W Łodzi, Saturn Port Łódzki. Ale jak się okazało to bieg był tylko po to żeby ustawić się w kolejce i wybierać z karteczki zestaw, szło się z obłsugą pod magazyn, tam kulturalnie wydawali i szło się do kasy, nie było jak na filmikach z innych miast.
Wolę poczekać na kuriera niż brać udział w wyścigu do palety jak w 2013.
Dalej pamiętam kolesia który biegł przede mną i rozbił się na pralce bo nie zebrał zakrętu.