Morikage

Dodatkowe postacie i areny, będą stopniowo udostępniane do ściągnięcia, począwszy od 9 października. http://shoryuken.com...gin-october-9th

Stage w Polsce. W zasadzie mógłby być w każdym innym miejscu na świecie - chociaż jak się przyjrzeć, nie wiem czy aby lokacja nie jest wzorowana na Sali Kongresowej. W każdym razie miły smaczek ze strony Namco. http://www.youtube.com/watch?v=pQr09xm1jJ4

Też tego nie łapię. W zwykłym trybie arcade offline chciałbym mieć normalne postacie a nie customowych "pajaców"

Kolejna postać w z VF w DOA to dobra wiadomość, ale najbardziej pasowałoby mi, gdyby dorzucili do worka Jean'a Kujo. Nawet w VF jego design bardziej podchodzi pod postacie z DOA, od tego walczy tym samym odłamem karate co Hitomi, więc miałbym idealny tag team. Swoją drogą, na chwilę przed ogłoszeniem pierwszych postaci z VF które pojaiwą się w DOA, Hayashi mówił że chętnie widziałby crossover tych dwóch serii - mam nadzieję, że taki tytuł się pojawi żeby wszystkich zadowolić...prawdę mówiąc, kiedy patrzę jak postacie z VF wyglądają i ruszają się w DOA, nie miałbym nic przeciwko, gdyby AM2 przekazało VF w ręce chłopaków z Team Ninja i w ten sposób obie serie wychodziłyby spod ręki tego teamu jako jedna gra.

Ja w swojej wersji z PSX'a("kopii zapasowej" w wersji NTSC) miałem "No one knows that you were the third one... Solidus" tak samo wzmiankę o tym że słabszy z bliźniaków wygrał i całą resztę, ale za to za nic nie mogę sobie przypomnieć żebym miał w tej rozmowie fragment "it takes a well-balanced individual such as yourself to rule the world" a cutscenki z MGS1 oglądałem więcej razy niż przechodziłem grę, ale może już mi pamięć szwankuje, a latka lecą jakby nie patrzeć

Pomijając, że fajnie byłoby zobaczyć w Rising starszą Sunny, liczę że zobaczymy w grze jakaś grywalną retrospekcję związaną z jej odbiciem z rak Patriotów, zakończoną emocjonującą cutsceną, która pokaże w wyniku czego Raiden zmienił się z chłopca, który mógłby reklamować odżywki do włosów, w "badass cyber-ninję". Do dzisiaj strasznie mnie wkurza, że nie wytłumaczyli do końca tego - jakby nie patrzeć- istotnego wątku w MGS4, poświęcając cenne miejsce na płycie, na pierdoły pokroju smażenia jajek i telenowelę Meryl & Johnny.

Jednak się przełamałem i dałem szanse NG3. Póki co dotarłem do pola bitwy w pobliżu Hayabusa Village i jak dotąd gra nie jest tak zła, jak mogłoby się wydawać na podstawie recenzji(ale też mogłaby być dużo lepsza gdyby TN nie pozbyli sie tego co było od zawsze wzorowe w tej serii). Jestem ciekaw czy wersje PS3/X360 dostaną obszerną łatkę, która dowali cały content z wersji na Wii U - wiadomo coś na ten temat? O ile takiego upgrade'owania broni mi nie brakuje, to jednak przydałby się arsenał broni z NG2 i jakieś dwa dodatkowe Ninpo, bo gra jest strasznie monotonna przez brak tych elementów. Tak przy okazji, może mnie ktoś uświadomić od czego zależy, kiedy Ryu odpala finishera na stojącym, normalnie walczącym przeciwniku? W takim NG2 było to jasne - jak miał odciętą kończynę wciśnięcie silnego uderzenia odpalało finishera, a w NG3 nie wiem czy zależy to po prostu od niskiego HP przeciwnika(a nawet jeśli tak, to po czym to rozpoznać)?

