
Treść opublikowana przez Quake96
-
Zakupy growe!
Jezu a Wy dalej tylko o tym odbiorze osobistym. Serio jesteście tak zaślepieni, że nie widzicie o czym ja piszę? Odbiór to odbiór, dobra niech i wam będzie, że nie miał czasu albo żelazko na gazie zostawił czy cokolwiek, ale jak coś sprzedaje to niech utrzymuje kontakt a nie dogaduje się ponad tydzień no ludzie -,-
-
Zakupy growe!
Nie no, tutaj ewidentnie nie o przycięcie na wysyłce chodziło bo wziął za LPP 6,50 co wydaje mi się normalną ceną.
-
Zakupy growe!
Ty dobra, ale odbij trochę, bo teraz to przesadzasz. Robisz ze mnie tego złego bo niby mam wielkie pretensje. Ja po prostu wyraziłem swoje zażenowanie, bo brak odbioru osobistego to jedna sprawa, ale to, że jak już chce wysyłać to niech odpisuje jak człowiek a nie robi ze mnie jelenia i ja grę dostaję po ponad tygodniu to druga sprawa. To i tak tylko głupia FIFA ale teraz wyobraź sobie siebie jakbyś czekał na jakiś upragniony tytuł i nie dość, że gośc wysyłałby Ci list z tego samego miasta to jeszcze dogadywał się w sprawie wysyłki ponad tydzień i na koniec wysłał to na od(pipi) w zwykłej bąbelkowej kopercie bez grama dodatkowego zabezpieczenia. To się po prostu nazywa brak poszanowania dla swojego klienta.
-
Zakupy growe!
Ja akurat jestem słowny i jak umawiam się na daną godzinę to i tak zawsze jestem chwilę przed czasem żeby mieć zapas i czekam do umówionej godziny. Nie ma też akcji w stylu "a nie mam piątki w drobnych to niech będzie 30". Jeśli mam się targować to wcześniej i po odbiór idę już z ustaloną kwotą. Staram się być na rękę, zawsze to ja dostosowuje się do czasu sprzedającego, nie marudzę że daleko ani nic. Kupuję dużo rzeczy na OLXie i jakoś nikt mi nigdy nie powiedział, że mi wyśle, bo nie ma (pipi)ych 5 minut jak i tak jest np. w domu żeby zejść na dół przed blok i przekazać towar osobiście.
-
Zakupy growe!
Tak jak pisze bluber. Dla mnie to zwykła głupota i nigdy tego nie będę rozumiał. Jakoś czas żeby popierniczać na pocztę to miał, ale żeby dać znać że mam o takiej i takiej godzinie przyjechać po grę to nie? No błagam was, przecież to nie zajmuje 2 godzin tylko 5 minut. Nikt mi nie powie, że nie dałby rady znaleźć tych 5 minut w czasie wolnym po pracy. Przecież ja nie oczekuję, że typ mi to jeszcze pod dom przywiezie. Logicznym dla mnie jest, że jak ja coś chcę to ja przyjeżdżam po to. Sam wolałbym żeby ktoś do mnie podjechał w wolnej chwili i to zabrał niż miałbym łazić na pocztę. Nie róbmy sobie jaj z telewizji, panowie... Że nie wspomnę o fakcie, że skoro gość coś sprzedaje to powinien być rzetelny i kontaktowy a nie, że wystawi coś na aukcji a potem odpisuje z dwudniowym zapłonem i to jeszcze ani to uprzejmie ani to nic. Jakby miał to za karę sprzedawać. I znów nie ma dla mnie wymówek w stylu "pewnie pracuje i nie ma czasu". Skoro miał czas żeby wystawić aukcję to wie kiedy się kończy i powinien być zobowiązany do kontaktu z kupującym. To tak jakbym ja coś wystawił a potem tydzień mailował z gościem bo nie chce mi się 5 minut poświęcić żeby typ podjechał po tą grę i miałbym spokój. Zero maili, odpisywania, przelewów i chodzenia na pocztę... Ludzie lubią sobie i innym utrudniać życie.
-
Zakupy growe!
