Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Postów

    12 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny

    The Callisto Protocol

    No ja wreszcie kombinezon dostałem, bo już mnie drażnił ten więzienny pomarańcz
  2. Wredny

    The Callisto Protocol

    Kurde, to jest naprawdę fajna gra, ale momentami jest tak ograniczona, że to aż boli. Wlazłem do jednego z korytarzy i napadły mnie trzy maszkary, kiedy się odrodziłem, przypomniałem sobie, że niedaleko leżał ten wybuchowy kanister, więc postanowiłem sobie go przynieść za pomocą GRP. No i tak niosłem, nawet wniosłem do tego korytarza i już czułem się niczym w BioShocku, gdzie składując butle z gazem, robiłem zasadzki na Big Daddy'ego, aż tu nagle kanister zwyczajnie zniknął mi z wirtualnego uścisku A tyle się naczytałem, że można kombinować i to pomaga wychodzić z opresji... Strasznie to wszystko prostolinijne tutaj -to, plus braki dodatkowych trybów, które dojdą wraz z update'ami (Hardcore i NG+) wyraźnie krzyczy, że wydawca poganiał i wyszło, jak wyszło.
  3. Wredny

    The Callisto Protocol

    Na ostatniego bossa polecają upgrade'ować Assault Rifle, która jest najlepszą bronią w grze ponoć.
  4. Wredny

    The Callisto Protocol

    Polecam, bo tempo gry i tak jest ociężałe, więc jedynie przy obracaniu kamerą można mieć dyskomfort, ale w gameplayu nie przeszkadza, a daje mega boosta do oprawy i oświetlenia. Tylko niech się postarają, bo póki co najtrudniejszy to po prostu mobki HPx2 i zadają większy damage. Jakieś losowe przetasowanie pozycji przeciwników, respawn wroga w miejscu miejscu wcześniej bezpiecznym itp.
  5. Wredny

    The Callisto Protocol

    Właśnie jakaś dziwna konwersja, normalnie to lepiej wygląda.
  6. Wredny

    The Callisto Protocol

    O, to dla porównania screen z PS5 bo też w tym miejscu pstryknąłem
  7. Wredny

    The Callisto Protocol

    Żeby się dało to pewnie, że bym tak robił - w DS tak robiłem. Ale tu gra po chamsku zamknie ci drzwi za plecami i dupa - jedyna droga przed siebie.
  8. Wredny

    The Callisto Protocol

    W Accessibility można sobie ustawić trzymanie gałki tylko w jedną stronę, ale to już całkowicie spłyca całą zabawę. @Pure Bladestone Jeszcze odnośnie schematów do giwer - Ty tam na początku miałeś shotguna (Riot Gun) czy coś innego? Bo u mnie na stole leżał "Skunk Gun", o którym czytałem, że jest chujowy i nie warto, więc zostawiłem, bo wolałem donieść kilka rzeczy na sprzedaż do sklepiku. Tu mam fragment z poradnika, czego nie warto upgrade'ować:
  9. Wredny

    The Callisto Protocol

    Ja wciąż cisnę na Maximum Security, dzięki czemu jest mega satysfakcjonująco. Nadal uważam, że system walki jest stworzony tylko do starć 1:1 i wtedy jest super, ale jak za plecami jest jakiś inny skurwol to człowiek czuje się dymany przez developera. Motyw w SHU, kiedy odpalamy te wielkie grindery i odpieramy kolejne fale to było przegięcie pały i chyba dopiero za siódmym razem wszystko siadło mi tak, jak powinno. "Telekineza" jest zupełnie nieczytelna, ten wskaźnik na karku raz ma jedną krechę, raz 3 i nie bardzo mam pojęcia, na ile użyć to starcza i kiedy się skończy, co też powoduje słabe akcje w trakcie walki. Pistolecik spełnia podobną rolę co w Bloodborne - jest tu dodatkiem i w żadnym wypadku nie należy tego traktować jak broń główną - ot dodatkowy cios po dobrym kombosie (chyba, że na te "napletki", żeby ściągnąć z daleka, ale to i tak trzeba raz zostać zaskoczonym, żeby później o nich pamiętać, bo wypatrzeć z daleka trudno). Trochę boli mnie, że gra jest tak bardzo liniowa i oskryptowana (mimo ogólnie niezłej eksploracji, taki trochę paradoks). Porównania do The Evil Within jak najbardziej trafione, choć technicznie tu jest nieporównywalnie lepiej - po prostu pod kątem gameplayowych rozwiązań jest trochę dziwnych pomysłów, które mniej lub bardziej uprzykrzają ludziom życie, ale podobnie jak przygody Sebastiana, tak i Callisto będę po latach miło wspominał.
  10. Wredny

