Nie lubię wszelkich ryb, stawonogów, pierścienic, nicieni, szkarłupni, skorupiaków i głowonogów słodko i słonowodnych, grzybów, ogórków, koperku, wątróbki, a po krótkiej wizycie na Podlasiu dość mam ziemniaków a i kwasem chlebowym niech mnie lepiej nikt nie częstuje.