-
Postów
12 307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wredny
-
Głównym motorem napędowym Death Stranding jest klimat i gameplay, więc jeśli to od początku nie robi to nie ma co się dalej męczyć, bo fabularnie to Ja lubię spokojne, niespieszne tempo, metodyczne odkrywanie mapy, planowanie kolejnych posunięć czy np zbieranie surowców, by coś craftować (stąd dużo survivali na profilu), więc DS mi bardzo przypasowało, ale jak ktoś ma tylko dwie godziny na granko tuż przed snem to chyba faktycznie nie ma sensu.
-
Właśnie ta historia jest fajna, bo wreszcie coś innego i oryginalnego - zwłaszcza świetne zakończenie. Polecam jeszcze "MAGGIE" z Arnoldem.
-
Nie no kuźwa - przecież to wygląda, jakby forumowicze wzięli się za kręcenie - amatroka i zero budżetu. Nawet nie będę sprawdzał.
-
To i u mnie rudy wjechał, razem z towarzystwem Gierka z kotem była na moim radarze od początku, ale na pudełko przyszło poczekać do września, podobnie jak ze Sword and Fairy Together Forever - siódmą (!) odsłoną chińskiego eRPeGa, który wreszcie trafia na zachód - tam też tyko cyfra, a pudełko było ogłaszane na początek przyszłego roku i tak sobie bym czekał, gdyby nie post na grupie fb, w którym pasjonat i kolekcjoner uświadomił mnie, że pudełko już jest i zostało tylko kilka sztuk w Ultimie - całe szczęście zdążyłem. NioH Collection kupione pod wpływem impulsu - demo Wo Long Fallen Dynasty sprawiło, że mam ogromną ochotę na soulslike'a w podobnych klimatach. Co prawda pierwszego NioHa mam już na PS4, ale tu jest w pakiecie z dwójeczką, której nie posiadam. Soulstice to w sumie kolejny impuls, bo zobaczyłem gameplay i stwierdziłem, że fajne - kupuję
-
Chcesz zajebisty film w klimacie TLoU to polecam "The Girl with all the Gifts" (po naszemu "Wszechstronna dziewczyna"). Ja nie wiem, czemu tylko brytyjczycy potrafią robić fajne filmy o zombie - amerykanie niech zostana przy serialach.
-
No dawno tak dobrze w gierce sie nie bawiłem. Ostatnio pograłem trochę w Steelrising, napocząłem Elden Ring, ale szybko obydwie odstawiłem, a tu nie mogłem się oderwać aż do końcowego bossa (od którego dostałem wpierdol, ale i tak było zajebiście).
-
Ależ to jest zajebista giereczka. Ostatnio odpaliłem Elden Ringa, ale jakoś mnie ten otwarty świat zniechęcił, a tutaj powrót do klasycznej formuły - spore przestrzenie, ale zamknięte, z dużą wertykalnością i kombinowaniem - to mi się podoba. Wczoraj cały dzień spędziłem z Wo Long, ubiłem wszystko, co tam jest do ubicia po parę razy, ale Pan Generał w swojej drugiej fazie bezlitośnie mnie wyjaśnia (pierwszą robię praktycznie bez draśnięcia). Nie wiem, czy chce mi się z nim dziś yebać, czy może lepiej nie wrócić do NioH/Sekiro, które olałem dawno temu - teraz, przez Wo Long mam właśnie chęć na souls-like w tych klimatach. W każdym razie czekam na pełniaka, bo podoba mi się nieprzeciętnie.
-
Kabel sprawny, przełączam go między XSX, a PS5 i na konsoli MS działa. Na PS5 internet też jest, bo YouTube odpalam, znajomych online widzę, ale cyrki są z przesyłaniem screenów - wczoraj dopiero w nocy się ruszyło, a kilka poszło dopiero po identyfikacji błędu i kliknięciu "Try Again".
