Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 311
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. A te 54,1% completion rate na PSN Profiles jakoś wytrzymujesz, czy też zaraz nowe konto założysz?
  2. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Przecież tego nie ogarną żadne patche, a co najwyżej definitive edition na następną generację
  3. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Czyli dorobek Respawn to udane Titanfalle, a później dwa spoczko Star Warsy, ale obydwa trapione technicznymi bolączkami - pierwszy był na bank pospieszany, żeby wyjść wraz z premierą Mandaloriana, a drugi to już techniczna porażka. No niezbyt dobrą renomę sobie wyrobili.
  4. Nie, zobligowałęm się do grania Kasandrą i tak zostanie - Assassiny to dla mnie gry z prostacką mechaniką i bez fabuły, więc spokojnie mogę porzucić na parę lat, a później wrócić do czyszczenia mapy, bo tylko o tym są te gierki
  5. Wredny

    Słuchawki do PS5

    A to nie jest tak, że te bezprzewodowe to działają każde i w każdych uzyskasz dźwięk, ale jak chcesz gadać przez mikrofon to już musisz kupić dedykowane do danej konsoli?
  6. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    To na PC też lipa? Myślałem, że to jedyna platforma, na której nie ma siary
  7. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Ja tam jeszcze pogram, do platynki docisnę, bo ogólnie to grę będę wspominać przyjemnie, ale uczciwie muszę poinformować, że technicznie to jest kupsztal.
  8. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Nic
  9. Wredny

    własnie ukonczyłem...

    Premiera to była na og XBOX i PS2, bo to, w co Ty grałeś (i w co ja zamierzam zagrać we wstecznej na XSX) to był praktycznie remaster na następną generację. Jakiś czas temu kupiłem pudełko właśnie w celu nadrobienia tego klasyka, bo z serii grałem tylko w JC2 (tu nawet platynka na PS3) i JC3. Wszystkie już mam, teraz tylko trzeba znaleźć chęci i czas
  10. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Po około 40h skończyłem wątek główny ze sporą domieszką eksploracji i znajdowania sekretów (jeszcze trochę tego zostało na mapach, ale gdzieś ponad 70% mam ogarnięte). Podobnie, jak w poprzedniej części, tak i tutaj niestety - im dalej fabularnie, tym gorzej technicznie i zaczynają wychodzić na jaw spore niedociągnięcia. Wygląda to tak, jakby tworzono te gierki dla współczesnych "dziennikarzy" z ignów czy innych polygonów, którzy i tak pograją max 2h i wystawiają oceny, więc dalej nawet nie zajrzą. Nie jest niestety tak różowo, jak pisałem po tych paru godzinkach i później technicznie naprawdę potrafi być padaka - od jakichś koszmarnie niskich rozdzielczości, poprzez dziwne artefakty, uproszczenia, przeploty, ghosting, aliasing, doczytywanie tekstur, screen tearing aż po notoryczne spadki klatek (grałem w "performance"). Do tego część lokacji wygląda biednie, a już taki skryptowany pościg po pustyni to bieda, przywodząca na myśl czasy PS2 - ogólna pustka, proste bryły, płaskie tekstury... Strasznie smutno mi to wszystko pisać, bo to naprawdę mogła być zajebista gierka, gdyż wszystko inne jest tu jak najbardziej na miejscu, co pisałem parę postów wyżej - fajna historia, świetny voice-acting (Greez rządzi), satysfakcjonujący i wciągający, metroidvaniowy gameplay-loop (choć mam wrażenie, że ogólnie jest łatwiej na tym Jedi Knight niż w poprzedniej odsłonie), fajnie zaprojektowane lokacje z mnóstwem opcjonalnych, pomysłowo ukrytych sekretów itp. Na zimno i bez sentymentów to max 7/10 (gdyby technicznie był to poziom wewnętrznych studiów Sony to spokojnie byłoby 9/10) i napalonym radzę wstrzymać się do promocji poniżej stówki, bo nawet nie widzę tu opcji na patche cokolwiek poprawiające - problemy tej gry są zbyt głęboko zakorzenione w kodzie źródłowym i pewnie dopiero remaster na PS6/XSX2 będzie w pełni grywalny.
  11. Tak, ale przede mną wciąż Odyssey, w które od paru miesięcy znów nie gram, więc przewidywany czas napoczęcia Valhalli przesuwa się gdzieś na 2026, a wtedy może być spoko promocja na Season Pass
  12. Tak to ja się nie bawię - kupię normalnie premierowe wydanie kiedyś za 30zł i normalnie cyfrowo DLC, jak człowiek.
  13. Wredny

