
Treść opublikowana przez Wredny
-
Star Wars: Battlefront
Dżizas... Co ja czytam - CoD i "głębia"... Ja tam pitolę taką głębię i wolę arcade'owego Battlefronta, który będzie inny od tych wszystkich shooterków, choćby z racji klimatu SW, który wręcz wylewa się z tych gameplayów. Byłem sceptycznie nastawiony do tego tytułu, ale te materiały mnie kupiły - jaram się
- Batman: Arkham Knight
-
Destiny
Dziwne. Powinieneś dostać strange coiny w losowaniu po strike'u. Dodatek dopiero we wrześniu? Pomiędzy nic? To super, jak już teraz nie ma co robić oprócz ToO, które jest w weekendy. Spoko, sorry za zamieszanie. Miałem zawalone inventory i nie zwróciłem na to uwagi - czekały grzecznie u Postmastera
-
Destiny
Moje statystyki zgonów wyglądają podobnie, ale jednak staram się, by było ich zdecydowanie mniej niż zabić i w większości przypadków udaje mi się pozytywne ratio utrzymać, więc te zgony nie bolą tak bardzo Uwielbiam multi w Destiny i cieszę się, że są takie eventy jak Iron Banner czy Trials of Osiris, które motywują mnie do powrotu na serwery. Nie jestem jakimś wymiataczem, ale w randomowych ekipach przeważnie zajmowałem szczyt tabeli w ostatnim IB (gram głównie Vexem, bo jestem noob ). Trials of Osiris to jednak inna beczka, bo tu się trzeba kampić i czaić, a ja tak nie bardzo potrafię
-
Destiny
Tiaaa... Jedyny Merkury jakiego mogę obejrzeć to Freddie, jak sobie koncert Queen z Wembley zapuszczę na DVD (btw - polecam, najlepszy koncert ever ). Przy moim skillu zero szans... No i jeszcze sprawa sprzed chwili dosłownie - zrobiłem Weekly Heroic na 32 i nie dostałem ani jednego Strange Coina - normalne to? Uprzedzając złośliwe docinki - nie, nie robiłem już tego tą postacią - żadną jeszcze nie zrobiłem...
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ja w Novigradzie znalazłem fryzjera naje.banego w trzy doopy - obojętnie jaki fryz sobie zażyczysz, zawsze dostaniesz coś innego, niż byś chciał
-
Destiny
Ja od czwartku miałem podobny plan, jak tylko dowiedziałem się, że Saladin sprzedaje Etheric Lighty (szkoda że nie wiedziałem o tym od wtorku). Maraton z Destiny, a Wiedźmin 3 leży i się kurzy... W każdym razie plan się udał, piąta ranga w Iron Banner każdą z trzech postaci, 6 Etheric Lightów (w sumie 7, bo jeszcze trzasnąłem jedne Prison of Elders na 34) i kompletnie upgrade'owany Titan (lvl 34), lekko Hunter (lvl 33) a reszta poszła w te cudowne pukawki z Voga - Fatebringer oraz Vision of Confluence (plus jeszcze Heavy Machine Gun - The Swarm, mój ulubiony w tej klasie). Oprócz tego trzy Nightfalle, z jakimiś tam egzotycznymi zdobyczami, ale już mnie to nie rusza, bo prawie wszystko mam... No i znów spróbowałem Trials of Osiris... Powiem tak - to, że w Iron Banner w większości przypadków byłem na szczycie tabeli w moich drużynach nic nie znaczy - ToO oddziela chłopców od mężczyzn i znów zaliczyłem sromotną porażkę - będzie trzeba chyba podopiąć się pod jakichś dwóch cyborgów, którzy mają te rozgrywki w małym paluszku, bo inaczej oglądanie Merkurego mogę sobie co najwyżej na YouTube uskuteczniać
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
A nie lepiej w takim razie "przejść" W3 na YouTube?
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Joe niestety coraz częściej w swoich reckach dopuszcza się spoilerów. Tutaj całe szczęście nie było jeszcze tak źle (nie oglądajcie Dying Light), aczkolwiek podczas scen seksu zamykałem oczy (jakkolwiek by to nie zabrzmiało )
-
Wiedźmin 3: Bugi, Glitche i "Bul" Dupy
Obawiałem się tego, ale jak się okazuje - niepotrzebnie. Zarówno questy, które wziąłem PRZED patchem, jak i te wzięte już PO instalacji łatki, normalnie dają mi XP (główne i poboczne) - można grać na spokojnie, bo już myślałem, że weekend z Wieśkiem odwołany
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
Kurde, ale ten bug z XP na PS4 to występuje każdemu, czy są wybrańcy, którym XP leci mimo to? I w sumie zapomniałem już, ale jak ogarniam jakiś znak zapytania to chyba też coś powinno wpaść, nie?
