Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 272
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Oczywiście że chciałbym sequel, a sądząc po tym filmiku - takowy prawdopodobnie nadciąga, ale do tego poprosiłbym jednak remaster poprzedniej części - z przyjemnością wbiłbym platynkę po raz trzeci (no i byłoby szybciej, bo pewnie wycięliby multi). Trochę się jednak obawiam, bo w swoich czasach RDR był niekwestionowanym królem, jeśli chodzi o przedstawienie żyjącego, otwartego świata (lasy, kaniony, zwierzyna - samo zwiedzanie to niesamowita przyjemność), ale teraz, gdy jest Wiedźmin 3... Będzie ciężko, bo lepszego, bardziej żywego i zróżnicowanego świata nie ma żadna gra. Żeby nie było - RDR ma nadal najlepsze konie ever - serio, aż dziwne, że żaden inny developer, na dużo mocniejszych sprzętach, nie stworzył tak fotorealistycznych i naturalnych rumaków, jak w grze od R* (tak Płotka, na ciebie patrzę między innymi).
  2. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Singla zrobiłem na 100% - podobnie, jak w części poprzedniej, tak i w tej bawiłem się dużo lepiej PO zakończeniu głównego wątku, podczas czyszczenia mapy i rozkminiania, jak dostać się do trudno dostępnych znajdziek - świetny gameplay, pomysłowo zaprojektowane miejscówki, ładna grafika i śliczny (oraz ślicznie animowany) model Lary, sprawiają że bieganie w poszukiwaniu tych pierdół jest czystą przyjemnością. DLC Baba Yaga też zaliczone - nawet fajna, choć strasznie krótka i przewidywalna historyjka, plus odjechane akcje rodem z Far Cry 3 po grzybkach A przed chwilą odpaliłem Endurance - i powiem, że jest moc! Kurde, toż to prawdziwy survival - trudno jak cholera (chyba powinienem zmniejszyć poziom trudności), strasznie szybko spadają obydwa wskaźniki, ciągle brakuje surowców, a jak już myślałem, że mam sytuację pod kontrolą, to mi się w okolice mojej jaskini przypałętał wielki niedźwiedź i co prawda ubił wszystkich przeciwników, ale i mi zalazł za skórę. Walka, którą z nim stoczyłem była iście epicka, jednak Lara padła... z głodu... Kurde, a tak dobrze mi szło, w jednej jaskini 6 artefaktów znalazłem... Ech... trzeba spróbować znów i może w końcu jakąś ewakuację uskutecznić, bo jak na razie tylko tam umieram
  3. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Talent podobno skacze co drugie pokolenie, więc pozostaje nam czekać na jej potomstwo Do tej pory oprócz obydwu Tomb Raiderów, maczała palce między innymi w Overlord, Heavenly Sword, Thief i pierwszym Mirror's Edge.
  4. Pytanie dla trophyhunterów. Podejmując się platynowania tej gry lepiej grać z najnowszymi aktualizacjami, czy jednak bez nich, offline? Bo czytałem gdzieś, że w którymś patchu załatali farmienie surowców, delikatnie sugerując jakieś mikro-transakcje, oraz że przez to czas zdobycia platyny wydłuża się o jakieś 100 godzin - prawda to?
