Krolik85

Jak za małolata zaczynałem przygodę z grami (jakieś 15-20 lat temu) to nikt nie bawił się w jakieś terminy i encyklopedyczne definicje. Gra była albo dobra albo zła. Teraz podnosi się wielkie halo o nazewnictwo i poprawności. Spór jałowy i tyle w temacie.

Jutro jest oficjalna premiera.

Chłopaku idź oddaj życie za termin indie nie zrozumiałeś konkluzji z tej wypowiedzi to się nie udzielaj. Chodziło o to co kiedyś było przerabiane w temacie o Ps Plusie. Ale zawsze znajdzie się taki reformator jak Ty

O Valiant można akurat dyskutować, bo jakby nie było to wydaje i tworzy to Ubi czyli raczej nie indie Wiesz, ja aż tak bardzo nie rozdzielam gier na czynniki pierwsze po prostu mała gra w wersji cyfrowej to dla mnie indie, ale wiem, że growi puryści się z tym nie zgadzają i to szanuje To nie chodzi o purystów, tylko zrozumienie słowa, którym się posługujesz indie = independent jesli gra jest zrobiona przez studio, które należy do jednej z największych wydawców na świecie to independent chyba nie jest czyż nie? To tak jakby pisać, że wszystkie ksiązki poniżej 100 strony to ksiązki indie. Bartosz, ale ja już wiem po ostatniej konwersacji właśnie chyba z Tobą trochę specjalnie o tym wspomniałem w tym temacie po prostu wtedy inaczej odbierałem termin indie, ale naprawiłem to i po szybkiej lekturze już teraz wiem Człowiek uczy się całe życie hehe

O Valiant można akurat dyskutować, bo jakby nie było to wydaje i tworzy to Ubi czyli raczej nie indie Wiesz, ja aż tak bardzo nie rozdzielam gier na czynniki pierwsze po prostu mała gra w wersji cyfrowej to dla mnie indie, ale wiem, że growi puryści się z tym nie zgadzają i to szanuje

SoQ-u nie idź tą drogą forumowi erudyci pojechali po mnie jak tylko wspomniałem, że Valiant Hearts to gra indie

Kolejny temat i kolejny downograd Czy Wy naprawdę po tylu latach grania wierzycie, że te trailery i gameplaye, które są pokazywane przed premierą będą wyglądać tak samo ? Po co te wojenki ? Przecież każdy racjonalnie myślący wie, że w większości gamepleye przed premierą są uruchamiane na mocnych piecach. Tylko czy warto wydać 5k - 6k na blachę tylko po to, żeby grafika była trochę lepsza ? nie wydaje mi się, ale to jest kwestia subiektywna. Po kilku filmach pokazujących grę na PS4 jestem usatysfakcjonowany a jak wiadomo film na YT jest gorszej jakości niż odpalenie gry bezpośrednio na konsoli. Jutro kupuje Cars-y i mam nadzieję na dobry szpil. Jeśli model jazdy przypadnie mi do gustu, a wierzę, że tak, to czas pomyśleć o jakiejś kierownicy

No zobaczymy... też myślałem, że będzie coś w stylu od zera do bohatera, ale myślę, że nudniej niż w karierze w GT nie będzie.

easye, możesz potwierdzić, że kariera single jest ciekawsza od tej z serii GT ?

Najbliżej mam do Media Expert i do Empiku, ale czuje, że w tych sklepach wcześniej niż w piątek nie wystawią

Czyli dostałeś po prostu "spod lady" ? Czy już oficjalnie można grę dostać ? Bo jutro bym już chętnie do południa się zaopatrzył

Jeśli alternatywą dla Girouda miałby być Cavani to absolutnie nie w młodzikach Arsenalu rośnie całkiem dobrze zapowiadający się napastnik, Alex Iwobi. Może za dwa lata będzie cieszył oko w pierwszym składzie.

Dokładnie, Flamini przy obecnej formie Coquelina jest zbyteczny, a pewnie i tak nie dorówna już młodszemu rodakowi. Co do bramkarza również się zgadzam. Kompletnie nie jestem za tym, żeby Ospina był numerem 1, ponieważ wcale nie jest lepszy od Wojtka. Jedynie trafił na gorszy moment Polaka i dlatego teraz gra w pierwszym składzie.

W tym roku z kontuzjami to i tak dużo lepiej niż w poprzednich sezonach Receptą może być jeszcze wzmocnienie dwóch lub trzech klasowych zawodników w kadrze. Chelsea ma dużo lepiej obsadzony skład zawodnikami z wysokiej półki. Potrzeba na pewno zmiany na ŚO. Mertesacker jest zbyt wolny i statyczny. No i potrzeba naprawdę klasowego napastnika. Giroud nie jest najgorszy ale jednak przydał by się ktoś z lepszymi predyspozycjami.

