Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Ja do końca na podstawowej PS4, pady też zwykłe
  2. Konsola z DLC
  3. Fajnie, że ten edge taki zajebisty, ale jednak chcę chrome - czy ktoś z tak licznie tu zgromadzonych informatyczków może mi podpowiedzieć, jak przebić się przez zasieki utrudnień ze strony MS/Win11/Edge,bo to już nie tylko śmieszne komunikaty, ale bezczelne blokowanie pobierania.
  4. Uwierzę, jak sam zobaczę, bo w dzisiejszych czasach, w których mamy tego zatrzęsienie, ludzi dopada znieczulica na takie akcje i przestają zauważać, a ja doskonale pamiętam, jak dużo chujowizny tego typu było w Forbidden West. Ale żeby nie było, nie dlatego zwlekam z zakupem - po prostu lubię zachowywać kolejność i jak już rozgrzebałem NG+ to najpierw chciałbym to dokończyć, zanim odpalę dodatek.
  5. Skoro są dwie wersje gry to jasne, że skoro dodatek dotyczy tylko wersji PS5, lista trofeów z PS4 zostanie nietknięta. Podobnie było np z Goat Simulator, gdzie wersja PS3 nie dostała DLC, a ta z PS4 owszem. To o czym on pisze już strasznie mocno rzucało się w oczy w podstawce - niestety spodziewałem się nasilenia wokeizmów w dodatku. Kiedyś kupię na przecenie, jak już uporam się z NG+, żeby samemu się przekonać, jak bardzo przegięli w temacie.
  6. Wredny

    Dead Island 2

    A do tego epica to trzeba osobnego kompa kupić, że tak kombinujesz?
  7. Nowość raczej nie, ale wczoraj sobie odpaliłem na chwilę, żeby pchnąć dalej przejście NG+ na najwyższym i też na to zwróciłem uwagę - w negatywnym sensie niestety, bo efekt wygląda sztucznie, jakby ktoś go naprędce dorysował. W ogóle wiadomo, że Horizon to graficznie topka, ale tak wczoraj chwilę pobiegałem i Days Gone robi na mnie większe wrażenie, jeśli chodzi o graficzkę.
  8. Wredny

    Dead Island 2

    Kurde, miałem nadzieję na jakieś info o przesunięciu premiery, bo za chwilę Star Wars i na dwie gierki nie będzie ani czasu, ani kasy, a ten trailer jest tak zajebisty, że aż mi głupio będzie, że nie kupię tego na premierę No ale nie kupię, bo rudy ma pierwszeństwo
  9. Wredny

    Wrzuć screena

    Nie wiem, jak się tutaj screeny zaprezentują, bo PS5 robi po 15MB i musiałem konwertować, ale Days Gone to wciąż jedna z najładniejszych gierek ever
  10. Wredny

    Days Gone

    Dla mnie Boozer był akurat najsłabszą i najbardziej irytującą postacią, co oczywiście nie oznacza, że był chooyowy, ale jako zalety bym go na pewno nie wymienił.
  11. Wredny

    Days Gone

    Wróciłem do tego cudownego tytułu (mam zamiar wbić 100% trofeów, kontynuuję NG+ na Survival II) i zassało tak, że nie mogę się oderwać. Obok RDR i Wiedźmina 3 to jeden z zaledwie kilku tak żywych, immersyjnych światów, w których aż chce się przebywać dla samego klimatu. Grafika już na PS4 robiła niesamowite wrażenie, a teraz, gdy dzięki mocy PS5 jest jeszcze ładniej to już w ogóle jeden z najlepiej prezentujących się otwartych światów. Dzwiękowo to również najwyższa półka (oprócz tego darcia mordy przez Deacona czasem), a wszelkie odgłosy otoczenia przepięknie budują klimacik. Do tego czuć, że to wszystko było ręcznie craftowane, nie ma tego uczucia kopiuj/wklej, znanego z gier UBIsoftu, tylko autentycznie włożone serducho w szczegóły, które byłyby imponujące nawet w korytarzówce, a co dopiero tutaj... No i te warunki pogodowe - jedne z najlepszych w gierkach, a zaśnieżenie terenu w czasie rzeczywistym to już w ogóle klasa sama w sobie i coś, czego w gierkach nigdy wcześniej (i później) nie było. Cała reszta też top, zwłaszcza dla osób uwielbiających zombie-post-apo. Kreacja postaci, dialogi, model jazdy motocyklem, upgrade'y, crafting, eksploracja... Kurde, na chooy mi nowe gierki, skoro tak dobrze bawię się, wracając do "staroci"
  12. Wredny