Też bym się chętnie zaopatrzył w jakieś "grubsze" wydanie DOA5, ale gdyby takie miało się u nas pojawić, chyba już dawno byłoby cokolwiek wiadomo.

Jedyne co mnie niepokoi, to że intensywność akcji wokół aren dosyć szybko zacznie męczyć. Póki co wydaje mi się, że pojechali o jeden krok za daleko w tej kwestii, ale co by nie powiedzieć, wykonanie jest kapitalne.

Panowie, a jak to jest z edycjami GOTY(nigdy jeszcze takich nie kupowałem), czy save z podstawowej wersji będzie kompatybilny? Chętnie bym wymienił Arkham City teraz na inny tytuł i zaopatrzył się w GOTY w dniu premiery, ale z drugiej strony nie chciałbym przechodzić wszystkiego od początku, bo zrobiłem w tej grze praktycznie wszystko.

Fabularnie jest wg mnie całkiem nieźle jak na NG(z pewnością o niebo lepiej niż poprzednie dwie części) i patrząc na filmiki z gameplayu, nie wiem czemu ale klimatycznie zalatuje mi ty trochę klasycznymi NG z NES'a. Generalnie dam jednak grze szansę, fajnie że Team Ninja pod kierownictwem Hayashiego próbuje czegoś nowego, ale pozbycie się wiekszości rzeczy dzieki którym poprzednie części były tak dobre jest niewybaczalne. Wiadomo chociaż czy z kosy i pazurów będzie można korzystać we właściwej grze?

Przez ten głupi IGN zacząłem skakać po walkthrough na youtubie, żeby zobaczyć co z ta grą jest nie tak, że wystawili jej 3/10 i już sobie zepsułem jedno "puszczenie oka" przez twórców w stronę fanów.... damn you IGN! Cały czas waham się czy kupować, ale naprawdę nie wiem co im odbiło żeby tak zjechać ten tytuł. Może nie jest to stary dobry NGB(i chyba nikt się tutaj na to nie nastawiał po udostępnianych materiałach) ale wygląda to na zasłużone 8/10. Niemniej jednak już jakoś bez emocji podchodzę do tego tytułu i raczej czekam na to co pokaże Platinum Games w MG:Revengeance i na jakies info o Bayonecie 2, która mam nadzieję gdzieś tam już powstaje. Ale kurcze...szkoda trochę tego NG3, chciałbym znowu NG na poziomie "Black'a" :confused:

Nie będę się zbytnio rozpisywał, powiem tylko tyle ...początkowo nie planowałem kupna AC:R, sądząc ze to zwykły skok na kasę i przesadne już zarzynanie marki. Ostatecznie jednak skusiłem się i jestem pełen podziwu dla ludzi z Ubi, że odgrzewając po raz kolejny tego samego kotleta, dostarczyli najsmaczniejsze jak dotąd danie. Ze starych rzeczy, brakuje mi trochę jazdy konnej, ale akurat w tej części nie bardzo byłoby gdzie wcisnąć ten element gameplay'u. Za to świetnie wypadają misje z szukaniem kluczy do biblioteki, szczególnie jedna zrobiona w iście "unchartowym" stylu;) Ogólnie bardzo podobał mi się nastrój gry, czuć że kierujemy doświadczonym gościem, który niczym Snake jest na drodze do zakończenia pewnego etapu w swoim życiu. Dla mnie AC:R można łykać bez popity, jeżeli ktoś się jeszcze waha czy warto wydawać po raz kolejny kasę na "to samo", odpowiedź jest krótka - WARTO!

