Co za bzdura - grałem najpierw na zawodowcu, później klasie światowej i nastawiam się na tryb legendarny i nigdzie nie odczułem czegoś takiego. Zdarza mi się przegrać w niektórych meczach (np. 5-3, albo 2-1), ale często wygrywam i słabsze drużyny potrafię pojechać nawet 7-0. Z mocniejszymi trzeba się nieźle skupić i faktycznie powalczyć.
Nie wiem też, jaki niektórzy mają problem z graniem przy piwku ze znajomymi. Jakoś bez problemu zorganizowaliśmy z chłopakami ligę na 4 osoby, 4 drużyny, gdzie każdy miał swoją i graliśmy czerpiąc z tego za(pipi)isty fun. Genialna sprawa.
Cholera, albo gram za dobrze, albo nie zwracam na to uwagi, albo sam robię sztuczki, cholera wie, ale AI mi nigdy nie sprawiało takich problemów. Jest ciężko, ale ma być ciężko - fajnie wtedy, bo radość z wygranej jest jeszcze większa. Gram w karierze Manchesterem United (na PS4) i póki co, domyślnym składem, jest wszystko spoko. Na PC z kolei w karierze śmigam Realem i mam w teamie Rooneya, Ronaldo, Ibre, Bale'a, Di Marię, w drodze Messi (czyli team samych gwiazd) i łatwo nie jest, ale jeden zawodnik potrafi zmienić BARDZO dużo.
Poza tym co tu przekombinowali? Menu jest proste i przejrzyste jak diabli, kafelki to świetne rozwiązanie, wszystko podane na tacy, odnaleźć się tutaj jest jeszcze łatwiej niż w poprzednich odsłonach.
Możesz sobie grać w karierze bez żadnych transferów, dbania o cokolwiek. To dodatek (który mnie osobiście bardzo rajcuje). Niektórym to chyba się nie chce nawet zagłębić w te opcje, tylko hejtują, bo na środku ekranu nie ma napisane - GRAJ TURNIEJ, albo GRAJ SEZON.
Grasz max dopasionym Realem z Rooneyem i Ibrą karierę na klasie światowej i masz satysfakcję z wygranych meczy??
hehe :confused: