Sorry za offtop, ale TO1886 zasługuje i to bardzo żeby po niej jechać, wystarczy przeczytać posty Bansaia i Veliusa gdzie pięknie wypunktowali co i jak, a DL jest chwalone tu na forum bo dawało masę frajdy i długi czas zabawy.
The Order oferuje piękną grafikę, platynę w 9h, masę niepotrzebnego QTE oraz wku.rwiające pasy podczas starć z przeciwnikami, mało tego, czy grasz na easy czy na hardzie to jedyne co się zmienia to to że na hard szybciej musisz napierać w :Cross18x18: żeby się wyswobodzić jak wpadniesz w szpony lykana i nic poza tym, nawet nie ma osobnych trofeów za poziomy trudności, po wbiciu platyny ta gra nie oferuje nic czym mogła by do siebie z powrotem przyciągnąć, to już Infamous First Light oferuje więcej bo można sobie wrócić po masterować wyniki na arenie.
Po Bloodborna pójdę na kolanach w ramach pokuty za to że wsparłem The Order zakupem na premierę.