Quake96

Z PSXem jest jak z Punkami, zawsze "Not Dead!" Szkoda tylko, że dostępność gier i ich ceny coraz bardziej rosną na naszym rodzimym rynku. Ja nie umiem w internety na tyle, żeby sprowadzać sobie gierki zza granicy, a ostatnie zakupy na allegro zamknęły się w prawie 4 stówkach za kilka gierek i to w różnym stopniu kompletności. Niemniej jednak warto było, choćby dla tej chwili jak ze starym kumplem wczoraj odpaliliśmy świeżo kupionego Tekkena 3 i przy wspólnej posiadówce powspominaliśmy jak kiedyś to kurła było Wychowaliśmy się wspólnie na tej konsoli, a w Tekkena graliśmy z osiedlowymi ziomkami niezliczone godziny. Żadna nowa gra nie daje takiej frajdy jak nostalgiczna posiadówka z którąś z gier na szaraka A Darkstone to forumy pamiętajo? Jak ja się cieszę, że miałem okazję to poznać lata temu i powrócić do niej teraz, w końcu prawilnie na oryginalnym nośniku

Postanowiłem zrobić małe porządki w growych zbiorach i podsumować co tam do tej pory zebrałem. Żeby nie było, nie nazywam tego w zasadzie kolekcją, tylko moim zbiorowiskiem. I tak, wiem że wśród tego znajdzie się mnóstwo "crapu", ale u mnie i na takie badziewie jest miejsce, wszak żreć to nie woła, jak jest to już niech zostanie PSX - 40 PS2 - 158 PSP - 64 PS3 - 57 PS4 - 11 Xbox Classic - 34 Xbox 360 - 34 Łącznie - 398 sztuk PS: Prawie 400 gier i żadnego jRPGa

Na szczęście nie

W końcu dotarła do mnie ostatnia przesyłka z grą na szaraka Żeby nie było kolorowo, sprzedający nie przyłożył się ani do czasu wysyłki, ani do jej zabezpieczenia. Do pudełka nie włożył nic poza oryginalnymi papierami, więc płytka w transporcie wypadła z trzpienia i latała luźno po pudełku. Na szczęście nic się jej nie stało i wygląda świetnie Gra jest co prawda w wydaniu niemieckim, ale gra i tak jest po angielsku Najbardziej rozbawił mnie gratis

Spokojnie panowie. Konsolę to ja kupiłem w lutym i wtedy też ją czyściłem Oczywiście ogarnięta elegancko i do dzisiaj śmiga bez zarzutu także nic nie oddawałem, zostawiłem. Kosztowała mnie bodaj 580zł, co wówczas było spoko ceną, a sam stan środka zobaczyłem dopiero po kilku dniach, jak się do niej dobrałem, więc tym bardziej nie było sensu zawracać sobie dupy "reklamacją". Pad wyglądał nawet "normalnie". Wiadomix, używka, więc jakieś tam brudy były, ale tego też wyczyściłem PS: Konsola raczej nie śmierdziała szlugami. Nie palę, więc wyczuwam ten zapach mocniej, a nie przypominam sobie, bym coś wtedy czuł. Jedynie zaskakujące było, że dość szybko wskakiwała na wyższe obroty, ale po zajrzeniu do środka wszystko się wyjaśniło. Cud, że to działało

Nie mam zielonego pojęcia gdzie to ktoś trzymał. Mam znajomego co też za często sobie wycieraniem kurzy głowy nie zawraca, ale jak czyściłem jego FATkę to tam prawie nic nie było. Tutaj to jakby ktoś od nowości grał w piwnicy.

Dużo za dużo Jedna mała strzykawka tam chyba 1,5g to starczy na dwa-trzy razy. Swoją drogą, nie wiem czy kiedyś tu wrzucałem, ale jeśli ktoś z was mówi, że miał zakurzoną konsolę, to polecam zobaczyć do czego doprowadzili poprzedni właściciele mojej FATki :O

40zł za taki pakiet to myślę spoko cena, szczególnie że gość nawet przywiózł gry do mnie

Ja z kolei w pamięci mam jedną wadę która w trinitronach zdarzała mi się niemal zawsze. Po latach używania, wyświetlany obraz zyskiwał zielone przebarwienie. Zdarzało się to nie tylko w tych telewizorach, ale w moim przypadku niemal każdy trinitron z jakim miałem styczność, miał tę wadę. Czy to kilka czy kilkanaście lat temu. Nie wiem co jest dokładnie tego powodem, ot jak słyszę "trinitron" to widzę ten "zielony kineskop" przed oczami. Pamiętam trinitrona siostry, którego potem od niej dostałem. Wielka krowa 32 jak nie więcej cali. Miał za(pipi)iste nagłośnienie jak na telewizor. Bass łupał jak ogłupiały, dźwięk był naprawdę piękny. Za jej posiadania telewizor był elegancki, wszystko cacy glancy. Potem zmienili to na plazmę, a ja dostałem go od niej za darmo, ale już wtedy miał tę wadę z zielonym obrazem. To nie był jednak największy problem. TV był już tak zmęczony, że o ile ogólnie włączał się natychmiastowo, tak sam kineskop włączał się dopiero po kilku-kilkunastu minutach, a im dłużej go używałem tym bardziej przedłużał się czas po którym ekran "zaskakiwał". Pod koniec jego żywota, obraz włączał się chyba coś po około godzinie :O

Ahh mój błąd, nie raczyłem wspomnieć że szarakowe dobroci niestety z alledrogo. Tak dobrze to jeszcze u nas nie ma żeby PSXowe gierki w CeXie mieli Na alledrogo dałem 110 złociszy.

