To już masz te poprawione, te pierwsze na zawiasach pękały albo obok pałąk XD moje wytrzymały o dziwo 4 lata i w jednym momencie pękł pałąk i ta niby skórka z nauszników zaczęła się pierzyć.
Zaś te poprawione mnie wkurzały bo na moim baniaku były po prosu niewygodne, raz że za płytkie na kaple, a dwa to uciskały za mocno i w sumie ich nie używałem prawie wcale. W pulsach jedynie się martwię jak to będzie z tą skórką czy tam dermą na nausznikach, poza tym nie mam zastrzeżeń.