-
Postów
1 049 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Quake96
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 7 więcej
-
Moja ulubiona konsola po PS2, druga kupiona za własne pieniądze w czasach, gdy inni grali na PS360. Oczywiście CFW był wgrany, bo to czas studiów i na oryginały trzeba było odkładać i dobierać tylko te co ciekawsze. Ale niemała biblioteczka stoi na półce do dziś, z której połowa to gry japońskie.
Dokupiłem niedawno model GO i w połączeniu z CFW jest to naprawdę boski sprzęt. Najlepszy ekran ze wszystkich. Żeby nie było, UMD sobie zgrywam na dwóch poprzednich modelach do ISO i tylko przerzucam na GO.
Fajne to były czasy.
-
-
Przypadkiem dorobiłem się kolejnego retro LCDka
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Nie ma sensu zbierania starych monitorów LCD, mają tragiczne odwzorowanie kolorów i parametry. Była to największa pomyłka jednak konsumenci pokochali je za zajmowane miejsce i lekkość. Do profesjonalnych zastosowań bardzo długo stosowano CRT. Dopiero po 2010 roku zaczęto wydawać sensowne monitory pod gierki. A na zdjęciu masz kasztany na których szkoda grać
-
Panowie, panowie ale ja się z wami zgadzam Nie do końca jednak, bowiem jak ze wszystkim, tak i tutaj są też plusy takich monitorów/ekranów. No, ale żeby się usprawiedliwić może po kolei:
1. Ten mały monitorek to po prostu element mojego zestawu PC. Nic nadzwyczajnego, standardowy LCD "tamtej ery". Do moich zastosowań jak znalazł. Z pewnością technicznie "szału to nie robi", ale ja też wymagający nie jestem.
2. To wielkie "coś" to w zasadzie telewizor, co ciekawe z tego samego rocznika (2006) co ten monitor obok. Dostałem to za darmo, a że lubię takie wynalazki to znalazłem mu zastosowanie. Tu nie będę przeczył, że ten ekran jakością nie grzeszy, ale wciąż - dla mnie będzie okej. Nie jestem wymagający, a zdecydowanie bardziej cenie sobie miejsce. No i jak mówiłem, był za darmo i trafił się nagle więc dlatego tu jest. Jakby go nie było to też nic w jego miejsce bym nie szukał.
Poza tym mam też jeszcze jeden telewizor LCD z podobnego okresu i akurat w kwestii tamtego mógłbym się sprzeczać, że nie jest wcale taki beznadziejny. Wiem, że nikogo słowami nie przekonam, ale naprawdę tamten TV jest rewelacyjny do moich zastosowań. Ma wszelkie możliwe złącza analogowe, działa z 480p i ma naprawdę przyzwoitą jakość obrazu. Ten LG technicznie nie ma do niego podjazdu.
A co do CRT to nie neguję jego "wyższości" nad wieloma LCD, ale ja wspominam tamtą technologię jako wielkie, ciężkie i nieporęczne pudła od których boli mnie głowa. Miałem wiele telewizorów i monitorów w tej technologii i naprawdę za nimi nie tęsknię. Szanuję wasze zamiłowanie i wierzę, że może wam się to podobać równie bardzo jak mi moje LCDki.
Także szanuję wasze zdanie panowie, ale ja do CRT nie planuję powracać
-
-
@ProstyHeker - Mi każda część siedzi równie dobrze. Jedynka jest mocno poważna i stonowana, co pokazuje choćby fakt, że za każdy występek jesteśmy karani spadkiem reputacji. Na początku, gdy pierwszy raz ogrywałem ten tytuł to pamiętam, że mocno się tym przejmowałem i gdy tylko zabiłem cywila to resetowałem checkpoint XD
Teraz gram z nieco luźniejszym podejściem, ale mimo wszystko dbam o reputację, bo po co sobie utrudniać grę
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
@Plugawy Szczerze mówiąc to właśnie mi się wydaje że jest tu mniej łażenia niż w dwójce. W jedynce idziesz w miarę po nitce do kłębka, ewentualnie cofając się jak zdobędziesz kartę/runę. To w dwójce się całe lokacje przechodzi i cofa do poprzednich po odnalezieniu jakichś przedmiotów. Tam to faktycznie miałem czasem problem ogarnąć co i jak. W jedynce tylko ostatni Boss mi mała zagadkę zrobił bo nie wiedziałem że trzeba go zabić telefragiem.
Mimo wszystko spróbuj zagrać, Quake to zajebista gra, fajny setting i gameplay.
-
- Pokaż poprzednie komentarze 6 więcej
-
@Quake96 Dzieki, zastanowie się jeszcze, część gier z Amigi znam z PC a drugą część z Mega Drive :p
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 4 więcej
-
Dokładnie. Jestem tym typem gracza, który naprawdę nie zwraca uwagi na te wszystkie niuanse i wiele gier, nawet w bardzo "dyskusyjnym" klatkarzu czy rozdzielczości jest dla mnie grywalne. Nie umiem być obiektywny wobec gier, mam bardzo pozytywne podejście do nich i w każdej grze staram się znaleźć przyjemność z jej ogrywania.
Swoją drogą to właśnie skończyłem wątek fabularny. Który raz? A kto by to zliczył... GTA III podobnie jak VC i SA ogrywam nawet do kilku razy w roku, na różnych platformach, w różnych wydaniach. W tym roku ograłem nawet taki "koszmarek" jak GTA SA w wersji PS3 i muszę powiedzieć, że grało mi się naprawdę dobrze. Z resztą do San Andreas wrócę być może w tym roku na PS2, Xboxie albo PS4. -
Ten telewizor to właśnie taka trochę "hybryda", bo to nie CRT tylko LCD, tyle że jeszcze z komercyjnych początków tej technologii. Nie ma wsparcia dla rozdzielczości HD, nie ma ani jednego HDMI, ma same analogowe wejścia i to chyba wszystkie jakich można pragnąć, od kompozytu przez RGB, komponent, VGA a na S-Video kończąc. Wspiera maksymalną rozdzielczość 800x600, ma proporcje 4:3 i generalnie jest moim zdaniem wręcz stworzony do sprzętów do 6 generacji włącznie.
Takie PS2 czy Xbox po kablu Component wyglądają naprawdę obłędnie na tym ekranie. Obraz ostry, ale przy tym nie kłuje pikselami bo matryca ma niską rozdzielczość. Kolory soczyste i naprawdę ładne jak na LCD. No i żadnego smużenia czy rozmycia, po prostu bajka