Ukończone kilka dni temu, na liczniku 130h, zostało mi 8 shrine'ów, 1 adventure quest i trochę śmieciowych side questów, 130 koroków zebranych
To jedna z tych gier o których mogę napisać że warto było kupić znicza
Na +
- świetny gameplay, czysty fun
- wszystkie zdolności Linka i tak jak można robić różne rzeczy na wiele sposobów
- zdolności pomagierów
- design świata
- muzyka
- ogromna piaskownica
- fizyka i interakcja która istnieje w porównaniu do innych gier AAA z dużych konsol które są głównie ładnymi wydmuszkami
- odkrywanie sekretów/wszystkich smaczków w grze
- ciekawy patent ''odbicia lustrzanego terenu'' podziemia/powierzchnia/niebo
Na -
- częste spadki poniżej 30fpsów, nie tylko podczas używania ultrahanda ale przy większych zadymach, zwłaszcza jak zbierzemy ekipę to daje po oczach
- irytujący głos Zeldy
- podziemia rozczarowują, równie dobrze może ich nie być poza głównymi zadaniami
9/10 obecnie gra w moim top 3 tego roku (re4, hi-fi)