-
Postów
1 050 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 6 więcej
-
@Wojtq - No nie wiem, co mogę robić? Gram?
-
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 7 więcej
-
-
@Czoperrr ja to ograłem wiele, wiele lat temu i była to jedna z moich ulubionych przygodówek. Kilka lat temu spróbowałem znowu w wersję zremasterowaną i jakoś szybko się odbiłem. Przede wszystkim mi się nie podoba ten "remaster", który wygląda jak chamski filtr wygładzający piksele. Po drugie jak doszedłem do etapu, w którym się spotyka Ojców Założycieli, to stwierdziłem, że nie znam się na historii Stanów Zjednoczonych i średnio mnie interesuje ta lokacja / sceny.
Podobnie miałem z Full Throttle. W zamierzchłych czasach ją ograłem całą. Potem kilka lat temu spróbowałem remastera. Nie podobało mi się w jaki sposób została "odświeżona" grafika (serio wolę oryginalną pikselozę). Doszedłem do jakiegoś etapu, w którym się jeździło po drodze i czekało na losowe wydarzenie i mnie tak to sfrustrowało, że gra poleciała do kosza.
Dobry remaster to jest wydane w zeszłym roku Broken Sword: the Shadow of the Templars Reforged.
-
@DarkStar w tych remasterach można w locie przełączać między nową grafiką a starą pikselozą. Full Throttle skończyłem, nawet wbiłem cala bo historia i bohater wydawały mi się ciekawsze.
-
-
-
No i fantastyczna przygoda z Guybrush Threepwoodem dobiegła końca. "Księżniczka" uratowana, a lekcja na dziś to: "Na duchy najlepsze jest piwo korzenne"
Teraz kusi zagrać w kontynuację- Pokaż poprzednie komentarze 6 więcej
-
@Meanthord - To nawet nie idea co po prostu świadomy wybór
Domyślam się, że wersja DOSowa może mieć nie wiem, bogatszą warstwę dźwiękową czy coś, ale Amigę kupiłem po to aby na niej grać, niezależnie czy istnieje też lepszy odpowiednik jakiejś gry na innej platformie. Chodzi o czystą przyjemność z grania.
Z resztą ja nierzadko grywam w gry na tych niezbyt "najlepszych" dostępnych do wyboru platformach. Ograłem Half-Life 2 na oryginalnym Xboxie, Soldier of Fortune na Dreamcascie i tak dalej, a to już dla wielu podchodzi pod growy masochizm -
Spoko, dlatego napisałem, że pewnie chodzi Ci o ideę i tak właśnie jest i to rozumiem
Jak dla mnie granie w 32 kolorach, z pocięta animacją (ba, w MI2 nawet scrollowania ekranu nie ma, tylko pocięte ekrany), z powolnymi loadingami to żadna przyjemność. Za stary jestem na takie nostalgiczne pierdy, po prostu szkoda mi czasu na doświadczanie tych wszystkich niedogodności skoro można szybciej, łatwiej i przyjemniej. Zwłaszcza, że ja w te gry grałem na premierę i nie muszę sobie ponownie fundować tego, co kiedyś wkurzało
ale fajnie, że grasz i na zdrowie!
@DarkStar masz na myśli MI2? No tam zagadki były od czapy, ale sama gra zacna z debilnym zakończeniem. Pewnie wiesz, ale są naprawdę dobre spolszczenia do MI1 i 2 (włącznie z SE).
-
O widzisz, wydawało mi się, że to w jedynce było. Tak, chodzi o zagadkę, w której należy użyć małpy jako klucza francuskiego, czyli po angielsku monkey wrench. Ta gra słowna ma sens w angielskim (mimo że nadal jest to zagadka z gatunku moon logic), ale dla polskiego dzieciaka stawiającego pierwsze kroki w nauce języka obcego ni wuja.
Ja się uznaję za weterana gatunku, praktycznie nie tykam solucji i wiele gier ukończyłem samodzielnie (w tym MI). Spolszczenia może i są, wątpię, że były w latach 90 ubiegłego wieku
A teraz mi nie są potrzebne.
-
- Pokaż poprzednie komentarze 4 więcej
-
@Daffy - Tak, pierwszy Monkey Island jest na 4 dyskietkach
-
-
@Chewie w tym remasterze jest tylko jeden minus - jak się przełączy na oryginalną grafikę, to nie ma voice overa. Nie wiem z czego to wynika, zakładam, że stoją za tym jakieś techniczne przyczyny, a szkoda. Na szczęście istnieje taki projekt jak Monkey Island Ultimate Talkie Edition, który pozwala to zrobić. Sam jeszcze nie próbowałem, ale mam w planach, bo nigdy nie było mi dane zagrać w oryginalną wersję z voice overem
-
Od kilku dni przyhamowałem nieco z ogrywaniem kolejnych tytułów i skupiam się głównie na czerpaniu przyjemności z grania po raz kolejny w GTA San Andreas, tym razem na klasycznym Xboxie. Staram się eksplorować świat gry, bawić się aktywnościami pobocznymi, całą tą otoczką "symulacyjną" w stylu zmiany ubrań i tak dalej. To fascynujące jak wiele tego wszystkiego jest w tej grze, wydanej pierwotnie 21 lat temu
Nie bez powodu ta gra to z pewnością jeden z najlepszych, największych i najważniejszych tytułów szóstej generacji.
-