-
Postów
12 273 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
A gdzie Golden Abyss? Kurde, mogliby zrobić jakiegoś remastera na PS4, bo inaczej pewnie nigdy nie zagram...
-
Świetna, dojrzała opowieść. Imponujące jak na tamte czasy rozwiązania techniczne, dosyć spokojny gameplay (na pewno nie jest to gra akcji), ale niestety dość powtarzalny i z czasem wkrada się znużenie... Pamiętam, że ukończyłem dopiero po jakimś roku przerwy. W sumie lubię wszelkiego rodzaju remastery, więc pewnie też to kiedyś kupię, ale na pewno nie na premierę :)
-
Po tym co zrobiła w U3 aż się boję kliknąć w powyższy filmik... Może lepiej nie wiedzieć...
-
Ja póki co nadrabiam na PS3, na liczniku ponad 40h, zwiedzam każdy kąt staram się każdą znajdźkę odszukać, każde drzewo "rozkwitnąć" itp. Na PS4 biorę jak nic - taka perełka musi być fizycznie w kolekcji.
-
W australijskim PS Store Knack 2 jest... darmowy: https://store.playstation.com/#!/en-au/games/knack-2/cid=EP9000-CUSA07670_00-KNACK20000000000 Albo błąd, który zaraz Sony załata, albo kangury dostały jakąś promocję.
-
Kumpel też pisał o tych problemach, że co chwila się wysypuje, lub wiesza konsolę. Szkoda, bo chciałem sobie powrócić - uwielbiam ten tytuł, ale jak mam się wkoorviać, to może lepiej odpuszczę.
-
Błędy w dzisiejszych grach są nieuniknione. Strach przed nimi nie powstrzyma mnie jednak przed doświadczaniem innego rodzaju strachu :)
-
Są gry, co do których mam wątpliwości i potrzebuję kilku materiałów video, wrażeń, opinii, recenzji, by podjąć decyzję o terminie kupna (bo prędzej czy później zawsze kupię coś, co mnie interesuje). Są też pewniaki, w stosunku do których potrzebna mi tylko informacja, że wychodzą i kiedy - The Evil Within 2 należy do tych drugich - po pierwszej części biorę w ciemno i nie potrzebuję żadnych spoilerowych filmików czy wrażeń :)
-
Czyli Quality Assurance - testerzy.
-
Też bym dołączył, bo samemu nuda w ch... Na chwilę obecną chyba 30. level i odpuściłem jakiś czas temu.
-
A o synonimach słyszałeś? Tyle razy w jednym zdaniu - aż oczy zabolały :)
-
Co Ty gadasz... Ja tam wiem zaledwie o garstce tytułów, które można w ten sposób oszukać. Chyba że piszesz o jakichś jailbreak'ach itp, ale też nie wierzę, że tak dużo osób to stosowało. Dość mocno wyolbrzymiłeś problem, pisząc, że "PS3 zostało zniszczone" - to zaledwie margines, więc zdecydowanie za mocne słowa. PS3 i wbijanie na niej trofeów ma się dobrze i nadal to uskuteczniam, choćby aktualnie, grając w genialne OKAMI HD.
-
Ważne, żebyś znał srol Batmana i Assassina, bo to właśnie te gierki są wyraźną inspiracją :) Władca Pierdzieli jest mi w sumie obojętny, Smeagola znam i tyle. Mordor jest jednak strasznie ponury i nudny - coś jak Sosnowiec, tylko mieszkańcy przystojniejsi.
-
Jak gry dobre, to zawsze robi wrażenie. Gorzej jeśli ktoś wbija same crapy, chińskie bajki i majonezy - wtedy nawet 500 nie robi wrażenia, tylko wzbudza uśmiech politowania.
-
Przypuszczam, że Paolo ma ciśnienie na ogranie najnowszej części, bo na siłę szuka powodów, by pozbyć się PS4, żeby móc oddać się szpilaniu w Destiny 2 na XBONIE - stąd ten pośpiech.
-
Na bank zobaczymy, bo niby co ma robić Arkane Studios, jak oni tylko takie gierki potrafią klecić? :) W każdym razie platynkę wbiłem i była to jedna z fajniejszych przygód na obecnej generacji.
-
Tylko po kolei - jak można gierki powiązane ze sobą fabularnie zaczynać od ostatniej odsłony? Jak zwierzę jakieś... No i kwestie techniczne, ewolucja rozwiązań gameplayowych... Granie od doopy strony to zwyczajnie głupota.