  5. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    W tym miejscu należałoby dodać, że leży synchronizacja voice-actingu z ruchem ust. Osoby, które kaleczą sobie grę polskim dubbingiem nie zwrócą na to uwagi, bo tam i tak nic się nigdy nie zgadza, ale w wersji oryginalnej występuje taki mankament. No i jednak wolałem te scenki w U4 - zagrane dużo lepiej, nie odstawały tak od reszty gry, a animacja twarzy to była zupełnie inna liga. A z tym "dodawaniem treści" przez znajdźki... Dla mnie nic nie wnoszą, bo fabuła leży, więc takie zapychacze są nikomu niepotrzebne, bo i tak nie ma co tu rozbudowywać. Wolałbym więcej jakichś ciekawych artefaktów z komentarzem Lary, niż te wszystkie "złote myśli", których samo rozmieszczenie i istnienie jest absurdalne - wszyscy nagle zostawiają dyktafony i zwoje dla potomności - no bzdura straszna... Żeby było tego jeszcze mniej, jak w poprzedniej części, ale tutaj co krok człowiek się o to potyka, więc co chwila mamy czytankę, zamiast gry właściwej i to jeszcze odczytaną przeważnie w tak amatorski sposób, że się wszystkiego odechciewa. A skoro przy mało ciekawych czytankach jesteśmy, to na siłę dorabiana relacja Lary i jej ojca, w postaci tych kaset (znów!) i jej wspomnień - ja rozumiem, że to jakiś brytyjski lord i ta flegma musiała być odczuwalna, ale to wszystko było takie sztuczne i bez uczuć... Oczywiście znów wina scenarzysty, że takie dyrdymały napisał, więc czytający z tym materiałem źródłowym na Oscara nie ma co liczyć.
  6. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    OK, ukończyłem historię i sporo aktywności pobocznych (oczywiście do 100% brakuje sporo, ale wszystko w swoim czasie), i powiem, że zawiodłem się na tej odsłonie. Poprzednią uważam za jedną z bardziej udanych gier siódmej generacji (z przyjemnością splatynowana także na generacji ósmej), w afekcie nawet wystawiłem 10/10. Tutaj spodziewałem się już wysokiego poziomu, więc o pozytywnym zaskoczeniu nie mogło być mowy, za to zacząłem zwracać uwagę na wszystkie wady. Na pewno nie chciałbym kolejnej części robionej dokładnie tak samo, bo bym się chyba zrzygał z powtarzalności. To dokładnie poprzednia odsłona, tylko robiona metodą "ładniej, dłużej i więcej" - z tym, że to więcej to takie na#ebanie wszystkiego wszędzie, bez pomysłu/sensu i umiaru. Pisałem wyżej o znajdźkach - dyktafony i notatki głosowe do wywalenia - burzą klimat, a przed wszystkim tempo rozgrywki. Jeśli do kontynuacji zatrudnią jakiegoś kumatego reżysera, który odpowiednio wyważy wszystkie elementy gameplayu, to na upartego mógłbym kolejną podobną część zaliczyć, ale jeśli pomysł na nią ogranicza się do jeszcze większej ilości dyktafonów i notatek na metr kwadratowy/minutę gameplayu, to ja dziękuję... Historyjka chyba jeszcze słabsza niż w części poprzedniej, choć tutaj oprócz Lary, przynajmniej Jacob był jeszcze w miarę ciekawą postacią. Jonah to tragedia, wrzucony na siłę, żeby była jakaś więź z częścią poprzednią (zero emocji wobec tego niezdarnego grubasa), duet złych wzięty z Resident Evil Code Veronica, cała ta organizacja jedzie Templariuszami na kilometr, brakowało mi tylko wzmianki o Ezio... Twist fabularny pod koniec niezły, zakończenie nawet fajne, scenka po napisach ciekawa, ale też szyta grubymi nićmi. Gameplayowo nadal oceniam wyżej niż Uncharted 4, choć poprzednia część pod tym względem mocniejsza, bo było mniej, a treściwiej. Fabularnie to wiadomo - Druckmann wprowadził Uncharted na salony, jeśli chodzi o gatunek, więc TR ze swoim scenariuszem pisanym przez gimnazjalistkę nie miał szans. Oceny nie wystawiam, bo nadal bawię się w odkrywanie sekretów, a przede mną jeszcze dodatki i co-op, ale na chwilę obecną wolę część poprzednią, którą zresztą niedawno przechodziłem. Więcej nie zawsze znaczy lepiej niestety...
  7. Wredny

