Walki z przeciwnikami to jest pikuś, a boss to śmiech na sali. Zginąłem na tym trybie 7 razy i ani razu w walce, wszystko to podczas tych czynności, w tym raz przez mój błąd bo mi w(pipi) jeszcze nie przeszedł po tych piraniach.
Ogólnie ten poziom trudności na NG+ z dopakowaną Larą zajął mi 10h, same główne misje leciałem, a gdyby nie powyższe to zeszło by na to z 6,5h tylko