-
Nie "połączenie NAT", a problem z NATem... Typowe na PSN i zdarza się niestety bardzo często, kij wie z jakich przyczyn. Sprawdźcie, jakie typy NAT macie w połączeniu - 2 to dobrze, 3 to źle. W każdym razie powodów może być wiele, połączenie przez WI-FI np (lepiej po kablu), ściąganie aktualizacji, czy jakiejś gry w tle (wstrzymanie na czas rozmowy powinno pomóc). PSN to tragedia i nie wygląda na to, żeby coś tu się kiedykolwiek poprawiło.
-
Jakby kogoś interesowało (i jeszcze nie było wrzucane) to tu macie listę trofików: https://psnprofiles.com/trophies/6550-destiny-2 Krótko i na temat, w sumie fajna lista, bez zbędnych udziwnień. Oczywiście później będzie milion pierdół w nadchodzących DLC, ale póki co jest fajnie.
-
Ten gameplay mnie kupił - biorę day one. Serio, świetny klimat, kapitany głos bohatera, komiksowe wstawki podczas walk, fajny system walki, lektor, zdobywanie ciekawych mocy (normalnie jak plazmidy w Bioshock). No i jest nadzieja, że ogólny wygląd zostanie doszlifowany, bo to niby "alpha build". W każdym razie mnie przekonali, podoba mi się i czekam :)
-
Szkoda tylko, że te Alien Breedy to nędzne podróby amigowych klasyków - tam klimat filmów było czuć baaardzo mocno, człowiek spierdzielał przed xenomorfami, a Tower Assault to po dziś dzień jedna z moich ulubionych gier ever. Dziś niestety trzeba się martwić o takie sprawy jak licencja, która do tanich nie należy, więc zamiast alienów mamy jakieś skaczące brokuły :) Latanie straszne - zgadzam się, ale pojazdy naziemne prowadzi się całkiem spoko. Strzelaninom brakuje powera, a całość jest mega powtarzalna, ale miło wspominam i nawet wbiłem platynkę :)
-
No zdecydowanie szukaj go na PSN - tutaj jest niezarejestrowany, chyba tylko na portalu się udzielał.
-
Ja niedawno z przyjemnością znów splatynowałem pierwsze WATCH_DOGS, a dwójkę odpaliłem, zrobiłem ze dwie misje i kuźwa dalej nie mogę... Jakiś ogólny chaos i roz(pipi)el w tym telefonie, ciężko się połapać, co gdzie i po co. Klimat również wybitnie nie mój - gimbazjada, twittery i fejsbuki... Sterowanie furami ciągle koszmarne, do tego tutaj jeszcze główny bohater jest "assassinowo" bezwładny i nieposłuszny - wybitnie też nie leży mi zmiana sterowania w stosunku do poprzedniczki. Kolorowe San Francisco daje radę, ale całość za cholerę mnie nie przyciąga, wręcz odpycha i nie wiem, czy dam radę tę niechęć przezwyciężyć. Jedynka jednak o wiele lepsza dla mnie - ciekawszy główny bohater (ja lubiłem Aidena - w tym deszczowym Chicago to prawie jak Batman w Gotham), ciekawsza historia i ciekawsze postacie poboczne, do tego dużo bardziej intuicyjne sterowanie. Oczywiście to ciągle tak jakby "wstępne" wnioski, bo jak już wspomniałem - zbyt daleko nie dotarłem, ale skoro wolałem drugi raz splatynować "jedynkę", niż odpalać "dwójkę" (ba! wolałbym trzeci raz splatynować część pierwszą, niż grać w WD2) to chyba coś znaczy - niby wszyscy się jarają, że jest fajniej/lepiej, a ja jednak tego nie czuję i coś tu ewidentnie poszło nie tak. Ale może to dlatego, że w przeciwieństwie do większości osób, ja nie byłem obrażony na W_D za ten słynny downgrade - po prostu grałem w fajną gierkę, oceniając ją za to, czym była, a nie - czym miała być.
-
Na razie wygląda biednie, niczym dowolny RPG od Piranha Bytes. Wiadomo, że wczesny build, ale sporo rzeczy do poprawy. Przede wszystkim sztywna animacja głównego bohatera, jego wygląd (chodzi mi o jakość, bo design mi się podoba). Obwiniam tu możliwość customizacji jego wyglądu fizycznego - zmiana koloru futra itp - jak kręci tym zegarem to wygląda jak Crash z czasów PSX. Na plus spora różnorodność miejscówek i masa "pojazdów" za których sterami przyjdzie nam zasiąść. Drugiego Horizona z tego niestety nie będzie, ale mam nadzieję, że to nie jest ostateczny build i jeszcze doczekam się czegoś wartego uwagi.