Na początek małe łupy z CeXu Tak, CeX w końcu zaczyna rozszerzać "ofertę" o gry na pierwszego X'a. Dla mnie to świetna wiadomość, bo zdecydowanie bardziej wolę kupować osobiście niż wysyłkowo A tutaj danie główne prosto z alledrogo pe el: Trochę dobroci na szaraka Szykuje się ostre na*urwianie w Darkstone A najlepsze jest to, że to jeszcze nie koniec nowych gierek, bowiem czekam na jeszcze dwie przesyłki

Trochę to nie w moim stylu, bo ja wolę coś "naprawiać" niż "budować", szczególnie, że nie jestem jakimś mistrzem w lutowaniu itd. a przy malince takie umiejętności się przydają. O wykonywaniu własnej obudowy to już nawet nie mówię Na razie po głowie czasem chodzi mi jeden pomysł. Mam FATa 80gb dawcę, z którego w całości już nic nie będzie. Mam też chińskiego "pegaklona", którego obudowa jest zrobiona chyba z gów...gumy. Jak najdzie mnie wena, to pewnie wezmę obudowę od PS3 i wpakuję do niej tego pegazłoma, oczywiście tak aby port na kartridże nie był w doopie, tak jak ma to miejsce w "Funstation 3" xD To jest coś na mój skill w lutowaniu i ogólnym "majsterkowaniu"

Bo mam takie a nie inne hobby Poza tym jeszcze po "pecetowych" czasach, została mi żyłka do grzebania w sprzęcie. Lubię posiedzieć przed czymś takim, ponaprawiać i mieć satysfakcję z uratowanego sprzętu. A, że to tanie to czemu nie?

Kolejna zabawka do zrobienia FAT 40gb, który miał jeszcze fabryczną plombę, a nie jest egzemplarzem "poylodowym" . Kupiony za grosze, bo z usterką napędu. Na szczęście nowy laser powinien do mnie dotrzeć w przyszłym tygodniu

Przesyłka od @Ryo-San wylądowała Jeszcze raz wielkie dzięki

Sprzętowych łowów ciąg dalszy Tutaj pułap cenowy już niższy. Ledwie 40 zeta. Wygląda jak wygląda, ale śmiga jak złoto. Jutro kupię pastę termoprzewodzącą i można brać się za ogarnianie EDIT 21.05.18 No i po czyszczeniu W środku było całkiem czysto jak na 13 lat bez rozkręcania. Serio, konsola w środku wyglądała jakby miała ledwie kilka miesięcy.

Był Xbox 360 Slim za 70zł, a teraz jest PlayStation 3 SuperSlim za 100zł ;D W zestawie to co widać na zdjęciu. Konsola z dyskiem 500gb, brudny, bez jednej gumy analoga, ale sprawny DualShock 3, gra, oraz okablowanie (HDMI ma chyba ze 3,5m). Konsola działa, ale przez pierwszych kilka minut trochę "klekocze" jak niezawodne 1.9TDI. Po kilku minutach, z chwili na chwilę następuje "pyk" i konsola staje się fabrycznie cicha. Obecnie wylądowała na stole operacyjnym, celem wyczyszczenia i próby naprawienia wentylatora. Ostatnio dotarła też paczka z kilkoma gierkami na klasycznego Xboxa:

U mnie nawet ta druga opcja odpada, więc moja Nokia 3510i nadal świetnie spełnia swoje zadanie A do mnie dotarł component do pierwszego Xboxa Jakość obrazu między composite a component - niebo a ziemia.

Dokładnie. Wybacz zamieszanie, nie wiem czemu, ale wyczytałem, że kupiłeś 30004R, a to już model poprawiony

Daj znać jak gierka. Miałem kiedyś na klasycznego Xboxa, ale niemca, więc nie grałem za dużo

@Ryo-San - Gratuluję świetnego zakupu Czemu akurat tego modelu szukałeś? Można poznać cenę? PS: Przy takiej pięknej kolekcji wypadałoby dorwać jeszcze pierwszy europejski model szaraka

Deal miesiąca: Za to co na zdjęciu + FIFA 14 (box) i MK Complete Edition (sama płyta) dałem ledwie 70zł :D

Z pewnością będzie Już służy w zasadzie, bo namiętnie pogrywam PS: Kolega sprite to tak z nudów czy jak minusuje moje ostatnie posty, czy to jakaś osobista wycieczka?

10zł/sztuka. GoW w naprawdę świetnym stanie. Płytka bez rys, pudełko też nie zmęczone.

Kolejna porcja dobroci Zestaw 3 gierek z OLXa, kupiony za 35zł. Płytki w spoko stanie, tyle że w pudełku od The Suffering, jest część druga "Ties that bind", więc czeka mnie dodrukowanie pasującej okładki. A tu poniżej zakup od kolegi z forumka, któremu jeszcze raz dziękuję, bo za równowartość dwóch dobrych piw nie każdemu by się chciało gonić na pocztę