No i w końcu jest... Gra niby nie jest jakaś nadzwyczajna, choć jej stan jest praktycznie idealny. Kupiłem w sumie dlatego, że była na licytacji za grosze a typek z mojego miasta to miałem szansę przyciąć na wysyłce. Zalicytowałem i za 10,50zł była moja.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
A tam, pomidorowa z ryżem dobra sprawa Wiem, bo właśnie zjadłem
-
GTA Vice City
Widzę, że jednak wszystko ze mną okej, bo nie tylko ja sądzę, że VC jest najlepszą odsłoną. W sumie na równi z nią może stanąć VCS, które tak samo niszczy klimatem i muzyką. Dlatego tak bardzo nie rozumiem czemu R* pominęło VC w uniwersum HD ... Przydałoby się odświeżyć klasyka i zrobić jakąś nową odsłonę. Z pewnością byłaby pozytywnie odbierana, o ile miałaby choć w 80% tak miażdżący klimat i soundtrack co Vice City.
- GTA Vice City
- GTA Vice City
-
GTA Vice City
Miał ktoś z was problem z zebraniem wszystkich paczek w VC na PS2? Ja zebrałem wszystkie, ale gra usilnie wmawia mi, że mam ich 99 na 100. Poświęciłem kolejnych kilka godzin i sprawdziłem wszystkie lokalizacje paczek z mapki poniżej i w żadnej z nich nie było już paczki, więc musiałem zebrać ich 100 i nie ma innej możliwości. Jestem pewien, że każdy zaznaczony punkt na mapce sprawdziłem zarówno z mapką jak i ze screenem dołączonym na stronce i nie było tam już nic. Spotkał się ktoś z was z podobnym bugiem? Jest jakiś sposób na odratowanie sprawy? Czy muszę zaczynać grę od nowa i modlić się, żeby następnym razem nie było to samo? Korzystam z poniższej mapki: Dostępna również ze screenami i opisem tutaj: http://pl.gta.wikia.com/wiki/Ukryte_paczki_w_GTA_Vice_City
-
Zakupy growe!
Dalej nie mam dość...
-
Zakupy growe!
Zdecydowanie muszę przestać przechodzić koło CeXu Znów nie mogłem się oprzeć, zaszedłem, poszukałem i wykopałem SC za piątaka
-
Zakupy growe!
Gra już mi znana, miałem ją lata temu, gdy kupiłem pierwsze PS2. Dobrze ją wspominam, trafiła się w CeXie za 10zł, więc wziąłem. Wreszcie mogę kopać tyłki kumplom
-
Zakupy growe!
Miałem już nie robić zakupów growych w tym roku, ale... Wracając z PZU zaszedłem do ciekawego sklepu. W sumie to jakieś centrum wymian, czy coś takiego. Ogólnie znane dobrze w Wielkiej Brytanii jako CeX. Jak zobaczyłem co i za ile tam jest to nie mogłem się powstrzymać... Fakt, mają też wiele chorych cen, jak choćby po 40zł za Tekkena 5 czy Burnout 2, albo jakieś wymyślne ceny za stare telefony komórkowe, ale mają też sporo okazji. Upolowałem sobie cztery kąski: - Gran Turismo Concept 2002 Tokyo-Geneva (Pudełko platyna, płyta "zwykła") - 10zł - Max Payne (Pudełko "zwykłe", płyta platyna, co ciekawe instrukcja PL) - 10zł - God of War: Chains of Olympus (platyna) - 10zł - Tekken Dark Ressurection (platyna) - 5zł Do wszystkich gier są oczywiście instrukcje, płyty w bardzo dobrym, wręcz świetnym stanie. Myślę, że jeszcze nie raz tam zawitam, więc założyłem sobie kartę stałego klienta i liczę na udaną "współpracę"
-
HC ROOM'y
Ty byś tak zrobił, ja nie. Po pierwsze, mam do tego bebechy, więc jak będę chciał coś z tego poskładać to do czego do wsadzę? Do klatki dla chomika? Po drugie, stoi i póki co spełnia funkcję stolika, bo jeden mam już zajęty a drugiego nie mam żeby mieć gdzie tą wieżę postawić.
-
HC ROOM'y
Ten "komp" to tylko pusta obudowa. Mam do niej bebechy jakieś, ale raz, że nie chce mi się tego składać, a dwa, że wolałbym to podpiąć do monitora, którego aktualnie nie mam.
-
HC ROOM'y
W sumie można to tak podsumować. Wszystkie te elementy były częścią mojego dzieciństwa. Kasety, walkmany, kartridge, a ile tych cholernych GF2/4 MX miałem... Jeszcze między ścianką a VHSem chowa się oryginalna płyta z Quake 2, ale już raczej nie do użytku :v
-
Dlaczego kupiłeś PS2?