    Jaką grę wybrać?

    Jak masz z kim grać (chociaż społeczność Destiny jest raczej pomocna, więc nie powinieneś mieć problemów z nawiązaniem nowych znajomości) to zdecydowanie warto, zwłaszcza teraz, gdy gra po brzegi wypełniona jest zawartością i ciężko to wszystko ogarnąć. No i KONIECZNIE z dodatkami, bez nich będziesz miał wersję demo, bo Destiny to specyficzny tytuł - tu nie ma podziału na "podstawkę i DLC" - te dwie rzeczy wzajemnie się przenikają, więc bez dodatków miałbyś masę rzeczy zwyczajnie zablokowanych.
  8. Wielkie dzięki Sajmon Jakimś cudem nikt nie ruszył kodu nr 3, więc mi się udało załapać Z tego co widzę powyżej, cały komplet wykorzystany, więc reszta musi szukać szczęścia gdzie indziej W becie BO3 byłem raczej niszczony, więc i tutaj nie nastawiam się na dobre wyniki, ale chętnie sprawdzę. Prawie 20 GB ściągania, przy tym spier#olonym transferze danych na PS4 to może potrwać do samej premiery
  9. Wredny

    Dying Light

    A mi wypadałoby w końcu odzyskać ten tytuł do kolekcji (ostatnie brakujące ogniwo z zestawu, który kiedyś byłem zmuszony sprzedać), bo co prawda platynka już dawno wbita, ale 100% kusi, no i Following chętnie bym obczaił. Problem tylko w tym, że musiałbym grać od nowa, bo posiadałem wersję z francuskiej dystrybucji, a podobno sejwy są niekompatybilne z polską edycją.
  10. Wredny

    Destiny

    Mogę być Twoim padawanem A tak serio to nie jestem godzien na razie, bo zatrzymałem się w rozwoju gdzieś na początkach The Taken King i na razie porzuciłem, bo wiadomo jak ten szajs wciąga, a tu tyle gier wychodzi. Aktualnie obracam Larę, później pewnie Titanfall 2, więc Destiny raczej tak z doskoku będzie grane.
  11. Wredny

    Dying Light

    Mi tam się najfajniej śmiga samemu w "techlandowych zombiakach" (bo również Dead Island), co-op niszczy klimacik i powoduje, że każda sesja staje się wesołą rzeźnią, co akurat w przypadku Dying Light jest trochę słabe, bo gierka momentami ma konkretny klimacik.
  12. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Mimo wszystko najładniej wygląda model Lary, bo lokacje... Jakieś grobowce, czy lodowe jaskinie to i owszem, ale ten ośnieżony las... za dużo tego - może się przejeść. Z radością powitałem ... Dobrze że chociaż pory dnia się zmieniają, to i odwiedzanie tych samych miejscówek nie jest takie monotonne, ale brakuje mi tu więcej takiej początkowej ... Heh, przed chwilą znalazłem dyktafon (swoją drogą jedne z głupszych znajdziek w grach - nayebane tego co parę kroków, tylko wybija z rytmu i wszyscy zostawiają swoje myśli na kasetach - bezsensowna próba dorobienia tła fabularnego do cieniutkiej historyjki), z którego wynika, że siostra bratu te Mam nadzieję, że jakoś sensownie ten wątek pociągną, albo wyjaśnią na końcu, bo niezłym debilizmem jedzie
  13. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Po raz pierwszy mam ochotę na kopię recenzencką. Coś pięknego
  14. Wredny

    Mafia III

    No tu Cię poniosło lekko. Patch powinien poprawiać bugi, niestabilny framerate czy graficzne niedociągnięcia, ale broń Boże wprowadzać nowy content do gry. Wyszła jak wyszła, zawierając co zawiera i za późno na jakieś dorzucanie - nie ma tego i tyle - ocena ma być adekwatna do zawartości. Nie mówię, że nie byłoby fajnie, ale takie rzeczy to w DLC, najlepiej darmowym. No chyba że pisząc "patch" użyłeś skrótu myślowego...
  15. Wredny

    W co teraz grasz..?

