Ahh giełdy w Łodzi na Puszkina, nigdy nie zapomnę jak wracając zaraz obok giełdy seba na jeździe próbnej dachował E39 nic się nie sebixowi nie stało oprócz konta szczuplejszego o grube wtedy tysiące
Piraci spie.rdalający przed celną i wrzucający płytki handlarzom pod stoliki o jezuu. @Tokar istnieje jeszcze ta giełda?