Decyzja już podjęta. W piątek jadę po swoją kopie. Szybko nie doczekamy się innych sensownych wyścigów na konsole (oczywiście oprócz GT 7, ale to pewnie odległe czasy), więc nie ma nad czym dumać.

Skończyłem DL jakiś czas temu, ale patrząc z perspektywy czasu to gra jest strasznie powtarzalna i z czasem się nudzi. O ile sam gameplay może się podobać, szczególnie parkour i ulepszanie broni białej, tak fabularnie jest bardzo średnio. Pamiętam, że zrobiłem około 50% misji pobocznych i później szybko chciałem skończyć wątek główny, bo zwyczajnie się nudziłem.

Ja kupuje na PS4. Mam jeszcze mały dylemat, czy kupić w maju C.A.R.S.-y czy Wieśka. Ale coraz bardziej nakręcam się w stronę gry Bandai Namco, a w czerwcu zakupie Wiedźmina.

To wygląda obłędnie. Na widok kamery z kokpitu ślinię się jak niemowlak Czuje, że ta gra może pozamiatać jeśli chodzi o wirtualne wyścigi i w końcu seria GT będzie miała konkurencje na poziomie. Martwi mnie tylko data premiery Dwie świetne gry w jednym miesiącu to mały hardcor. Trzeba będzie wybrać co kupić w pierwszej kolejności, C.A.R.S. czy Wiedźmina ? Te dylematy

Niedawno skończyłem The Wolf Among Us. Byłem świeżo po TWD więc ochoczo od razu sięgnąłem po przygody Bigby'ego. Nie zawiodłem się. Fabuła bardzo ciekawa, tym bardziej, że nie znałem wcześniej komiksu na podstawie, którego powstała gra. Postacie bajkowe, które żyją wśród ludzi ? To naprawdę ciekawy pomysł Chociaż bardziej w napięciu trzymał mnie TWD i historia Clementine jest u mnie na pierwszym miejscu jeśli chodzi o gry od Telltale, to i tak czekam na kolejny sezon przygód Wilka.

Zgadza się taka polityka, dlatego ludzie będą kupować coinsy i nic EA na to nie poradzi

Wracając do tematu problemu kupowania coinsów. Tego nigdy nie da się zlikwidować. Prosty przykład, kogo stać w uczciwy sposób na te super mega wypasione paczki, które kosztują np. 100k ? No proste, że nikogo. Chyba, że grasz po kilka godzin dziennie to przez dłuższy okres uzbierasz pokaźną sumę. Ale umówmy się, że niewielu dorosłych graczy może sobie na coś takiego pozwolić, bo praca, dom, no i jeszcze są przecież inne gry. Dlatego ludzie kupują i będą kupować coinsy. Według mnie EA przesadza z cenami paczek, są nieproporcjonalne w stosunku do wynagrodzeń za mecz. Jest też druga strona medalu. W tej chwili za naprawdę niewielką ilość coinsów można złożyć całkiem przyzwoity skład.

Piękne prowo idealnie wpasowane w sytuacje

Wiedźmin tylko i WYŁĄCZNIE w wersji PL. Jeśli ktoś się sprzecza w tej kwestii, że jest inaczej to po prostu z kimś takim nie wchodzę nawet w dyskusje. Mnie też dopadł hype na dzieło Redów Pierwszego Wieśka ograłem jeszcze na piecu. Żałuję tylko, że nie zagrałem w "dwójkę". Nie zdarza mi się kupowanie gier w pre orderze, ale tym razem chyba zrobię wyjątek i zamówię na cdp.pl, bo wydaje się, że ofertę mają bardzo godziwą.

o jakim Ty piachu piszesz ? pierwsze 17 minut Arsenal nawet nie dopuszczał do piłki piłkarzy Liverpoolu. Ale Kanonierzy przysnęli również na jakieś 15 minut i po pobudce zrobili swoje. Bardzo dobra połowa. Liczę jeszcze na jakieś gole w wykonaniu The Gunners w drugiej połowie. Update: Arik_19, widzę, że ból dupki masz do dzisiaj po tym jak Cię trochę osób zminusowało po Twojej "elokwentnej" wypowiedzi o Arsenalu Malutki człowieczek z Ciebie wychodzi. Mam nadzieję, że dalej po każdym poście będziesz zostawiał minuska, jak robisz to do tej pory Peace

Po dwóch latach od przejścia pierwszego sezonu dzisiaj ukończyłem drugi. Jednak Telltale to mistrze w przedstawieniu fabuły i trzymaniu gracza w niepewności do samego końca. Drugi sezon podobał mi się bardziej z powodu szybszego tempa wydarzeń. Dylematy moralne jakie podejmujemy w grze zostawiają ślad w głowie i chyba o to właśnie chodzi w tej produkcji. Może się trochę zagalopuje ale dla mnie fabuła w dwóch sezonach gry TWD jest nawet lepsza niż ta w serialu. Teraz chyba pora ograć przygody Wilka