Nie tylko Tobie;) O ile w przypadku Ezia, z początku sądziłem że takie wrażenie może być spowodowane postarzeniem modelu, to już w przypadku Desmonda wyraźnie widać że to inna twarz niż w poprzednich częściach AC.

samo unikanie ciosów nożem jest banalne, ale nie bardzo czaję jak zrobić kontrę na ostatni cios, czy trzeba wtedy odpuścić trójkąt i wcisnąć tuż przed ciosem jak przy zwykłej kontrze? - wychodzi mi to raz na jakiś czas i nie wiem co źle robię

Ja również w takim układzie biorę tylko trasy i czekam na DLC z nowymi samochodami(o ile w ogóle takie mają w planach).

Waham się czy kupić same trasy, czy cały pack, dlatego przyłączam się do tego o co pytał Voytec, a od siebie zapytam jak to jest z lakierami - są wielokrotnego użytku czy tak jak w podstawce przepadają po pomalowaniu auta?

Obczaiłem na szybko - kokpity w standardach całkowicie czarne(jak na PSP tylko bez "ząbków" i z normalnymi lusterkami wstecznymi), jedynie na dłoniach kierowcy widać jakiekolwiek oświetlenie. Plusem jest obecność szyb w kokpitach:P, co widać podczas jazdy w deszczu. Tutaj z drugiej strony można wytknąć brak wycieraczek, na szczęście krople są drobne i szybko rozchodzą się po szybie przy dodawaniu gazu. Kokpity w kabrioletach też jakoś strasznie nie gryzą. Generalnie jak na standardy zmiany są jak najbardziej pozytywnie, na tyle że zacznę nimi wreszcie jeździć. Mniej optymistycznie wypada zapowiedziane DLC(poza SPA). Liczę że na rocznicę albo w okolicy świąt zapowiedzą paczkę z nowymi europejskimi premiumami.

@Redmitsu - powodzenia w poszukiwaniu 200 konnego egzemplarza, sam bym sobie teraz taki życzył BTW, bardzo fajna ta Twoja Honda. Niby uwielbiam swoje auto, ale muszę przyznać że z końcem VI generacji Civica, gdzieś uleciał ten cały staroszkolny klimat.

Jak tak czytam co tu wypisujesz to już wiem na 100% że dobrze zrobiłem nie kupując BMW(a miałem na oku za(pipi)istą E46 coupe), bo tak jak sądziłem, w tym kraju cały czas czułbym na sobie łatkę dresiarza, albo osiedlowego cwaniaka, który za kółkiem odreagowuje kompleksy. Konstant zakończył wyżej swojego posta bardzo mądra sentencją - polecam Ci...wbij sobie ją do głowy, bo to w naszym kraju niestety smutna prawda na temat tej genialnej marki. Co do mojej Hondy, faktycznie wg danych technicznych nie powala, ale w mieście i okolicach pozwala na dynamiczną jazdę - chociaż jak napisałem w swoim poście a pewnie nie przeczytałeś ze zrozumieniem, dziwię się czemu Honda nie wpakowała pod maskę wersji Sport silniejszej jednostki, bo aż prosi się o więcej. Wytłumaczę Ci dalej...Sport odnosi się do wersji stylistycznej, dzięki czemu auto ma przypominać Type-R'ę i nikt nikomu nie wmawia że ten samochód(czy podobne auta u konkurencji) będzie ciął asfalt jak jego najmocniejsza wersja - co nie zmienia faktu że półkubełkowe fotele i mniejsza sportowa kierownica w połączeniu ze świetnym zawieszeniem, dają sportowy feeling i lepsze wyczucie auta w ciasnych zakrętach. A tym że napęd na przód kłóci się ze sportem to już pojechałeś po całości - ale wiem do czego zmierzasz...przednim napędem nie da się "zaimponować" kumplom kręcąc zimą baczki na parkingu przed supermarketem.

To i ja coś dorzucę od siebie

Tia, "japoński szajs" .....również jestem szczęśliwym posiadaczem Civica - model EP3 w wersji Sport BAR '05. Auto bezawaryjne, do tego świetnie się prowadzi i chyba jedyne czego mi brakuje, to silnika o nieco większej mocy. Szkoda że Honda nie zdecydowała się w wersji Sport na jakąś 130 -150 konną jednostkę. 110 konny Vtec niby wystarcza, ale czasem przy sprzyjających warunkach na drodze, chciałoby się trochę więcej.

