducer

    Kuźwa, ale niektóre z tych odpowiedzi autentycznie mnie rozbawiły. Widać, że koleś ma do siebie dystans. - "You know what I really, really like in a girl?" - "Surprise me..."
  13. Wredny

    W co teraz grasz?

    Jak na "mędrca" to straszne głupoty pierdzielisz
  14. Wyjdź i wejdź z powrotem i czekaj, aż tę kulkę wylosuje Ci blisko środka. Jak jest zbyt daleko, to wyjdź i spróbuj znowu - jak kulka jest praktycznie na środku to nie ma już problemu i przekręcisz każdy zamek.
  15. Wredny

    Elite: Dangerous

    Czyli to już jest dostępne? Rozumiem, że jako normalny Update?
  16. W ogóle beka, że ta kolekcjonerka teraz kosztuje tyle, co ja zabuliłem za "Special Edition" na premierę w Saturnie...
  17. A co powiecie na taki bajer? Dziś widziałem w Saturnie za 140zł, ale widzę, że inne sieci też mają w podobnych lub niższych cenach. Akurat w rynsztunku szkoły Niedźwiedzia - tak właśnie chodził ubrany mój Geralt
  18. Fajny materiał Quaza o KCD:
  19. Udało mi się w końcu pokonać "wiadomokogo". Użyłem metody "strzeleckiej" - mało to honorowe, ale przynajmniej padł Najlepsze jest to, że gra mimo wielu późniejszych cut-scenek i pobudki w swoim własnym pokoju, nie zrobiła auto-save, musiałem użyć sznapsa. Zastanawiam się, czy jest jakiś limit ilości saveów, bo na chwilę obecną mam 62 sztuki
  20. Przybysławice i ta walka z to jakiś żart - . A takie rzeczy wkurzają 100 razy bardziej, gdy loadingi są tak koszmarnie długie, jak tutaj.
  21. No ja też odkrywam wszystko sam i nawet nie nastawiam się na platynkę, bo wszystkiego jest tutaj zbyt wiele do zrobienia. No i pewnie żadnych poradników w sieci nie ma jeszcze.
  22. Jest chyba trofik za zrobienie wszystkich questów w grze. Może być problem, bo pewnie można jakieś pominąć. No i ciekawe, czy te wszystkie zlecenia od młynarzy i od myśliwych się wliczają.
  23. Na remaster jedynki bym nie liczył, więc jeśli chcesz zacząć naprawdę od początku to jednak należy sięgnąć po przygody Altaira, bo jednak w tle rozgrywają się początki losów Desmonda, które ciągną się jeszcze przez części zawarte w Ezio Collection, a także w ACIII, gdzie następuje ich zwieńczenie. Jeśli jednak odrzuciła Cię mechanika AC Unity, to powodzenia z tymi starociami. No i jedynka to jednak porażka w temacie powtarzalności i chamskiego kopiuj/wklej. Najfajniejszy klimat, bohater i ciekawa historia, ale gameplayowo może być ciężko. Na pewno nie zaczynać od Origins, bo w przypadku takiego tasiemca to największy błąd - poznasz najnowszą, usprawnioną mechanikę, zarówno poruszania się, jak i starć, a wtedy powrót do starszych części to już abstrakcja.
  24. A z tym łapaniem ptaków w klatki ktoś wie, o co chodzi? Pojechałem, usłyszałem, rzuciłem pod drzewo klatkę i co dalej? Ja odjechałem, dalej usłyszałem kolejnego krzykacza, tam też rzuciłem klatkę i... chyba popełniłem błąd, że poszedłem spać, bo jak wróciłem to ani nie było słychać ptaków, ani nie znalazłem klatek (choć w inwentarzu nadal niby miałem dwie, więc teoretycznie zniknęła jedna).
  25. Kto miał wyebać swoje 1000h w farmienie tajnych setów, ten już to zrobił. Reszta nie ma tyle czasu/chęci, by tak długo związać się z jakąś grą i zmagać się z przytłaczającą monotonią ciągłego grindu, za który na końcu może nie być żadnej nagrody. Po tylu dodatkach i tak wielu łatkach, po tak długim czasie od premiery - myślę, że to świetna decyzja, by zachęcić kolejnych graczy do spróbowania swoich sił, a zmęczonych brakiem marchewki na końcu kija (czyli np mnie), do powrotu i sprawdzenia, jak to wszystko wyjdzie w praniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...