-
Postów
1 049 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Quake96
-
Przypadkiem dorobiłem się kolejnego retro LCDka
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Nie ma sensu zbierania starych monitorów LCD, mają tragiczne odwzorowanie kolorów i parametry. Była to największa pomyłka jednak konsumenci pokochali je za zajmowane miejsce i lekkość. Do profesjonalnych zastosowań bardzo długo stosowano CRT. Dopiero po 2010 roku zaczęto wydawać sensowne monitory pod gierki. A na zdjęciu masz kasztany na których szkoda grać
-
Panowie, panowie ale ja się z wami zgadzam Nie do końca jednak, bowiem jak ze wszystkim, tak i tutaj są też plusy takich monitorów/ekranów. No, ale żeby się usprawiedliwić może po kolei:
1. Ten mały monitorek to po prostu element mojego zestawu PC. Nic nadzwyczajnego, standardowy LCD "tamtej ery". Do moich zastosowań jak znalazł. Z pewnością technicznie "szału to nie robi", ale ja też wymagający nie jestem.
2. To wielkie "coś" to w zasadzie telewizor, co ciekawe z tego samego rocznika (2006) co ten monitor obok. Dostałem to za darmo, a że lubię takie wynalazki to znalazłem mu zastosowanie. Tu nie będę przeczył, że ten ekran jakością nie grzeszy, ale wciąż - dla mnie będzie okej. Nie jestem wymagający, a zdecydowanie bardziej cenie sobie miejsce. No i jak mówiłem, był za darmo i trafił się nagle więc dlatego tu jest. Jakby go nie było to też nic w jego miejsce bym nie szukał.
Poza tym mam też jeszcze jeden telewizor LCD z podobnego okresu i akurat w kwestii tamtego mógłbym się sprzeczać, że nie jest wcale taki beznadziejny. Wiem, że nikogo słowami nie przekonam, ale naprawdę tamten TV jest rewelacyjny do moich zastosowań. Ma wszelkie możliwe złącza analogowe, działa z 480p i ma naprawdę przyzwoitą jakość obrazu. Ten LG technicznie nie ma do niego podjazdu.
A co do CRT to nie neguję jego "wyższości" nad wieloma LCD, ale ja wspominam tamtą technologię jako wielkie, ciężkie i nieporęczne pudła od których boli mnie głowa. Miałem wiele telewizorów i monitorów w tej technologii i naprawdę za nimi nie tęsknię. Szanuję wasze zamiłowanie i wierzę, że może wam się to podobać równie bardzo jak mi moje LCDki.
Także szanuję wasze zdanie panowie, ale ja do CRT nie planuję powracać