Dragon Sword to jednak katana Nie ma w tym nic kiczowatego, takie było założenie serii od samego początku(jeszcze w czasach NES'a) - to nie "Tenchu". Chociaż nie będę ukrywał że o wiele bardziej podszedł mi design pierwszego NG/NGB na Xboxa - najpierw japońska wioska, sterowiec a potem do końca gry jedno wielkie fikcyjne Vigoor Empire. Mam nadzieję że w NG3 będzie mniej skakania po mapie świata. Odnośnie zaprezentowanych materiałów z E3. Generalnie jestem nastawiony pozytywnie, ale brak karmy i dodatkowych broni naprawdę martwi. Niby w poprzednich odsłonach i tak najczęściej używałem Dragon Sword'a ale fajnie było mieć alternatywę. Kolejna rzecz, szkoda ze Hayashi zdecydował się na wprowadzenie dwóch rzeczy, których Itagaki nie chciał w serii(i miał rację), tj. QTE i skradanie. O ile QTE możliwe, że będzie na ekranie tylko w ramach tutorialu i nie będzie wymyślnych kombinacji poza wciśnięciem ataku na wykończenie wroga, o tyle sekcje skradankowe zabijają klimat i spowalniają niepotrzebnie gameplay. Po co Ryu, miałby się skradać, skoro jest w stanie bez problemu walczyć z kilkoma przeciwnikami na raz i to często o wiele większymi i silniejszymi? Bez sensu. Zresztą parę lat temu Itagaki został zapytany w wywiadzie o jego podejście do tej kwestii na co odpowiedział: "It's hard to understand if you're not Japanese maybe, but there are different types of ninja and my concept of ninja is not so stealth; a ninja is supposed to be hidden, and not seen by others, to hide and kill - like a secret assassin, but my concept is more open, I just want to kill everyone who gets in my way! I think most kids dream of becoming a ninja of course, but they're not thinking of hiding and stuff, they're thinking that the battle scenes are cool and the way the hold the katana is cool - so I wanted to emphasise that aspect more." Mimo wszystko mam nadzieję że Hayashi dostarczy nam NG z prawdziwego zdarzenia. Nie liczę na poziom NGB, ale żeby było lepiej niż w NG2/NGS2.

Na pewno save z GT PSP będzie odblokowywał w GT5 zdobyte samochody. Odnośnie save'a z GT5P, wydaje mi się że chyba tylko raz padła informacja o możliwości transferu danych do GT5 (o ile mnie pamięć nie myli, było to w artykule gdzie po raz pierwszy były pokazane fotki SLS'a w nocy) Mam nadzieję, że będzie na starcie jakiś bonus za "Prologa", najlepiej właśnie w postaci przeniesienia samochodów.

http://www.andriasang.com/e/blog/2010/08/18/yamauchi_on_gt5/ Czyli nie ma wątpliwości ze na TGS uderzą z grubej rury(w sumie to już ostatnia okazja, więc i tak nie mają wyjścia). Szkoda, że na GC nie podali chociaż kompletnej listy aut z podziałem standard/premium. Brak kokpitów w standardach to póki co najgorszy wg mnie news dotyczący GT5, więc wolałbym już teraz oswoić się z tym, które furki zostały pokrzywdzone. Z drugiej strony, 250 aut to naprawdę dużo, liczę że Yamauchi rozsądnie wybrał modele, które znajdą się w tej klasie, a których jeszcze nie widzieliśmy...... chociaż patrząc na starego fiata 500 w klasie premium, nie jestem co do tego przekonany - kto tym będzie jeździł więcej niż raz? Dobra, dosyć narzekania, gra i tak będzie epicka.