Figuś

Właśnie dzisiaj odbywa się jej pierwszy przelot w okolicach Marsa!
Samochód Elona Muska zbliży się do Czerwonej Planety na zaledwie 0.05 jednostki astronomicznej, czyli na nieco mniej niż 7.5 miliona kilometrów.
Dla porównania meteoryt, który przelatuje w takiej odległości od Ziemi, jest już uznawany przez NASA za potencjalne zagrożenie.

Subciekawostką niech będzie fakt, że gdyby jakimś zrządzeniem losu ta Tesla spadła na powierzchnię Marsa, to martwa prostytutka upchnięta w bagażniku będzie pierwszym człowiekiem na Czerwonej Planecie.