    Buty

    Jak widzę niektóre wrzutki i bekę z nich toczoną to dobitnie pokazuje, jak różne są gusta (sam bym nie ubrał pewnie 90% butów, które tu widziałem). Ciekawe co powiecie na taki zestaw Jordansów? Strasznie mi się podoba ten model i chętnie dorzuciłbym jeszcze kilka wersji kolorystycznych (te trzy akurat posiadam), ale wkurzają mnie lakierowane wstawki (tylko w tych biało-niebieskich jest normalna skóra, bez połysku):
  14. Czyli pudełko z kodem - co za bzdura @Crazy Horse (weź zmień spowrotem na Boomcio - miało to sens), nie będę - zanim doczłapię się do Valhalli to już trzy odsłony po Mirage będą.
  15. Ten cały Ragnarok to jakiś standalone dodatek, że ma pudełkowe wydanie? Bo widziałem, że to ma inną okładkę i się zastanawiałem, co to jest - obstawiałem, że to po prostu jak wydanie GOTY Valhalli - komplet z DLC.
  16. Wredny

    Zakupy growe!

    W sumie to nie za bardzo - z całej serii przeszedłem tylko FF Tactics, FFVIII, FFX i ostatnio FFVII Remake - do piętnastki robiłem kilka podejść, ale przygody boysbandu w wielkim, pustym świecie za każdym razem mnie odrzucały (nawet film obejrzałem dla lepszej wkrętki). Beka beką, ale właśnie tak ostatnio żonie zażartowałem, gdy odebrałem to z paczkomatu - że mam jeszcze piętnaście części do nadrobienia, więc póki co FFXVI na półkę
  17. Wredny

    Remnant II

    Będzie tak jak w jedynce, że normalnie solo da radę (ja gram właśnie solo w jedynkę), a nawet specjalnie dla samotników dodali w dwójce tego psiego towarzysza, żeby czasem brał na siebie aggro przeciwników i polizał po mordzie, jak padniesz.
  18. Żadne "paradoksalnie" - przeważnie tak jest - ostatnio w GoW Ragnarok albo w Wiedźminie 3 chociażby. Typ nawet nie ma pojęcia, co to znaczy recenzja
  19. Wredny

    Dying Light 2

    Wiadomo, szacun dla Techlandu, jak wspierają swoje gierki, ale coś w tym DL2 nie pykło. Od pierwszej części nie potrafiłem się oderwać i wbiłem platynkę, a tę porzuciłem po ponad 40h i nie chce mi się wracać, a jak się zmobilizuję to odpalam mapę i czuję się przytłoczony ilością znaczników, nie mam pojęcia gdzie iść, co robić i wyłączam
  20. Wredny

    The Callisto Protocol

    Nie grywam w takie gierki na Normalu (mdr), zacząłem od razu na Maximum Security. No i system walki jest zaprojektowany wybitnie pod melee, więc nawet by mi nie pasowało to strzelanie za bardzo.
  21. Wredny

    Awaryjność PS5

    Aż tak mi się nie spieszy, no ale ja rzadko kiedy grywam tylko w jeden tytuł, a odpalając konsolę najpierw i tak wędruję na YouTube, żeby coś obejrzeć do kolacji itp, więc co ma się aktualizować to się ściągnie w tym czasie. Yebać taką wygodę, jeśli jej konsekwencją mogą być problemy ze sprzętem.
  22. Wredny

    Awaryjność PS5

    Dlatego kupuje się stację dokującą do padów i tyle. Nigdy nie kumałem tych wszystkich "usypiań" itp - jak kończę granie to sprzęt wyłączam, od zawsze.
  23. No ale dzieje się to notorycznie, czy jednostkowy przypadek? Bo jak to drugie to po co w ogóle sobie zaprzątać tym głowę? Elektronika często bywa niestabilna i ma różne kaprysy.
  24. Wredny

    The Callisto Protocol

    @messer88, bo pistolet tutaj to przedłużenie combosa, broń wspomagająca, coś jak w Bloodborne, więc tak - walka melee to podstawa gry i tak już zostanie do końca (za wyjątkiem ostatniego bossa, na którego trzeba mieć assault rifle).
  25. Wredny

    Scorn

    A będzie pudełko? Tylko wtedy to kupię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...