    Co to za debil? Z tym uwielbieniem do PlayStation, chaotycznym wysławianiem się i ogólną trzęsiawką na punkcie Obcego, obstawiałbym sławnego Johna117 vel Autoklasyka, ale z samych komentarzy miałem o nim trochę inne wyobrażenie, więc mam nadzieję, że to nie on. Przecież tego się oglądać nie da, gościu ma słowną sr.aczkę, per.doli bez ładu i składu, bluzga non stop i ma zerowe pojęcie o grach, a do tego jeszcze te teksty o ekranie kinowym - typ najwyraźniej taki sobie sprawił, więc od teraz to jedyna słuszna metoda grania w gry. Co za imbecyl...
  16. Wredny

    Platinum Club

    Obyś się nie przeliczył Ja niedawno to splatynowałem i powiem Ci, że męczyłem się okrutnie z farmieniem Sunlight Medals, gdyż aktualnie gra w to naprawdę niewiele osób i na wezwanie czeka się strasznie długo (no chyba że metoda na NG++ i farmienie ich z Falconersów na samym początku gry). Covenant Bellkeepers można z kolei wymaksować offline w Belfry Sol na NPC Mad Warrior, który spawnuje się raz na parę przysiadów przy ognisku (na PS3 można wyłapać moment, wsłuch.ując się w zgrzytnięcia czytnika). Tak czy siak gratuluję platyny (sam muszę się za to zabrać) i powodzenia na PS3
  17. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Ja wiem, czy "we wszystkich"? Poprzednia część była dla mnie sporym zaskoczeniem, bo nie spodziewałem się tak dopasionej produkcji, przez co praktycznie całą grę zbierałem szczękę z podłogi. Tutaj już spodziewałem się wysokiej jakości, więc brak mi tego efektu "WOW", a przez to czuję, że gra nie robi mnie tak, jak poprzedniczka.
  18. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Czyli podobnie jak część poprzednia
  19. Wredny

    Destiny

    Późno zaczynacie panowie i sporej ilości contentu nie poznacie z tej same strony, co ludzie, którzy poznawali go na bieżąco... Do tego sporo aktywności będziecie mieli zablokowanych, aż się dopakujecie. Jeśli jednak połączycie siły i znajdziecie jeszcze kogoś, tak samo jak Wy - początkującego, to macie przed sobą setki godzin niesamowitej zabawy
  20. Wredny

    PES 2016

    Czy w tej edycji, w wersji na PS4 można ściągnąć i zainstalować edytowany OF?
  21. Wredny

    Mafia III

    Oprócz kwestii technicznych niesamowicie wku#wia mnie sposób, w jaki Lincoln rzuca granatami i mołotowami... Pisałem już o tym wcześniej, ale miałem nadzieję, że to jakiś placeholder i w pełnej wersji otrzymamy porządną animację. Nosz kur#a!!! Gdzie oni to podpatrzyli? Może w czeskim wojsku ich tak uczą?
  22. Wredny

    Mafia III

    I słusznie, bo doskonale zdawali sobie sprawę, co tylko potwierdza fragment, który powyżej pogrubiłem. Wiedzieli, że wydają technicznego bubla, a mimo to z premedytacją pchnęli do sklepów - za takie zachowanie kara musi być. Chooy mnie obchodzi, że naciski wydawcy i decyzja biznesowa, bo później zapchane mocnymi tytułami. Oczywiście, że chętnie w to zagram, ale za cenę niższą no i po łataniu, teraz mam Larę, więc i tak nie znalazłbym czasu na tak dużą grę, no i to znów sandbox - trochę nimi rzygam w tej generacji
  23. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Dla mnie jest to nowość, bo nie posiadam XONE, a na PeCetach nie gram. Do tego gierka w zestawie ze wszystkimi DLC... Nawet jeśli miałbym oceniać to w porównaniu do jakiegoś remastera typu choćby poprzednia część przygód Lary, to cena zdecydowanie zasługuje na Banderasa.
  24. Wredny

    Rise of the Tomb Raider

    Nie mam pojęcia kiedy jest premiera i już mnie to nie obchodzi, bo ja gram sobie od wczoraj, dzięki obrotności pewnego sklepiku w Gdańsku Do tego cena 199,90
  25. Kurde, jarają mnie takie zdjęcia, bo sam uwielbiam zbierać gry. Co prawda na PS4 to raptem jedna dziesiąta tego, co ten typ posiada (aktualnie 35 sztuk), ale na PS3 już blisko 300
×
×
  • Dodaj nową pozycję...