    Redfall

    Przecież to wygląda jak jakaś mobilna wersja Fortnite i nie będzie 60fps Widzę, że na Hellblade też już się ludzie nastawiają podobnie - trochę beka, biorąc pod uwagę, że to będzie korytarzyk ze śladową ilością gameplayu (wnioskuję po jedynce i pierwszych materiałach z dwójki). Kuźwa, można toczyć bekę z drugiej Alohy, ale w jebitnym open world oferuje 60fps przy graficzce jak życie, a studia MS mają z tym problem jakoś - zaczynam wierzyć w winę ziemniaka, bo innego wytłumaczenia nie widzę. Z biznesowego punktu widzenia super ruch, ale pod wieloma względami to sprzęt zeszłej generacji, który muszą wspierać do końca obecnej.
  13. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    No właśnie przede wszystkim - miesiące przed premierą w takim RTV EURO AGD było za te 279, a w dniu premiery już 319. MM za 339 nawet.
  14. Wredny

    Star Wars Jedi Survivor

    Teraz 279, więc warto już zamówić, bo potem będzie jak z RE4 i w dniu premiery wszyscy będą mieli po minimum 319.
  15. Wredny

    Zakupy growe!

    Ale wiesz, że PS5 jest kompatybilnie wsteczne z "czwórką"? I właśnie na niej mógłbyś już nadrabiać te zaległości (często podbite technicznie, z szybszymi loadingami), że już o kupowaniu współczesnych produkcji nie wspomnę - przynajmniej tu mógłbyś się powstrzymać, skoro z jakichś względów (nie wnikam) nadal nie możesz sobie pozwolić na PS5.
  16. Mi pierwsze przejście na Hardcore zajęło prawie 38h - ostrożnie, metodycznie, często się cofając, kombinując z save/load, by uzyskać najlepsze wyniki craftingu czy lootu ze skrzynek, no i oczywiście ciesząc się grą, zaglądając w każdy kąt i kombinując.
  17. Nikt Cię raczej za to nie ubije, bo Maverick to cudowny blockbuster w starym stylu - rozrywka na najwyższym poziomie i film zdecydowanie lepszy od pierwszej części. Takie filmy to chyba tylko Cruise już teraz robi i trzeba czekać na nowe Mission: Impossible, żeby znów tego doświadczyć. Ja dziś obejrzałem "Ocaleni" (Passengers) z 2008, Anne Hathaway w roli głównej, bo nigdy wcześniej o nim nawet nie słyszałem, a żona obejrzała reklamy i się nakręciła. No i straszny średniak bez wyrazu z twistem zajebanym z Szóstego Zmysłu, tyle że w ogóle całość jest słabo poprowadzona i nie ma tego jebnięcia. Takich filmów z podobnym motywem było multum, ale po magnum opus Shyamalana już żaden nie robił, bo pierwsze wrażenie robi się tylko raz i tak też niestety jest w tym przypadku.
  18. Po tym, jak wkurwiająca momentami zrobiła się Alojka w Forbidden West, należało się tego spodziewać
  19. Wredny

    Redfall

    Takie niestety mamy czasy, że tego typu gówna będą podstawą tej branży. Przypominam, że my (tak, nawet Pupcio) to już dinozaury, które #nikogo. Gierka musi znaleźć uznanie niebinarnych recenzentów oraz użytkowników tiktoka, których zaimki to xe/xen i chooy kogo obchodzą Wasze (nasze) lamenty
  20. Kolejna "beka z typa", ale zarówno przechodząc oryginał te naście lat temu, jak i ostatnio, w wersji zremasterowanej, nie użyłem ani jednego flashbanga, bo wydawały mi się zupełnie nieprzydatne Dopiero remake dość jasno przedstawił sprawę i od razu pomyślałem "kuźwa, to w oryginale pewnie też tak było"
  21. Wredny

    The Last of Us Part I

    To pewnie ta z włoską okładką i hologramem - od początku była tańsza o parę dyszek od "angola".
  22. Wiocha na pewno większa, zamek też ładnie rozbudowany. Końcówka wyspy trochę przycięta, ale za to wcześniej fajnie pozmieniane, a regeneratory to Klimacik gęsty
  23. Ja tam do jej głosu nic nie mam, ale jak to jest jej konto tt to szkoda, że "almost deleted all of her posts", a taki lewacki wysryw zostawiła Głosy i twarze w RE4 to dwie różne osoby, jak zresztą w kilku ostatnich częściach.
  24. Jak to skąd? Przecież Krauser go zna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...