Wredny

Z ciekawości - ile za Knights Contract? Ja kupiłem na X360, bo wersja z PS3 kosztowała jakieś chore pieniądze. Zresztą NeverDead też poszedł w cenie. Całe szczęście, że mam to od lat, kiedy jeszcze latało za grosze.

State of Decay 2 jeszcze - historia trochę jak z Sea of Thieves, bo tu też na początku narzekano na biedę, ale od tego czasu gra mocno urosła, dostała tony update'ów i upgrade do obecnej generacji. W sumie RedFall ma jeszcze szkielet typowego GAASa i ciekawe, czy będą to w jakiś sposób próbowali wykorzystać, czy jednak odpuszczą sobie całkowicie.

Robiłem sobie powtórkę filmowej trylogii Nolana i tak mnie naszło na odpalenie Arkham Knight. Ja pierdzielę, jakie to jest ładne (mimo chujowej rozdzielczości) i jaki to ma klimat

Od samego początku chyba tak mam, jakieś 10-20sekund, mimo kabla wpiętego w dupę. W sumie to ostatnio też mam ciekawe przypadki w PUBG, że za każdym razem podczas pierwszego meczu wywala mi XBN, gra freezuje, muszę wyjść do menu, zamknąć aplikację, samo z siebie łączy się ponownie i później już mogę napierdzielać cały dzień bez przerwy, ale ta jedna wyjebka musi być na początku.

Pewnie w żadnym, bo jego praca trafiła do kosza i to co mamy to "dzieło" praktykantów i sprzątaczek.

Oj jedynka też miała masę technicznych problemów, które też wychodziły w miarę grania - skopana detekcja kolizji, często skutkująca zapadaniem się w podłoże i śmiercią od wpadnięcia pod mapę. Ale fakt - graficznie/animacyjnie było spoko, ale wiadomo, że wtedy nie było celowania w 60fps.

Już nie

Nie, bo to od samego początku miała być gra-usługa, co zresztą widać po tej wielkiej, zajebanej znacznikami mapie i różnego rodzaju czasowymi aktywnościami, które się respią co jakiś czas. Zrobili szkielet, rusztowanie i do tego mogą dokładać kolejne GAASowe elementy.

Kiedy to w końcu? Wciąż ten rok, czy przesunęli?

@Assassins_78, a grałeś już w tego Duke'a? Time to Kill i Land of the Babes mam na myśli. Bo w sumie nie wiem, jak to działa na Evercade, jaka rozdzielczość, fpsy itp. O ile w przypadku jakichś gierek z Amigi to wiadomo, że będzie zajebiście tak w przypadku tego typu gierek już pojawiają się pewne wątpliwości.

Ten sposób to tylko dla kolekcjonerów, którzy wciąż trzymają XONEX w domu, mimo przesiadki na nowszą generację - tam się zalogują, odbiorą darmowy dostęp na swoim koncie i mogą zassać na XSX/S. Jak ktoś się przesiadł, sprzedając limitkę to ma lipę.

Może to mnie właśnie uratowało, bo łysy jestem

Posiadacze (i mogący się z niego zalogować, żeby to udowodnić) XBOX One X w wersji limitowanej CP2077, nie muszą płacić za dodatek.

W sumie to tylko ze dwa są takie wymagające, ale skoro taki stary dziad bez refleksu, jak ja, dał radę to młody, dynamiczny zagrajmer tym bardziej sobie poradzi

W sumie tylko Aveline w Liberation była "jakaś", bo reszta kobiet w serii to raczej wydmuszki, włącznie z Evie z Syndicate, ale to ogólna bolączka tej odsłony - tam wszystkie postacie, zarówno nasze rodzeństwo, jak i napotkane, znane osobistości, były nijakie.

Dla mnie wciąż niedościgniony wzór wolności w eRPeGach

Lepsze, ale jest zwykły i nie ma perków (ale za to cudownie wygląda):

Wie ktoś może, czy da radę (po zdobyciu odpowiednich perków oczywiście) można przerobić jakiś zwykły kombinezon na legendarny (złoty)? Bo czasem człowiek znajdzie jakiś fajny design i ogólnie jest w tej grze sporo fajnych projektów, ale staty chujowe, więc ciągle biegam z tym MKI, zajumanym z gabloty w The Lodge (Mantis jest dziwaczny i z wyglądu mi nie pasuje).

No ale właśnie to "odsprzedawanie gier" jest głównym powodem odchodzenia od pudełek

Z żoną na miodowym miesiącu Mam troszkę obawy, czy podołam, po tym, jak podekscytowana gestykulowała, widząc tego bonera Kurde, ale Bethesda w temacie seksu z towarzyszami to dalej sto lat za , już nawet nie wymagam poziomu CDPR, ale chociażby BioWare... A tu zupełnie nic - kładziesz się spać, wstajesz, na łóżku chwilę jeszcze śpi towarzyszka, po czym wstaje, rzucając jeden z tekstów typu "ależ to było szalone, następnym razem spróbujmy bez jetpacków"

Właśnie to

Tak jak Qbon napisał. W pomieszczeniach i na planetach z atmosferą, towarzysze biegają bez skafandrów (i hełmów), więc jak nie chcesz oglądać jego kowbojskiego wdzianka to znajdź mu coś innego i to ubierz (pod skafander).

Ja znam tylko Sarę póki co, więc tak ją bajerowałem, że wczoraj był ślub na Paradiso i aczik za ten wyczyn Bo to nie skafander i hełm, tylko te wdzianka, co nosimy pod - na pewno nie raz coś znalazłeś.

Wiadomo, że z perspektywy finansowej to był strzał w dziesiątkę, tego nikt nie neguje i sam wielokrotnie pisałem, że świetnie się MS wstrzelił z tym małym pudełkiem. Ale ja nie pracuję w tej firmie i patrzę na to z perspektywy gracza, któremu ziemniak jest kulą u nogi.

No trochę bez sensu jest ta Alexa, bo takie coś to powinno na premierę, zamiast "ziemniaka" wyjść, a nie teraz. Zarządzanie energią nikogo, więc tak naprawdę za tę samą cenę dostajemy gorszy (choć ładnie okrągły), wykastrowany all-digital. Jedyny tego plus to ten pad, którego się kupi osobno.