    The Callisto Protocol

    Znaczy mógłby taki być, gdyby dali swobodę z Dead Space i możliwość powracania do sklepiku w obrębie całego chaptera, a nie takie sztuczne blokowanie, byle tylko utrudnić. Inny bajer z Dead Space, ktorego mi tu strasznie brakuje to możliwość składowania itemków w sklepowym magazynie - niestety jedno wynika tu z drugiego. No i znalazłem mrugnięcie okiem do fanów PUBG
  11. Wredny

    The Callisto Protocol

    Znaczy własnie wcześniejszy zapis miałem na myśli Już wczytałem i kuźwa, nie wiem, jak ja to wszystko zabiorę, nie dam rady Wkurwiające są takie ograniczenia.
  12. Wredny

    The Callisto Protocol

    Kuźwa, to mnie zmartwiłeś teraz - rozważam zacząć od nowa, choćby tylko po to, by podnieść te wartościowe rzeczy, a wyjebać ammo np. Żadnego schematu nie mam.
  13. Wredny

    The Callisto Protocol

    No ale Skyrima to proszę mi nie obrażać, bo to jedna z gierek życia i wciąż najlepszy sandbox-RPG ever Kurde, nie ojebałem dwóch skrzynek z lootem i gra już nie pozwala mi się do nich cofnąć - albo brak bezpiecznika (którego wcześniej bez problemu przekładałem z drzwi do drzwi - dział medyczny), albo przechodzisz dalej i już w ogóle lipa, bo kolejna miejscówka. To mi się nie podoba i wolałem swobodę z Dead Space, no chyba, że jakimś cudem będę mógł jeszcze odwiedzić te lokacje. No i kolejna rzecz z DS, której strasznie mi u brakuje - możliwość magazynowania itemków na czarną godzine w sklepowym magazynie.
  14. Wredny

    The Callisto Protocol

    Też to zauważyłem. Ja gram na Quality, bo w Performance gra sporo traci na klimacie - oświetlenie jest płaskie, źródło światła często olewa przeszkody i oświetla całą powierzchnię, olewając cienie, które powinno rzucać (dobrze widać to choćby na początku gry, kiedy teren przeczesują szperacze). Całe szczęście jest to gra do grania spokojnym tempem z duszą na ramieniu, więc 60fps nie jest mi do życia niezbędne. To co mi się podoba (oprócz cudownej grafy i kapitalnego designu miejscówek) to również oprawa dźwiękowa, a jak otwierają się takie wielkie grodzie z tym jebnięciem to prawie orgazm przeżywam Do tego świetnie zagrane dialogi - zarówno Josh jak i Starkiller są zajebiści i mega naturalnie dostarczają swoje kwestie. Fajne też są poboczne miejscówki, czasem lekko ukryte, które kończą się pomieszczeniem ze skrzynką i ogólnie spoko lootem. Nadal nie jestem przekonany do systemu walki - mam już "telekinezę", ale jakaś taka mało przydatna się wydaje. Do tego ten mizerny ekwipunek, muszę teraz wrócić do dwóch miejsc, w których zostawiłem rzeczy bo było tam sporo dobra na handel. No ale praleczki pierwsza klasa, tekstury doczytane, więc jest dobrze
  15. Wredny

    Zakupy growe!