Killzone... Jedna z moich "miłości" na PS2 Ale po kolei... Pierwsze PS2 kupiłem jeszcze w podstawówce, chyba w okolicach 2006-2007 roku za zawrotne 20zł i to płacone w ratach po 2zł Konsola ogólnie sprawna, ale laser padnięty. Jakiś czas potem bodajże brat kupił mi laser na alledrogo, pamiętam jak dziś, gdy montowałem go własnoręcznie do konsoli Te pierwsze chwile z grami na PS2... A miałem wówczas dostęp do fajnych oryginałów, bo kumpel z klasy miał PS2 i miał też brata w anglii który wysłał mu gry, które potem przejmowałem ja drogą wymiany za jakieś crapy na PC pokroju "Warszawka Racer" Pierwszy "ślimak" zdechł chyba rok czy dwa później, gdy znów padł laser. Coś tam jeszcze próbowałem działać, ale nie wiele to dało. Potem historia toczyła się dalej. Były FATy (3xxxx i 5xxxx), znowu kilka slimów 7xxxx i tak jakoś to się kołem toczyło. Aż przyszedł czas, gdy wyprzedałem swoją "kolekcję" konsol. Niedawno jednak postanowiłem wrócić trochę do starej pasji i za drobniaki (80zł) kupiłem sobie sprawny zestaw PS2 9xxxx. Miło też widzieć, że zarówno konsole jak i gry na tą platformę są śmiesznie tanie a dalej dają tyle samo funu co lata temu. Nawet dzisiaj warto kupić tą konsolę i to bez względu na to czy miało się z nią już styczność czy nie. Jest masa gier, które nawet w najlepszej wersji "HD Remaster, turbo, hiper, new" na nowszych generacjach nie dadzą tyle samo przyjemności co prawdziwy jedyny, oryginał, odpalony na PS2.
-
PSX not dead!
Widziałem ją kiedyś w lokalnym sklepie z grami, wyglądała nieźle a cenili sobie tylko 20zł :O Żałuję, że wtedy nie kupiłem, bo potem sklep zlikwidowali i nie wiem co było dalej z tą grą... Swoją drogą znalazłem lokalny sklepik konsolowy, gdzie o dziwo mają masę gier na PSXa. Szkoda, że większość to crapy...
-
HC ROOM'y
Mowa o tych 3,5 cala? Są kompletnie puste Praktycznie nówki sztuki, może z 2-3 użyłem raz, ale koniec końców dalej są puste o ile pamiętam. Próbowałbym używać ich do mojego retro antycznego laptopa z MS-DOSem, ale nie mam FDD w swoim lapku
-
HC ROOM'y
Spokojnie, powoli Do szaraka mam oryginalnego DS1 i jakiegoś no-name pada bez analogów. Do PS2 dopiero co kupiłem pada, drugiego i tak kupię, ale oryginalnego, bo ten już dzisiaj doprowadził mnie do nerwicy swoją precyzją sterowania analogiem, a raczej jej brakiem. Wszystko ogólnie będzie, będą dwa pady, będzie tekken, będzie zabawa
-
Dlaczego warto kupić PS2 w 2015
PS2 w 2015 warto kupić bo to jak już kolega wyżej wspomniał, ponadczasowa konsola. Grafika może kłuć w oczy, ale głównie tych przyzwyczajonych do nowszych produkcji oraz "pokolenie HD". Ja tam osobiście mimo upływu lat nadal tak samo jaram się tą grafiką, bo ma swój klimat. Do tego konsola ma mega bogatą bibliotekę gier i nawet najbardziej wybredny osobnik znajdzie choć jeden "ulubiony" tytuł. Przez PS2 przewinęło się też mnóstwo znanych hitów. Konsola nadal potrafi cieszyć tak samo jak te 10-15 lat temu. Problemem może być jakość obrazu na telewizorach LCD, ale i na to podobno są sposoby. Nie wiem, bo sam nadal używam 28 calowego CRTka, który świetnie pasuje do tej konsoli
-
W co AKTUALNIE gracie?
Myślę, że to zdjęcie wyjaśnia wszystko. Jedna z moich "top" gier na PS2 i zdecydowanie "numero uno" wśród serii :3
-
HC ROOM'y
Mały update. Stanowisko prawie wcale się nie zmieniło, ale gratisowo fotki półki z grami i konsolami PSP, oraz "retro kącik"