-
Nie wiem, czy to wina firmware'u, czy akurat net mi coś świruje (Orange światłowód), ale nie uploaduje mi żadnej fotki na apkę, ani nie mogę przesłać screenshota za pomocą wiadomości. Co jakiś czas wywala mi komunikat, że kabel LAN odłączony, by za chwilę napisać, że znów podłączony. Na XSX wszystko gra bez problemu, tylko na PS5 takie cyrki dziś.
-
Wstrząsy to później, jak już weszła oficjalna dystrybucja, ale na pirackich kopiach, oraz na pewnej pirackiej stacji TV (Sky Orunia) leciało właśnie pod tytułem "Wężoidy"
-
Ten szajs nie ma chyba tematu na forum, a ja do takiego raczyska nie będę zakładał - Ashfall, "kontrowersyjna gra" twórców TLoU Part II i Days Gone (John Garvin, taki był z niego sympatyczny grubasek), w której kładą nacisk na NFT. Wygląda jak najgorsze, mobilne ścierwo i oby zdechło w bólach.
-
Trzeba kupić wersję dedykowaną, czy patch załatwia sprawę?
-
No tak jak na filmie Monika mówiła - pewnie Roger organizuje
-
W sensie "dubbing"? Ja miałem po angielsku z lektorem (chyba, że o to Ci chodzi).
-
No nie, bo Ghost of Tsushima czy Days Gone też mają piękne, żyjące światy. Japońskie są nawet niżej niż te od UBI. Zatrzymali się gdzieś na etapie PS3.
-
Ja ogólnie obawiam się japońskich open-worldów, bo oni nie bardzo w to umieją. Przeważnie są to jakieś puste przestrzenie, upstrzone kartonowymi zabudowaniami typu kopiuj/wklej - zero życia w tych ich światach.
-
Wow! "Olaliśmy was ciepłym moczem, ale jak chcecie się z nami bawić dalej to zapraszamy na PC"
-
Niekoniecznie, bo było oznaczenie "console exclusive", więc może będzie jednoczesna premiera na PC jak KENA np.
-
Tak czytam te posty i dziwię się, że sobie tak spoilujecie przyszłe doświadczenie, oglądając takie trailery. Kiedy na SoP zobaczyłem, że po reklamie DualSense wchodzi ten zwiastun to wyłączyłem, bo po co mam oglądać? Wiem, że to druga część zajebistej gierki, która pewnie będzie jeszcze lepsza, od studia, które crapów nie robi. Oglądanie trailerów nie utwierdzi mnie bardziej w zakupowej decyzji, bo i tak wiadomo, że biorę na premierę, a jedynie może zdradzić parę scen, czy nawet fabularnych twistów.
-
Gdzie jest Rozi, forumkowy fetyszysta krótkich, grubych kciuków?
-
No nie - od czasów Nioha i Sekiro - Tsushima była kolejną, a nie kamykiem, wywołującym lawinę.
-
Wygłupiłeś się z tym stwierdzeniem, ale standardowo dla internetów - zamiast zachować się z klasą to brniesz w to dalej, wychodząc na buca. Wymień proszę w takim razie te niezliczone tabuny tytułów zainspirowanych przez GoT.
-
Czytam. Zarówno NioHy, jak i Sekiro były "wielkimi grami", a że nie sandboxami Mieszanie Tenchu sprzed potopu to wyraz Twojej bezsilności wobec argumentów, bo ja podałem tytuły bezpośrednio Tsushimę poprzedzające, więc gdybym stosował Twoją pokrętną retorykę to napisałbym, że to sukces tych gier sprawił, że Sony dało zielone światło na przygody Jina
-
Tiaaa... Nioh z 2017 albo Sekiro z 2019 to pewnie też efekt Tsushimy z 2020
-
To i Rise of the Ronin to najlepsze gierki pokazu (GoW to pewniak, nie oglądałem, żeby sobie nie spoilować). Kurde, czekam na to jak poyebany