    To i u mnie kosmiczne strachy
  16. Wredny

    The Callisto Protocol

    Ostatnio pochwaliłem xboxową apkę, że ładnie zapyerdala i screeny ściąga z prędkością światła to teraz ta od PlayStation się na mnie obraziła... Albo... The Callisto Protocol ma z nią jakiś problem, bo wszystkie screeny, które niby mi uploadowało, wciąż nie chcą pojawić się na ekranie telefonu - mam tylko czarne kafelki i wiecznie kręcące się strzałki.
  17. Wredny

    The Callisto Protocol

    Akurat technikalia na konsolach są bez zarzutu (pzynajmniej na PS5). Tzn wolałbym lepsze oświetlenie w trybie performance, ale nic tu nie tnie, nie doczytuje się, nie zawiesza, nie wywala błędów. Pierwsze The Evil Within to był techniczny kupsztal (zwłaszcza na PS3), a gra broniła się tym, że była po prostu wreszcie jakimś "fajnym residentem" po tym zjebanym RE6 i człowiek w to grał mimo drewna, bo czuć tu było właściwe podejście, mimo operowania dużą ilością gore i obrzydliwości zamiast straszenia. Callisto technicznie jest naprawdę spoko, wygląda ślicznie, więc jedynie o "głębię" można mieć obawy.
  18. Wredny

    The Callisto Protocol

    Myślę, że z multi jest akurat większy problem, bo stress test serwerów to jednak nie to samo co globalna premiera i tłumy na łączach, ale z singlową gierką to się zgadzam jak najbardziej.
  19. Wredny

    The Callisto Protocol

    No świecenie ryjem przez Jacoba to beka w chooy, ale żaden powód do jebania gierki - ot głupotka, jakich w grach wiele. Ja póki co jestem zadowolony, choć system walki jest wybitnie zjebany przez brak jakiegoś locka na przeciwniku (a może ja nie umiem odpalić i jest coś takiego). Właśnie miałem pierwsze starcie z dwoma naraz i tylko dzięki temu, że pierwszego szybko zayebałem to nie zrobili mi gangbangu.
  20. Wredny

    The Callisto Protocol

    Co to k#rwa jest? Wersja z PS3?
  21. Wredny

    The Callisto Protocol

    OK, czyli biorę 30fps - gra ma raczej powolne tempo (podobnie jak Dead Space), a faktycznie sporo tych różnic zwłaszcza w oświetleniu i rzucanych cieniach. I jak gracie na słuchawkach to cały ten "Radio Banter" przełączcie na "TV", bo w innym przypadku nie brzmi jak radio i jest głośniejsze niż głos naszego bohatera, co mnie mega wk#rwiało.
  22. Wredny

    The Callisto Protocol

    Dzięki Z moich pobieżnych obserwacji wynika, że tryb performance jest czystszy i bardziej przejrzysty. Na quality para jest gęstsza i wszystko wygląda ciut bardziej klimatycznie.
  23. Wredny

    The Callisto Protocol

    Jest jakieś sensowne porównanie Performance vs Quality? Bo niby po Dead Space jestem przyzwyczajony do 30fps, ale 60 wiadomo, że lepsze. Tyle że w trybie performance widać trochę graficznych cięć. Robię sobie screeny i porównuję, ale póki co sam siebie nie przekonałem
  24. Wredny

    The Callisto Protocol

    Wlazłem na metacritic i przeczytałem te fragmenty 23 recenzji. W wielu jako minus pojawia się "nic nowego w gatunku" - dla mnie to żaden zarzut. Ogólnie rozstrzał recek spory, więc tym bardziej nie mogę się doczekać, żeby samemu sprawdzić. Dead Space mam na świeżo, więc będę mógł porównywać.
  25. Wredny

    Gry a związek.

    Wszystko fajnie Seba, ale co z cycatą? I jak masz jakiś folder z niepublikowanymi fociami to prześlij Kmiotowi, żeby na następnego giveawaya było
×
×
  • Dodaj nową pozycję...