-
Destiny
Orion, nie rób mi tego! Ja właśnie się naoglądałem różnych materiałów z rozgrywki i z chęcią bym pocisnął w Destiny znowu (jak mnie Wiesiek znudzi chwilowo). Potrzebowałbym jakąś dobrą duszyczkę, co ogarnia temat i tak jakoś Ciebie miałem na myśli . Miałem Ci nawet dziś zapro do znajomych wysłać, a Ty mi tu o jakimś odwyku
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Heh, zwiększyli rozmiar okienka z lootem, dzięki temu raczej nie ma już co narzekać na zbyt małą czcionkę. Choć ja się już przyzwyczaiłem i teraz dla mnie sprawia to wrażenie nadmiernie rozciągniętego
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Oczywiście gierka jest absolutnie cudowna i miażdży wszystko inne, wydane do tej pory, ale ja chciałem ponarzekać (tak króciutko tylko)... Już drugi raz zauważyłem, że ubicie pewnego przeciwnika, nie wrzuca mi automatycznie wpisu w Bestiariusz. Za pierwszym razem miałem tak z Gargulcem, a za drugim razem z tą wypaśniejszą wersją utopca (o! już nawet zapomniałem, jak się zwał, coś z bagnem chyba było). Też tak macie? Nie jest to jakiś straszny błąd, bo w przypadku choćby tego drugiego to przypuszczam, że taktyka i jego słabe strony są podobne lub wręcz identyczne, jak w przypadku zwykłego utopca, ale nadal - wolałbym o nich sobie poczytać i przekonać się na 100%.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kurde, gram ponad 20 lat, ale chyba muszę się z Tobą zgodzić Za wzór sandboxa zawsze stawiałem genialne Read Dead Redemption (choć obiektywnie rzecz biorąc to GTAV ma wszystkiego więcej, ale jednak ten klimat dzikiego zachodu...), ale Wiedźmin zjada produkcję Rockstar w każdym względzie (choć zdaję sobie sprawę, że w dużej mierze to zasługa przeskoku generacyjnego, większych możliwości, jakie mieli ludki z CDP Red, a także samego gatunku). Wiedźmin 3 wyznacza nowe standardy w ramach hybrydy sandbox-RPG i w momencie jego premiery Bethesda musiała podrzeć wszystkie kartki z projektami nowej odsłony The Elder Scrolls
-
Destiny
Kurde, muszę się jakimś cudem oderwać od Wiedźmina (cudowna gra) i wrócić do Destiny, by zaliczyć tego questa co otwiera mi drogę do tych dobrodziejstw z dodatku. No i muszę się podpiąć pod jakąś kumat ekipę, żeby mi to wszystko ładnie wytłumaczyli
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kurde, ten koleś od Gwinta, na zamku w Wyzimie, , to niezły koks. Na początku nie mam z nim szans - będzie można później wrócić do niego i skopać mu dupsko? Bo na chwilę obecną to cyborg nie do zayebania
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kurde, to lipa, bo jest trofek za zebranie WSZYSTKICH kart.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kurde, już 11:20 a ja jeszcze nie odpaliłem Wieśka... Żona się uparła, żeby pójść głosować, więc trzeba będzie wybierać pomiędzy złodziejem a oszołomem - nie ma co, dylemat godny gry CDP Red Nie pamiętacie może czy właścicielka karczmy w Białym Sadzie miała jakieś karty do Gwinta? I czy można było z nią grać i coś od niej wygrać? Bo jeśli tak to już więcej tego przegapiłem
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ja właśnie chciałem ruszyć w końcu karty, by zacząć zbierać talię, ale po powrocie do Białego Sadu nie ma chyba gostka, z którym mogę pograć (przynajmniej w karczmie). Czyżbym już na starcie przegapił jedną kartę do kolekcji?
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Jeden z tych totemów właśnie w Novigradzie znalazłem, obok świątyni Wiecznego Ognia.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Przy takim ogromie wykreowanego świata ja raczej nie będę wracał, tylko grał ciągle
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ale fakt, jedyny plus grania po angielsku to fakt iż wszystkie poradniki w sieci i filmiki na YouTube, pokazujące jakieś fajne rzeczy, lub sposoby na trofea, będą w tym właśnie języku i trzeba będzie kombinować.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Wyjdź
-
Destiny
Z poziomu PS4 nie da rady, sklep krzyczy o forsę. Odpaliłem PS3 i właśnie ściągam HoW za Free. Jak wszystko zainstaluję to później odpalę PS4, obadam czy działa i dam znać EDIT: OK, wszystko śmiga i czuję się przytłoczony - zupełnie nie ogarniam tego House of Wolves, ale bardzo podoba mi się podnoszenie poziomu giwer - bez ponownego, mozolnego upgrade'u, jak kiedyś.